Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Terror na ulicach

US DoD, Andrzej Krugler

US DoD, Andrzej Krugler

29 maja 1972 roku. Trzej Japończycy, członkowie lewicowej Japońskiej Armii Czerwonej, przybywają do Izraela samolotem z Paryża. W budynku portu lotniczego Lod niedaleko Tel Awiwu wyciągają z bagażu przemycone karabinki automatyczne i otwierają ogień do podróżnych. Zginęło 26 osób, ponad siedemdziesiąt zostało rannych. Dwóch sprawców zginęło, trzeci został ujęty.

Zobacz także

Anna Grabowska-Siwiec Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej

Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej Fizyczne rozpoznanie infrastruktury krytycznej

W 2023 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała aż szesnaście osób podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Najobszerniej sprawę opisał „The Washington Post”, wskazując, że zatrzymane osoby...

W 2023 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała aż szesnaście osób podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Najobszerniej sprawę opisał „The Washington Post”, wskazując, że zatrzymane osoby dokonywały rozpoznawania obiektów militarnych i portów. Fizyczne rozpoznawanie infrastruktury krytycznej, w tym transportu kolejowego, od wielu lat traktowano w Polsce jako formę działania obcych wywiadów o małej skali. W związku z wojną w Ukrainie zyskało ono nowe życie. Monitoring wojskowych transportów...

Karolina Wojtasik Co ty wiesz o operacji SAMUM

Co ty wiesz o operacji SAMUM Co ty wiesz o operacji SAMUM

Ta scena bardzo szybko stała się kultowa. Oto trójka amerykańskich funkcjonariuszy w piwnicy ambasady RP w Iraku usiłuje nauczyć się wymowy swoich nowych danych. Nazwiska oczywiście obfitują w szeleszczące...

Ta scena bardzo szybko stała się kultowa. Oto trójka amerykańskich funkcjonariuszy w piwnicy ambasady RP w Iraku usiłuje nauczyć się wymowy swoich nowych danych. Nazwiska oczywiście obfitują w szeleszczące głoski, które dla każdego, z wyjątkiem Polaka, brzmią jak brzęczenie muchy. Czas mija, a „być albo nie być” całej operacji zależy od tego, czy Amerykanin w stosownej chwili powie bez akcentu „Grzegorz Ćwikliński”. Wygląda na to, że nie powie. Wtedy wkracza Bogusław Linda w roli wzorowanej na postaci...

Anna Grabowska-Siwiec Czy można było lepiej?

Czy można było lepiej? Czy można było lepiej?

Czas transformacji jest próbą dla każdego państwa, które ją przechodzi. Nie można przeprowadzić jej idealnie. To tak jakby chcieć dorastać bez burzy hormonów i nastoletnich emocji. Nie można nie popełnić...

Czas transformacji jest próbą dla każdego państwa, które ją przechodzi. Nie można przeprowadzić jej idealnie. To tak jakby chcieć dorastać bez burzy hormonów i nastoletnich emocji. Nie można nie popełnić błędów. Tak było i z Polską. Przechodzenie z systemu niedemokratycznego do demokracji zachodniej naznaczone było niedoskonałościami, brakiem doświadczenia, a także dużą ilością oczekiwań i ideałów. W takiej atmosferze budowano cywilne służby specjalne III RP. I nawet gdyby wówczas była to najważniejsza...

28 lutego 1997 roku. Los Angeles. Dwaj silnie uzbrojeni i zdeterminowani przestępcy wkraczają do banku w dzielnicy North Hollywood. Zaskoczeni przez policję wszczynają długotrwałą wymianę ognia z interweniującymi funkcjonariuszami, zakończoną dopiero po niespełna godzinie przez przybyłych na miejsce policjantów z grupy SWAT.
11 marca 2009 roku. Niemcy. 16 osób zostało zabitych po tym, jak szalony młody człowiek wtargnął do szkoły w miejscowości Winneden, a następnie uprowadził samochód osobowy i w finale ucieczki zabarykadował się w salonie samochodowym, gdzie po strzelaninie z policjantami popełnił samobójstwo.

