Page 50 - Special Ops Wywiady 2022
P. 50
SPECIAL OPS WYWIADY
Rozmawiał: Radosław Tyślewicz
Zdjęcia: Piotr Makała
Opowiedz coś o szkoleniu nurkowym w Ośrodku Authority). To licencja na ochronę VIP-ów – zosta- grupą, która szła od góry i wyprowadzaliśmy agre-
Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Pol- łem przydzielony do ochrony ważnych osobistości, sywnych kibiców. Do tego zadania z reguły były
skiego w Gdyni. które gościły w loży honorowej na stadionie. To był przydzielone polskie teamy, w których byli również
– Widzę, że ciągniesz za język… Szkolenie było inten- niesamowity okres. Na Wembley dużo się działo, Anglicy. Czasami wystarczała nasza obecność na
sywne. Na początku nie wiedzieliśmy, co nas czeka organizowano nie tylko mecze, ale i wydarzenia cha- trybunach, a czasami było nieciekawie, było ciężko.
rytatywne oraz zamknięte imprezy itp. Byłem człon-
i w jaki sposób będą wyglądały zajęcia.
Nikt nie narzekał, bo każdy wiedział, na co się pisze.
MORSKA Widzę, że się uśmiechasz... kiem bliskiej ochrony podczas wizyty samej Królowej Brzmi jak temat nie na książkę, a na film! Co było
Wielkiej Brytanii, księcia Williama oraz takich gwiazd
dalej?
– Tak! Bardzo miło wspominam te dwa miesią-
jak: Rihanna, George Michael czy David Beckham,
OCHRONA STATKÓW ce szkolenia. Nie było łatwo, kadra dopilnowała, który często gościł w swoim apartamencie na Wem- – Nastał rok 2010. Ja wróciłem do Polski, gdzie po-
bley. Do dziś pamiętam, jak rozmawiałem z Davidem,
znałem Andrzeja Bryla, założyciela European Secu-
byśmy długo nie zapomnieli ćwiczeń wykony-
rity Academy (ESA), dawnego Centrum Szkolenia
kiedy odprowadzaliśmy go z kolegą, również z Polski,
wanych w basenach Marynarki Wojennej, tzw.
Specjalnego (pierwszego w Europie założonego
do jego apartamentu.
spluwaczkach.
w 1992 r. ośrodka szkolenia dla służb mundurowych
ROBOTA DLA KOMANDOSA Wyjaśnisz? Jak wrażenia? i cywilnych agencji ochrony). Przeszedłem tam
– Oczywiście, „spluwaczki”, czyli specjalistycz- – W porządku, normalny facet, znany piłkarz, tylko wszystkie dostępne szkolenia i zostałem szkoleniow-
ne baseny zbudowane jeszcze z myślą o załogach strasznie bogaty. cem. To tam rozpoczęła się moja przygoda z Maritime
aritime Security Operative – morska ochrona statków handlowych to robota dla szeregowych, eksoperatorów i weteranów z Iraku i Afganistanu. U-Bootów. Dzięki nim zespoły płetwonurków mogły Security, czyli ochroną statków handlowych.
MO swojej drodze do tego zawodu oraz o rynku pracy, przygodach i pracy opowiada Piotr Makała, były żołnierz elitarnej Jednostki Wojskowej 4101 ćwiczyć ewakuację z okrętu podwodnego zarówno Opowiedz, jak było w kuchni pewnej prywatnej
oraz Team Leader zespołu ochronnego na Oceanie Indyjskim.
przy użyciu tzw. poduszki powietrznej, jak i przez wy- rezydencji. ESA dostała kontrakt w niespokojnych czasach?
rzutnię torpedową. Szkolenie płetwonurków na tamte – Widzę, że się przygotowałeś. Uciąłem sobie poga- Na początku drugiej dekady XXI wieku był to
Zanim porozmawiamy o pracy w ochronie na mo- – To chyba fascynacja z dzieciństwa. Tam, gdzie To znaczy? czasy było naprawdę na wysokim poziomie, przynaj- dankę w kuchni z bratem Micka Jaggera (Chrisem) szczyt ataków pirackich i wielkie zapotrzebowa-
rzu, powiedz nam coś o sobie, masz rodowód woj- mieszkałem jako dzieciak, niedaleko stacjonowali Ro- – Finałem tego jest nasze Centrum Nurkowe w Gdyni mniej te szkolenia dla nas, chłopaków z JW 4101. Każ- podczas prywatnej imprezy urodzinowej młodej nie na „chłopaków” z Polski.
