Page 6 - Special Ops Wywiady 2022
P. 6
SPECIAL OPS WYWIADY
Rozmawiał: Tomasz Łukaszewski
Zdjęcia: arch. Krzysztofa Puwalskiego
– Miałem szczęście, że na swojej drodze poznawałem – To prawda, to był bardzo istotny czas dla Wojsk Spe- Podstawowym Operatorów Zespołów Bojowych,
bardzo wyrazistych, fajnych ludzi, od których mo- cjalnych. Wspominam lata 90. w 1. Pułku Specjalnym otworzył się przede mną zupełnie nowy świat. Wte-
głem się wiele nauczyć. Było kilka takich osób, ale nie Komandosów i później lata od 2000 roku. To jest taka dy dopiero zobaczyłem, jak doskonale wyszkoleni są
mogę podać nazwisk, bo część z nich służy jeszcze potężna zmiana, przede wszystkim polegająca na operatorzy Zespołów Bojowych GROM.
w strukturach Wojsk Specjalnych. Na pewno byli to tym, że Jednostka Komandosów z Lublińca otworzyła
moi instruktorzy z kursu podstawowego z Jednostki się na współpracę z jednostkami amerykańskich sił Jest coś, co wyniosłeś z okresu służby, a co obec-
nie w sposób szczególny pomaga Ci w codziennym
specjalnych. To był przełom, kiedy mogliśmy poznać
Wojskowej GROM, byli też żołnierze z mojej sekcji
NICZEGO BYM przez wiele lat, czy w Jednostce w Lublińcu, czy póź- zupełnie inne podejście do pracy. Dostaliśmy od tych – Oczywiście. Są to cechy, które zostały wydo-
inną kulturę organizacyjną, inne sposoby szkolenia,
bojowej, ale także żołnierze, którymi dowodziłem
życiu?
niej w Jednostce Wojskowej GROM. To oni wywarli
byte, ale też wyuczone przez lata służby i które
jednostek mnóstwo know-how dotyczącego proce-
w tym czasie się wzmocniły. To konsekwencja
na mnie olbrzymi wpływ, taki, który działał w obie
dur, które zaczęliśmy wdrażać w 1. Pułku Specjal-
w działaniu, samodyscyplina, samomotywacja,
nym Komandosów. Kiedy przeszedłem do Jednostki
strony. W jednostkach specjalnych i w każdej takiej
NIE ZMIENIŁ strukturze, gdzie jest mocno ugruntowana kultura Wojskowej GROM w 2005 roku, to GROM w tamtym determinacja i autentyczność, a także wyraźna
czasie już dawno przeszedł te wszystkie zmiany men-
wizja tego, co chcę osiągnąć. W Jednostce Woj-
organizacyjna, to ludzie kształtują siebie i otaczają-
talne, a można nawet powiedzieć, że od początku
skowej GROM przez ostatnie pięć lat mojej służby
ce środowisko. Ja miałem wokół siebie wielu takich
tworzony był w tych nowoczesnych standardach.
ludzi, od których bardzo dużo się nauczyłem i dzięki
byłem twórcą i pierwszym dowódcą Grupy Prze-
Chłopaki mieli doświadczenia w Iraku, gdzie wykony-
wodników Psów Bojowych K9. To było dla mnie
którym jestem tym, kim jestem.
To było olbrzymie doświadczenie. Kiedy przyszedłem
Tak jak już wspomniałeś na początku, służyłeś
i całych Wojsk Specjalnych. Wówczas w Polsce
nikt takiego projektu nie prowadził. Na pewno
do GROM-u z Lublińca, już byłem doświadczonym
zarówno w 1. Pułku Specjalnym Komandosów, wali akcje bojowe wspólnie z żołnierzami Navy Seals. dużym wyzwaniem, tak samo jak dla Jednostki
jak i w Jednostce Wojskowej GROM. Co Twoim żołnierzem, po misji w Iraku, gdzie byłem dowódcą cechy, o których wspomniałem, bardzo mi w tym
zdaniem zmieniło się w tym bardzo istotnym dla grupy bojowej. Gdy po selekcji przekroczyłem bra- pomogły, ale sam projekt za to wzmocnił we mnie
PECIAL OPS w rozmowie z Krzysztofem Wojsk Specjalnych czasie? mę GROM-u i rozpocząłem moje szkolenie na Kursie umiejętności menadżerskie, które teraz bardzo mi
SPuwalskim – byłym operatorem 1PSK oraz
JW GROM, autorem książki „Operator 594” oraz
pomysłodawcą Projektu Operator 2021.
W jednostkach specjalnych Wojska Polskiego
spędziłeś blisko 23 lat. Co z tego okresu najbar-
dziej zapamiętałeś?
– Moją służbę w dwóch jednostkach specjalnych,
bo służyłem najpierw w 1. Pułku Specjalnym Ko-
mandosów w Lublińcu, a później w Jednostce Woj-
skowej GROM, wspominam bardzo dobrze. Pamięć
człowieka przywołuje różne, najbardziej wyraziste
wspomnienia, charakterystyczne, a czasem nawet
dramatyczne. Ja głównie wspominam ludzi i ich pa-
sję do wykonywania swojej roboty. Równie dobrze
wspominam szkolenia z różnymi jednostkami specjal- nych państw NATO. Trzeba pamiętać, że wtedy Pol- gnaliśmy poległych w akcjach bojowych żołnierzy. Te
nymi, szczególnie te na początku lat 90., kiedy Woj- ska jeszcze nie była członkiem Sojuszu. To utkwiło mi wszystkie chwile – zarówno te piękne, jak i te smutne
ska Specjalne przechodziły potężną transformację. bardzo w pamięci i było to chyba jednym z głównych zostały mi w pamięci i myślę, że będę pamiętał o nich
Szkoliliśmy się wówczas m.in. z brytyjskim SAS czy moich motywatorów do tego, aby przejść do Jed- do końca życia.
Zielonymi Beretami. To były szkolenia, które zrobiły nostki Wojskowej GROM i żeby dalej rozwijać się
na mnie olbrzymie wrażenie. Zobaczyłem zupełnie właśnie w tej jednostce. Pamiętam też misje i akcje Wspomniałeś o ludziach, którzy pozostali w Two-
inną kulturę organizacyjną, całkowicie inny sprzęt, bojowe, w których brałem udział, podczas których ra- jej pamięci. Czy jest ktoś, kto wywarł na Ciebie
którym posługiwali się żołnierze jednostek specjal- towaliśmy życie zakładników, oraz sytuacje, kiedy że- szczególny wpływ?
6 Special OPS special-ops.pl 7