To tylko trzy z przypadków spektakularnych zamachów z użyciem broni palnej z ostatnich lat, dokonywanych przez różnego rodzaju sprawców – od niestabilnych emocjonalnie „samotnych strzelców”, czasem określanych w anglojęzycznej terminologii mianem „aktywnych strzelców” („active shooters”), poprzez działających na własną rękę wyznawców radykalnych ideologii członków względnie dużych, zorganizowanych organizacji terrorystycznych.

Tego typu przypadki zdarzały się także w Polsce, z tragicznymi wydarzeniami w Sieradzu w 2007 roku na czele. Także niedawne wydarzenia w Rybniku i na Słowacji należy zaliczyć do tej kategorii. Swoistym – przynajmniej na razie – apogeum tego typu zdarzeń w skali światowej był atak terrorystów islamskich w Bombaju w listopadzie 2008 roku.

26 listopada wieczorem dziesięcioosobowa grupa terrorystów, należących do fundamentalistycznej organizacji Lashkar-e-Taiba, powiązanej z Al-Kaidą i wielokrotnie atakującej wcześniej cele indyjskie (włącznie z parlamentem), wylądowała na plaży w południowej części metropolii. Z Pakistanu terrorystów przetransportował uprzednio uprowadzony kuter rybacki, pływający pod banderą indyjską. Sprawcy dysponowali bronią palną (karabinki Kałasznikowa i pistolety), granatami i improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi oraz środkami łączności (komercyjnie dostępne telefony komórkowe).

Według informacji zgromadzonych w toku śledztwa przez władze indyjskie, po lądowaniu terroryści rozdzielili się na pary i udali do wcześniej wyznaczonych celów, jako środek transportu wykorzystując taksówki. W dwóch z nich – prawdopodobnie bez wiedzy kierowców – podłożono ładunki wybuchowe. Pierwszym celem zamachu był dworzec kolejowy, gdzie od strzałów i granatów zginęło 58 osób, a 104 zostały ranne. Sprawcy podjęli próbę ucieczki, która przerodziła się w uliczną walkę z siłami policyjnymi, której skutkiem była śmierć jednego z zamachowców oraz pojmanie drugiego – ale za cenę życia siedmiu funkcjonariuszy, w tym z grupy antyterrorystycznej miejskiej policji. Wydarzenia te miały dynamiczny i niemal filmowy przebieg, w trakcie ucieczki terroryści zdołali bowiem uprowadzić samochód policyjny należący właśnie do wspomnianej grupy (zginęło wówczas sześciu policjantów), a jadąc nim otwierali ogień do przechodniów i policjantów. Oficjalny raport indyjskiego rządu wspomina, że w trakcie tych wydarzeń sprawcy uprowadzili inny cywilny pojazd. Ta próba ucieczki – lub uderzenia na inne cele – została ostatecznie powstrzymana dzięki policyjnej blokadzie.

Drugi zespół uderzył na popularną kawiarnię, zabijając w niej dziesięć osób, po czym wraz z trzecią grupą wdarł się do hotelu Tadż Mahal. W obiekcie tym, po otwarciu ognia do osób znajdujących się w holu, sprawcy zajęli pozycje na wyższych piętrach budynku, stawiając opór przez ponad dwie doby przybyłym na miejsce siłom policji i wojska – w tym jednostkom specjalnym marynarki wojennej, bazującym w garnizonie bombajskim.

Podobnie sytuacja wyglądała w hotelu Oberoi Trident, gdzie dwaj terroryści przebywali przez ponad czterdzieści godzin, oraz w ostatnim celu, jakim był budynek należący do ortodoksyjnej organizacji żydowskiej. W tych trzech budynkach, sprawcy zabili łącznie sześćdziesiąt osób. W każdym przypadku wywiązała się długa i skomplikowana sytuacja, podczas której stopniowo udawało się siłom bezpieczeństwa ewakuować osoby przebywające w budynkach, tocząc jednocześnie walkę ze stosunkowo nielicznymi – w porównaniu z liczbą ofiar – sprawcami. Dopiero siłom przybyłej na miejsce po kilkunastu godzinach centralnej jednostki kontrterrorystycznej National Security Group udało się ostatecznie zneutralizować sprawców, sama jednostka poniosła jednak straty.

