Page 15 - Special Ops 5/2021
P. 15

SPECIAL OPS  WYWIAD



 Rozmawiała: Iwona Szoda
 Zdjęcia: arch. Marka Krzemińskiego




























                            Artykuł w pełnej wersji dostępny w wydaniu papierowym
 O POCZĄTKACH                    lub elektronicznym. Zamów prenumeratę/dostęp




 PSÓW BOJOWYCH                           www.prenumerata.special-ops.pl
                                                 www.special-ops.pl


 W POLSKIEJ POLICJI






 ROZMOWA Z MARKIEM „KWADRATEM” KRZEMIŃSKIM





 Iwona Szoda: Jak to się stało, że zostałeś   Od  razu  myślałeś  o  wojskach  i  jednostkach   w Dunakeszi psów do działań antyterrorystycznych,
 policjantem i w jaki sposób trafiłeś do anty-  specjalnych? Skąd w ogóle pojawił się u Ciebie   więc  moja  jednostka  poszukiwała  chętnych  opera-
 terrorystów?  taki pomysł, by w służbie robić coś specjalnego?   torów,  którzy  chcieliby  być  przewodnikiem  takiego
 Marek „Kwadrat” Krzemiński: W 1985 roku   W młodości trenowałem karate kyokushin i ob-  psa.  Wówczas  nie  miałem  żadnego  doświadczenia
 chciałem iść do wojska, ale interesowały mnie   racałem się w tym towarzystwie. Sport był obecny   z psami i ich szkoleniem w służbach oprócz tego, co
 jednostki specjalne, coś w stylu wojsk desan-  przez całe moje życie i to on miał wpływ na mój wy-  obejrzałem w serialach, takich jak „Czterej pancerni
 towych.  Niestety,  w  moim  WKU  nie  miałem   bór związany z jednostkami specjalnymi, które były   i pies” czy „Przygody psa Cywila”. Za to taka opcja
 takiej możliwości, by być skierowany do takiej   zdecydowanie bardziej wymagające niż zwykła służ-  wydała mi się bardzo ciekawa i nowa. Poza tym za-
 jednostki,  postanowiłem  więc  wziąć  sprawy   ba wojskowa czy policyjna.   wsze marzył mi się duży pies, więc zdecydowałem
 w swoje ręce i zdecydowałem się wstąpić do   się pojechać na to szkolenie. Do dzisiaj uważam, że
 Policji  z  pomysłem,  by  docelowo  przejść  do   Masz ksywę „Kwadrat”, skąd się ona wzięła?  była to świetna decyzja, bo na 10 lat zyskałem wspa-
 Wydziału  Zabezpieczenia  w  Warszawie  przy   To  pamiątka  ze  skoków  spadochronowych.   niałego  kompana  w  służbie  i  przyjaciela  w  domu.
 Al.  Jerozolimskich  (Szczęśliwice).  W  Oddziale   Edward  Misztal tak raz powiedział i się przyjęło.  Praca z tym psem przynosiła mi mnóstwo satysfakcji,
 Prewencji  Policji  w  Warszawie  spędziłem  pół   szczególnie wtedy, kiedy widziałem, jak sprawdza się
 roku  w  tzw.  służbie  kandydackiej  (czyli  odra-  Kiedy  w  Twoim  życiu  pojawił  się  pierwszy   w zadaniach, do których został wyszkolony.
 białem obowiązkową służbę wojskową w Poli-  służbowy pies?
 cji). I w 1986 roku trafiłem do Wydziału Zabez-  Pierwszy pies pojawił się w 1996 roku. Był nie   Czy  w  tamtym  czasie  to  był  jedyny  taki  pies
 pieczenia, w którym służyłem do 2017 r. Także   tylko pierwszym moim psem, ale i pierwszym psem   w Polsce?
 w jednej docelowej jednostce przepracowałem   w  Biurze  Operacji  Antyterrorystycznej.  W  tamtym   Nie. W szkoleniu, które odbywało się w Dunakeszi
 31 lat.  roku  pojawiła  się  możliwość  wyjazdu  na  Węgry.   byli ze mną inni przewodnicy wyłonieni z tzw. Samo-
 Węgierska policja zorganizowała półroczne szkolenie   dzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji,


 14  Special OPS 5/2021                                                                          special-ops.pl  15
   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19   20