Page 16 - SO 1/2019
P. 16
SPECIAL OPS JED NO STKI SPECJALNE oficerów ATF 444, z pododdziałami pułku szkockiego i duń-
skimi. Jednostka ta została zbudowana przez słynny brytyjski
SAS. Następnie była szkolona przez litewskich i amerykańskich
żołnierzy, a w latach 2015–2017 – podczas nowej misji „Reso-
lute Support” Sojuszniczego Dowództwa Komponentu Opera-
cji Specjalnych NSOCC-A (NATO Special Operations Compo-
nent Command – Afghanistan) – przez polski SOAT-50 z JW
Komandosów w Kandaharze, w uznaniu za doskonałe przy-
gotowanie wcześniej przez JWK „Afgańskich tygrysów” z PRC
w prowincji Ghazni.
Główna jednostka kontrterrorystyczna afgańskiej policji,
podległa GCPSU, to stołeczna Crisis Response Unit 222 (CRU
222). Powstała w 2003 r., ale dopiero po dwóch latach osią-
gnęła gotowość operacyjną oraz nabrała statusu specjalnej
jednostki taktycznej, przeznaczonej do szybkiego reagowa-
nia na groźne ataki terrorystyczne w stolicy kraju oraz prze-
prowadzania najtrudniejszych operacji zatrzymywania nie-
bezpiecznych przestępców, terrorystów i rebeliantów, przede
wszystkim w samym Kabulu, a z czasem również w otaczają-
cych ją prowincjach. Warto przypomnieć, że Kabul należy do
kilkaset nielegalnych laboratoriów narkotykowych oraz około tysiąca ton pierwszej piątki najszybciej rozrastających się miast na świecie. Do 2001 r.
haszyszu i heroiny. Bliźniacza jednostka Afghan Task Force 444 (ATF 444, liczył pod władzą talibów około półtora miliona mieszkańców, podczas gdy
zwana czasem ze względu na prawo do działania na terenie całego kraju dziś jest ich blisko siedmiu milionów (z czego 70 procent żyje w nielegal-
Afghan Territorial Force 444) została sformowana z pomocą brytyjskich sił nie budowanych domach i slumsach), a ich własnością jest sześć milionów
specjalnych w południowej prowincji Helmand i brała tam aktywny udział pojazdów silnikowych. Wśród migrantów osiedlających się w stolicy Afgani-
w przeciwpowstańczych operacjach specjal- stanu są m.in. tysiące dżihadystów z Pakistanu. To właśnie seria zamachów
nych – najczęściej we współpracy z brytyj- terrorystycznych w stolicy z ich udziałem w 2005 r. zmobilizowała władze
ską Special Forces Support Group (SFSG), do rozwinięcia w kabulskim garnizonie policji jednostki zdolnej do pełnienia
ale także z US Marines, którzy or- funkcji first-responder na wypadek ataków ekstremistów na ważne obiek-
ganizowali kursy taktyczne dla ty. Rzucane dotąd do kontrakcji w takich przypadkach zwykłe siły policji,
służby bezpieczeństwa NDS i wojska okazywały się bowiem niedostatecznie
przygotowane, a ich starcia z zamachowcami z reguły okupione były liczny-
mi ofiarami wśród cywili.
Jednostka specjalna stołecznej policji afgańskiej liczyła początkowo
tylko około stu wyselekcjonowanych funkcjonariuszy i nosiła nazwę
Task Force 24, a pomocy w jej formowaniu udzielili przede wszystkim
żołnierze nowozelandzkiej Special Air Service, przy finansowym
wsparciu specjalnego funduszu na rzecz rozwoju afgańskich sił
bezpieczeństwa oraz na zwalczanie przestępczości narkoty-
kowej. Nazwa może pochodzić od 24-godzinnej dyspozycyj-
ności do natychmiastowego reagowania na ataki terrory-
styczne w stolicy, co uwzględniono w oznace jednostki,
przedstawiającej orła chwytającego z lotu węża, jako
symbol szybkości spadania na nieprzyjaciela. Licz-
ba w nadanym jednostce oznaczeniu wiązana
jest czasem również z numerem służbowym
norweskiego bohatera narodowego z okresu
II wojny światowej, Gunnara „Kjakana” Sønsteby,
zasłużonego uczestnika wielu akcji sabotażowych przeciw-
ko niemieckiemu okupantowi – a to z racji dużego wkładu sił specjal-
nych z Norwegii w szkolenie „czarnych beretów” z TF24. Komandosi z TF51
wystawionego przez norweską formację FSK („SPECIAL OPS” 6/2012) bez
entuzjazmu zgodzili się na te zadania, gdy w 2007 r. ponownie trafili do
Afganistanu, licząc, że będą im powierzane raczej uderzeniowe akcje bez-
pośrednie. Polityka dowództwa ISAF i sił USA w Afganistanie kładła jednak
wówczas rosnący nacisk na budowanie potencjału miejscowych sił oraz
stopniowe przekazywanie im coraz większej roli w zwalczaniu antyrządo-
wych rebeliantów i terrorystów, jako jedynej drogi do ograniczania zaan-
gażowania zewnętrznego. Pierwszym krokiem było towarzyszenie działa-
16
SPECIAL OPS 1/2019