Page 17 - Special Ops Wywiady 2022
P. 17

SPECIAL OPS  WYWIADY



 Rozmawiał: Tomasz Łukaszewski
 Zdjęcia: Danuta Kups
 SELEKCJA















 HISTORIA I PRZYSZŁOŚĆ KULTOWEJ IMPREZY






















                                             Przez  długie  lata  resort  obrony  narodowej  nie   dach ukladów. Po tych wszystkich wizytach zosta-
                                           przeprowadzał rekrutacji w ramach naboru do jedno-  wał zazwyczaj tylko niesmak po wydumanych, nigdy
                                           stek. Tę niszę wypełnić miała właśnie „Selekcja Żoł-  niespełnianych obietnicach.
                                           nierza Polskiego”, której założeniem było wyławianie   Nie  chcę  się  wypowiadać  o  skali  trudności  Se-
                                           talentów z morza poborowych. Po 2000 roku, kiedy   lekcji i porównywać ją do innych imprez militranych
                                           GROM  wreszcie  znalazł  się  w  strukturach  MON,   czy ekstremalnych, ale nie ma imprezy, która trwa
                                           można było mówić o jakiejkolwiek potencjalnej kon-  nieprzerwalnie 5 dni i nocy, a zaczyna się od morder-
                                           kurencji. Wtedy „Selekcja“ majora Kupsa stała się   czego testu Preselekcji.
                                           już  dla  wielu  doskonałym  symbolem  żołnierskich   Jest  jeszcze  jedna  chyba  najistotniejsza  różnica
                                           zmagań. Zbyt doskonałym, żeby z niej rezygnować.  pomiędzy imprezami, które się „wysypały“ po Selek-
                                             W 2001 roku, ówczesny minister obrony narodo-  cji. Przez te wszystkie lata Selekcja pozostała imprezą
                                           wej Bronisław Komorowski mówił: „Nie można opie-  niekomercyjną; UCZESTNIK NIE PONOSI ŻADNYCH
                                           rać naboru do armii wyłącznie na podstawie badań   KOSZTÓW Z TYTUŁU STARTU.
                                           lekarskich i deklaracji kandydata”.  To jest największy ewenement tej imprezy. Cała
 ELEKCJA już od ponad dwudziestu lat weryfikuje kandydatów do służby w jednostkach specjalnych. Chociaż nie jest organizowana przez żadną   – Bellona nie chciała dalej jej organizować. Zosta-  W  MON  nikt  takich  rzeczy  wtedy  nie  robił,   organizacja imprezy, jej przebieg, koszty są na głowie
 sz nich, może stać się przepustką do służby wśród najlepszych. SELEKCJA od początku nierozerwalnie związana jest z postacią mjr. (rez.) Arkadiusza   łem z imprezą sam, nie mogąc nadal korzystać z tej   a gdzieś w kolejkach do WKU, w tłumie poborowych   Organizatora,  który  zabiega  o  sponsorów  czy  part-
 Kupsa – byłego żołnierza 56. kompanii specjalnej i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej, twórcy systemu walki Combat 56 oraz organizatora tego kultowego   nazwy. Jak miałem ją nazwać: „Selekcja Kupsa“?   gubiły się wojskowe diamenty. I nam chodziło o to,   nerów.  Selekcja  też  nigdy  nie  była  dofinansowana
 wydarzenia odbywającego się na drawskim poligonie. W specjalnym wywiadzie udzielonym redakcji „SPECIAL OPS”, major Kups opowiada o początkach
 SELEKCJI, jej rozwoju i przyszłości oraz o wyjątkowym charakterze odróżniającym ją od licznych imprez biegowych organizowanych w duchu militarnym,   Została Selekcja i być może to powoduje pewien   żeby je odszukiwać bez czekania na WKU, bez tej   z budżetu MON. Ten warunek utrzymuje od początku.
 które ostatnimi czasy stały się w Polsce bardzo modne.   dyskomfort dla niektórych. Na fali zmian w MON   papierologii,  bez  betonu.  Tyle  że  z  ministerstwem
