Page 12 - Special Ops 2/2021
P. 12
SPECIAL OPS ANALIZA
Tekst: Karolina Wojtasik
Zdjęcia: Netflix, National Geographic, Filmweb
Przekroczenie granic Kalifatu/bilet
w jedną stronę do piekła.
ISIS
w odcinkach
Czy da się zrobić dobry serial o terrorystach?
robienie dobrego serialu o ISIS to wyzwanie z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, organizacja zawłaszczyła już sporą część narracji o sobie.
ZMedia ISIS przez kilka lat produkowały filmy i teledyski, tak że najpierw specjaliści, a potem opinia publiczna poznały określony wizerunek organizacji.
Materiały filmowe produkowane przez ISIS były na tyle dobrej jakości, że fragmenty pojawiały się w serwisach informacyjnych, co jednak z jednej strony uła-
twiało pracę tym, którzy byli odpowiedzialni za oprawę materiału, z drugiej, utrwalało określony wizerunek organizacji. Jest też drugi problem. Barbarzyństwo
organizacji stało się przysłowiowe; reżyserowane egzekucje, filmowane z bliska dekapitacje, tortury, palenie żywcem czy filmy, w których role katów przej-
mowały dzieci, nawet kilkuletnie, stały się znakiem rozpoznawczym organizacji. Ponadto, sporo wiadomo o masakrowaniu ludności cywilnej, ludobójstwie
Jazydów czy brutalności w stosunku do pojmanych żołnierzy.
Pokazanie tego wszystkiego na ekranie mijało- Europejczyków, którzy gdy Kalifat rosnął w siłę, rozjechali się do domów, przyczaili w rodzinnych
by się z celem, żadna telewizja by tego nie puściła, rzucili wszystko i wyjechali do Syrii budować stronach lub tkwią w syryjskich czy w najmniej
a i amatorów tego rodzaju rozrywki prędzej można nowy wspaniały świat pod czarnym sztandarem optymistycznym wariancie – w irackich więzie-
znaleźć w Darknecie niż na platformach streamin- ISIS. Brytyjczycy, Francuzi, Belgowie, Niemcy, niach. Zanim jednak do tego doszło, organizacja
gowych. Stąd pomysł, by organizację pokazać nie Austriacy, mieszkańcy krajów skandynawskich przez kilka lat święciła triumfy, zagarniała kolejne
przez pryzmat dowództwa czy funkcjonariuszy tłumnie zasilali szeregi organizacji, która obie- syryjskie i irackie miasta, na okupowanych tery-
systemu, a z perspektywy tych, którzy w hierar- cywała wiele korzyści, zarówno duchowych, jak toriach tworzyła własną administrację, wprowa-
chii znajdowali się znacznie niżej (więc trudno ich i materialnych. Wyjechało też kilkaset kobiet, dzała swoją walutę i prawa. Ten właśnie „złoty
oskarżać o zbrodnie reżimu), a z drugiej strony, czasem skuszonych wizją pięknego życia u boku okres” prosperity ISIS w Syrii i Iraku przeniesio-
byli na tyle blisko wydarzeń, by przez pryzmat ich bogobojnego bojownika, czasem jechały, bo po no na grunt serialowy. Efekt można zobaczyć na
doświadczeń pokazać organizację. Twórcy poszli prostu mąż kazał. Rzeczywistość zweryfikowała Netflixie i National Geographic za sprawą seriali
o krok dalej, prezentując bohaterów maksymal- propagandę ISIS, kolejne naloty Koalicji nisz- „Kalifat” i „The State” (ten drugi w Polsce pokazy-
nie bliskich zachodniej publiczności, a więc nie czyły quasi-państwo, które ostatecznie zostało wany był pod tytułem „W szeregach ISIS”).
ludzi z Maghrebu, Syryjczyków lub Irakijczyków pokonane na początku 2019 roku. Organizacja Serial „Kalifat” jest produkcją własną Netflixa,
czy innych Arabów, którzy tworzyli ISIS, tylko nie przestała istnieć, pręży muskuły w mediach która składa się z ośmiu odcinków. Pojawił się na
ludzi z zachodniego kręgu kulturowego, dokład- społecznościowych, organizuje ataki na Bliskim platformie w 2020 r., zyskując dużą popularność.
nie takich jak przyszli widzowie tych seriali. Tym Wschodzie bądź bierze (pośrednio lub bezpo- Fabuła skupia się na trzech wątkach; po pierwsze,
sposobem bohaterami produkcji uczyniono przed- średnio) odpowiedzialność za każdą większą ka- życiu młodej Szwedki o imieniu Pervin, która wy-
stawicieli tych 6 tysięcy młodych, przeważnie tastrofę w Europie. Bojownicy bądź zginęli, bądź jechała do Kalifatu, gdzie mieszka z mężem i kilku-
12 Special OPS 2/2021