skowy związany z Lublińcem? sjanie i było lotnisko. Często odbywały się skoki spa- UNIQUE – DIVERS. dy był tak wyszkolony, by móc zejść na 8 metrów bez damy, gdzie głównym honorowym gościem była Kró- – Do firmy przyjechała wyspecjalizowana w ochronie
– Tak, swoją karierę rozpocząłem od służby woj- dochronowe, którym się przyglądałem i sam sobie sprzętu, odnaleźć go na dnie, założyć i dalej prowadzić lowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II. statków firma z Izraela. Szukali ludzi z przeszkoleniem
skowej w 1. Pułku Specjalnym w Lublińcu w 1994 obiecałem, że też tak kiedyś będę skakał. Po powro- Powiedz coś o samej służbie w JW 4101. zadanie. Oczywiście instruktorzy z ośrodka szkolenia, specjalnym w wojsku i policji, najlepiej po misjach i ze
roku. Z tym, jak tam trafiłem, też wiąże się pew- cie z USA skończyłem szkołę średnią i dalej chciałem – Jeżeli chodzi o służbę w tak elitarnej jednostce, którzy byli przydzieleni do zajęć, robili wszystko, by Myślałeś nad wydaniem książki? Bo to co opo- znajomością języka angielskiego. Panował ogromny
na historia. Ponieważ szkołę ukończyłem w USA, dostać się do wojska, aby skakać na spadochronie. jaką jest 4101, to mogę powiedzieć tyle, że „mało utrudnić nam zadanie. Różnica polegała na tym, że oni wiadasz jest naprawdę interesujące. deficyt ludzi do pracy w tym obszarze. Przeszedłem
w Polsce nie widniałem w ewidencji poborowych. się spało i mało się jadło”. Kto był, ten wie, że służ- byli w pełnym wyposażeniu „płetwali”, a my musieli- – Nigdy nie zastanawiałem się nad tym! Kiedy ktoś kwalifikację i tak się zaczęło. Był rok 2013.
W związku z tym w przeciwieństwie do powszech- To co było dalej, z Lublińca przerzuciłeś się na ba w takich jednostkach nie należy do łatwych. śmy zrobić wszystko, by ten sprzęt odnaleźć i założyć czasami pyta, czy to prawda, odpowiadam, że to
nej w tamtych czasach praktyki unikania obowiąz- ochronę statków? Pot i krew wylane podczas intensywnych szkoleń pod wodą. To tak w skrócie. było dawno temu i gazety kłamią. Oczywiście, że to Byłeś na misji?
kowej służby wojskowej, musiałem się nabiegać – To nie było tak. Zdobyłem w 1PSK tzw. „gapę”, w lublińskim Czarnym Lesie przynosiły efekty. By- się wydarzyło, nie tylko ja tam byłem,
i interweniować w Wojewódzkim Sztabie Wojsko- oznakę wojsk powietrznodesantowych za skoki spa- liśmy naprawdę sprawnymi fizycznie chłopakami, Potem zamieniłeś Lubliniec na morze? ale i moi koledzy po fachu z Polski czy
wym we Wrocławiu, aby wcielono mnie do armii. dochronowe. Miałem też dobre wyniki w strzelaniu. którzy sprawili sobie taki los na własne żądanie. – Nie, jeszcze nie. Po zakończeniu bycia komandosem osoby z innych państw pracujące ze
Pamiętam, że pan pułkownik we Wrocławiu bardzo Jujitsu trenowałem od młodych lat (ostatecznie brą- Poznaliśmy, co znaczy służba w tej elitarnej jed- wyjechałem do Wielkiej Brytanii, gdzie przeszedłem mną. Było naprawdę dużo sytuacji,
się wtedy zdziwił, a po jego interwencji już bez- zowy pas 3kyu), trochę zabrakło mi do 1 dana i chcia- nostce. Oczywiście, gdy porównasz wyposażenie wszystkie możliwe poziomy szkolenia oraz pracy kiedy odpowiadaliśmy za bezpieczeń-
pośrednio skierowano mnie tam, gdzie chciałem, łem dołączyć do działającej w jednostce grupy poka- i uzbrojenie żołnierza jednostek specjalnych z tego w obszarze ochrony fizycznej i mienia. Polska była już stwo znanych osób. Praca na Wembley
czyli do komandosów w Lublińcu. Tak naprawdę zowej, ale kolega z oddziału, pochodzący z Sopotu, okresu, np. Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej w NATO i UE. Byłem pierwszym Polakiem zatrudnio- polegała nie tylko na ochronie VIP-ów.
wtedy myślałem, że to będzie trampolina do jed- namawiał mnie do dołączenia do kompanii specjalnej Brytanii, wypadaliśmy dosyć blado, braki nadra- nym w ochronie na legendarnym stadionie Wembley. Ostatnim „moim stanowiskiem” była
nostki w Bolesławcu. płetwonurków minerów. I tak po wstępnym egza- bialiśmy samozaparciem i chęcią bycia najlepszy- Najpierw jako tzw. runner, wiesz, taki gość pilnujący funkcja Supervisora. Miałem pod sobą
minie wylądowałem na dwa miesiące w Ośrodku mi. Jednak częste przypominanie przez oficerów, murawy w rejonie narożnika boiska. Na każdym me- cały zespół ludzi w gotowości podczas
Czyli nie dość, że ochotnik, to jeszcze z dużym sa- Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego że mamy być najlepsi z najlepszych ukształtowało czu było nas czterech w garniturach i korkach na no- dużych meczy obarczonych ryzykiem.
mozaparciem. To nie były chyba czasy, kiedy woj- w Gdyni. „Płetwy” w Lublińcu zawsze miały poważa- nas, a przynajmniej mnie i tym mottem staram się gach. Zadanie polegało na ściganiu tych kibiców, któ- Kiedy dochodziło do zadymy, my „czy-
sko preferowało osoby ze znajomością języka an- nie i swój status. Od tego momentu morze i nurkowa- kierować w życiu. Albo robię coś na maksa, albo rzy chcieli wbiec na boisko i przerwać mecz. Potem ściliśmy” trybuny, idąc od dołu, z pozio-
gielskiego. Dlaczego chciałeś być komandosem? nie zaczęło mnie wciągać i tak już zostało. wcale. zdobyłem angielską licencję SIA (Security Industry mu murawy, aż spotkaliśmy się z drugą
50 Special OPS special-ops.pl 51