          swoją selekcję po pewnym czasie opracował JWK   był problem. Owszem, MON imprezę wspierał przez   Do kogo skierowana jest Selekcja mjr. Kupsa? Kto
 Skąd wziął się pomysł na organizację Selekcji?  znaleźć wielu żołnierzy, którzy zaczynali od Selekcji   ci  tak,  jeśli  twoja  masa  przekracza  osiemdziesiąt   Lubliniec, Agat, Formoza i dziś jest już trochę tych   całe dwadzieścia lat. To MON wypożyczał nam śmi-  może i kto powinien wziąć w niej udział?
 Selekcja  była  pierwszą  tego  typu  imprezą  or-  na Jaworzu. To była ich pierwsza próba z własnymi   siedem  kilogramów,  to  nie  ma  żywej  siły,  żeby  to   „selekcji”. Nasza Gra Terenowa „Selekcja“ przez 20   głowce. To MON udostępniał Rosomaka, a przede   Kiedy zaczynałem z Selekcją, większość stanowili
 ganizowaną w Polsce i wynikała z potrzeby chwili.   słabościami, która zaprowadziła ich do miejsc w eli-  przejść. Siądą kolana albo biodra, nie ma mocnych.   lat wypracowała swoje metody, wzorce, ale nigdy   wszystkim, to do MON-u należał teren, na którym to   ludzie, którzy marzyli o odbyciu służby w jednej z eli-
 W czasach zasadniczej służby wojskowej brakowało   cie. Wiesz, ja sobie myślę, że to jest jakieś dziwne   Taka jest prawda. Gdybyśmy chcieli iść tym trybem,   nie była konkurencją dla innych. Była za to pierw-  wszystko się działo. Poza tym nie wzięliśmy nigdy   tarnych jednostek Wojska Polskiego. Często byli to
 metod  doboru  kandydatów  do  jednostek  specjal-  poczucie konkurencji, której nigdy nie było. Że niby   to nic by z tej naszej Selekcji nie wyszło. Nie chcie-  szą  próbą  nowoczesnego  wyboru  ludzi  do  jedno-  od ministerstwa ani złotówki. Może byliśmy za mało   młodzi ludzie, którzy myśleli o pozostaniu w wojsku po
 nych. Często Selekcja jest lekceważona jako impre-  „selekcja” może być tylko jedna, a GROM robił se-  liśmy robić żadnej konkurencji, no bo co to za kon-  stek specjalnych, rozpoznawczych i desantowych   aktywni czy kreatywni i może dlatego z tych wiel-  służbie zasadniczej. Z biegiem czasu zmieniał się sta-
 za, gdyż funkcjonuje w świadomości jako wydarze-  lekcję od 1992 roku i tak powinno zostać. Przez długi   kurencja? Jak kończysz imprezę u nas, to dostajesz   w MON, bo nikt tego w wojsku nie robił. To my prze-  kich spotkań z Januszem Onyszkiewiczem czy Bogu-  tystyczny  obraz  człowieka  startującego  w  Selekcji.
 nie telewizyjne.  czas  GROM-owska  selekcja  opierała  się  tylko  na   deskę, a jak kończysz imprezę w Bieszczadach, to   cieraliśmy  szlaki  i  nieskromnie  powiem,  byliśmy   sławem Komorowskim, albo z tych wizyt Dowódcy   Zaczęli pojawiać się ludzie szukający emocji, miejsc,
 Można tę imprezę różnie nazywać, ale nie można   chodzeniu. To było takie typowo SAS-owskie podej-  idziesz do GROM-u na kurs podstawowy.  dla wielu pierwowzorem. Poszliśmy bardzo daleko   Wojsk Lądowych nic nie wyszło. Tę całą kurtuazję   gdzie można sprawdzić swoje umiejętności. Przyby-
 lekceważyć ludzi, którzy w niej brali udział, bo można   ście do tematu, odziedziczone zresztą po instrukto-  Na początku Selekcja nosiła nazwę „Selekcja Żoł-  w budowaniu wzorców określających przydatnośc   można było „o kant dupy potłuc“. I tak trzeba było   wało  studentów,  lekarzy,  sportowców,  ale  też  cały
 wśród najbardziej elitarnych jednostek w tym kraju   rach, jakich miała jednostka na początku. I powiem   nierza Polskiego“, a po upadku gazety jej właściciel   kandydatów.  tych chłopaków upychać po jednostkach na zasa-  czas przybywali ci, którzy chcieli założyć mundur.


 16  Special OPS                                                                                 special-ops.pl  17
   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21   22