Page 20 - SO_4_2018
P. 20
SPECIAL OPS JED NO STKI SPECJALNE być przydział do 1. Pułku, zielony beret i tytuł komandosa. Mniej niż po-
liamstown pod Melbeurne i 126. Sig Sq w McLeod na przedmieściach Mel-
Od lat, każdego roku od stu do dwustu Australijczyków próbowało zdo-
beurne, przeniesiona później do Randwick). Każda kompania commando
składa się z dowództwa, plutonu dowodzenia, dawniej dwóch, a następnie
trzech plutonów rajdowych podzielonych na 12-osobowe sekcje, plutonu łowie z nich udawało się pozytywnie przebrnąć przez badania lekarskie
(norma ECN 079/353 – odpowiednik polskiej kategorii zdrowia A1), oraz
rozpoznawczego oraz plutonu szkoleniowego z zespołem łączności i ele- kolejne etapy wstępne, rozpoczynające się sześciotygodniowym kursem
menty wsparcia. Zadania bojowe pułk realizuje wzmocnionymi plutonami rekrutów rezerwy armii (Common Induction Training) i wstępnym tre-
lub kompanią. ningiem piechoty (Initial Employment Training), organizowanym podczas
1 Commando Regiment to specyficzna jednostka, gdyż tylko 14 pro- kilku weekendów, jednego pełnego tygodnia ćwiczeń oraz – sześć mie-
st
cent jej składu stanowią zawodowi żołnierze, a pozostali to szkolący się sięcy później – dziewięciodniowych zajęciach
okresowo ochotnicy z rezerwy. Mimo to poziomem wyszko- w buszu.
lenia pułku nie odbiega od regularnych elitarnych oddziałów Dopiero po nich następował tzw. dzień
selekcji commando, podczas którego kan-
dydatów poddawano najpierw wstępnym
testom sprawnościowym. Wymagano
przebiegnięcia 2,4 km w 10 minut, wy-
konania 100 przysiadów w 2 minu-
ty i 60 „pompek” w takim samym czasie,
10 podciągnięć na drążku, przepłynięcia 400 m
w mundurze w ciągu 20 minut i utrzymania się
na powierzchni wody, także w umundurowaniu
bez butów, przez dwie minuty. Podczas dodat-
kowych ćwiczeń sprawdzających instruktorzy
oceniali inicjatywę, zdolność do podejmowania
decyzji i rozwiązywania problemów, umiejęt-
ność komunikowania się oraz współdziałania
w zespole. Całość kończyła rozmowa kwalifi-
kacyjna. Pozytywne zaliczenie wszystkich
W latach 2007-2013 komandosi wystawiali rotacyjnie wzmocnioną kompanię,
która wraz z pododdziałem SAS działała Z SASR w Afganistanie jako Special testów
Operations Task Group, zwalczając talibów oraz współpracując z amerykańską
agencją antynarkotykową DEA w operacjach counter-NEXUS (celów związanych nie ozna-
z finansowaniem z produkcji narkotyków działalności rebeliantów).
czało jednak
specjalnych innych armii świata. Należący do niego żołnierze nie przy- jeszcze przyjęcia
pominają klasycznych rezerwistów, oszołomionych przymusowym wy- do pułku, lecz
rwaniem z zupełnie odmiennego, cywilnego świata. To profesjonaliści, nie dopiero do grupy
tylko przewyższający sprawnością i umiejętnościami przedstawicieli obro- dopuszczonej do se-
ny terytorialnej lub formacji rezerwowych innych armii, ale i niejednego lekcji sił specjalnych,
z regularnych oddziałów. Wielu z nich poświęca szkoleniu w ramach swoich stanowiącej przepustkę
kompanii nawet sto dni w roku i mimo pracy na co dzień w innym zawodzie do służby w charakterze
(jako prawnicy, piloci, strażacy, paramedycy, nauczyciele, biznesmeni, są komandosa. Podczas
też studenci, a zwłaszcza sporo policjantów), uważa się przede wszystkim trzydniowej
za żołnierzy. Pułk zapewnia także żołnierzom kończącym służbę kontrak- selek-
tową w pozostałych, regularnych jednostkach
specjalnych, w tym w SAS, moż-
liwość po powrocie do cywilne-
go życia kontynuowania służby
w charakterze rezerwowym.
20
SPECIAL OPS 4/2018