Trudno określić taki stan rzeczy inaczej niż bezprecedensowy. Atak z 2008 roku został przeprowadzony w metropolii liczącej osiemnaście milionów mieszkańców, doświadczonej już przez zamachy terrorystyczne (m.in w 2006 roku w symultanicznych zamachach bombowych na pociągi podmiejskie zginęło ponad dwieście osób), w państwie, w którym panuje niestabilna sytuacja wewnętrzna. Tymczasem służby bezpieczeństwa wykazały się wręcz porażającą nieskutecznością. Można zrozumieć fakt, że o zamachu mogły nie dowiedzieć się służby wywiadowcze – z uwagi na specyfikę zagrożenia terrorystycznego i trudność jego wczesnego wykrywania. Można także usprawiedliwiać niewykrycie sprawców przez służby ochrony granic i policję przed dokonaniem ataku – z racji rozmiaru metropolii, dużego nasilenia ruchu osób, pojazdów i jednostek pływających. Zrozumiała wydaje się także długotrwała bitwa o hotele, toczona przez zwykłe jednostki policji i wojska, zmuszone sytuacją do ograniczenia się do ewakuacji osób cywilnych, niedysponujące technikami i taktyką pozwalającą na w miarę sprawną i względnie bezpieczną dla ofi ar zamachu eliminację sprawców. Natomiast reakcja policji po pierwszych zamachach musi zostać oceniona negatywnie.

Po fali krytyki w mediach władze lokalne jako powody wskazywały między innymi fatalny stan uzbrojenia policji. Faktycznie, z dostępnych informacji wynika, że indyjscy policjanci są uzbrojeni w dość wiekową broń – w tym lokalne wersje karabinów FN FAL i Lee-Enfield, pistolety maszynowe Sten i rewolwery również brytyjskiego wzoru. Ponadto, zgodnie z brytyjskimi wzorcami – policjanci nie noszą broni podczas rutynowej służby. Jak jednak się okazało, broń długą posiadali między innymi funkcjonariusze ochraniający dworzec kolejowy, uzbrojeni byli także członkowie grupy interwencyjnej, inna broń – w tym karabinki Kałasznikowa– znajdowała się w zbrojowniach policyjnych, ale nie wydano jej policjantom.

Oczywiście trudno wymagać, aby użytkownicy powtarzalnych karabinów zdołali dorównać siłą ognia terrorystom uzbrojonym w karabinki automatyczne, zwłaszcza podczas walki w budynkach i na ulicach. Jednak dysproporcje techniczne nigdy nie mogą zostać uznane za jedyne wytłumaczenie. Należy zadać pytanie o stopień wyszkolenia strzeleckiego i taktycznego policjantów oraz sprawność systemu łączności i dowodzenia. Są to czynniki pozwalające na choćby częściowe zrównoważenie dysproporcji technicznych, a przede wszystkim – ograniczenie mobilności sprawców i utrudnienie im dostępu do kolejnych potencjalnych celów. Najwyraźniej w tym aspekcie policja w Bombaju zawiodła. Pytaniem pozostającym jak dotąd – na szczęście – bez odpowiedzi jest sprawność reakcji lepiej zorganizowanej policji. Jak dotąd, wiadomo o jednym spisku Al-Kaidy, udaremnionym przez Scotland Yard, a mającym na celu dokonanie bardzo podobnego zamachu w centrum Londynu. Podobne cechy wykazywały także udaremnione ataki w USA w 2007 roku. Wówczas celem miała być baza wojskowa Fort Dix, a zamiarem terrorystów było według ujawnionych informacji zabicie jak największej liczby żołnierzy. W mniejszym stopniu cechy te miał inny udaremniony w Kanadzie w 2006 roku spisek, którego autorzy planowali uderzenie między innymi na gmach parlamentu i siedzibę służb specjalnych.

Możliwym celem tego rodzaju ataków są obiekty, w których gromadzą się duże grupy ludzi, a więc różnego rodzaju kompleksy usługowe (centra handlowe, szkoły, uczelnie, hotele), węzły komunikacyjne, obiekty biurowe i produkcyjne, jak również siedziby organów administracji państwowej oraz instalacje wojskowe oraz innych służb bezpieczeństwa.

Trudnością może być geograficzne zlokalizowanie zagrożenia. O ile sprawcy działający z pobudek politycznych będą dążyć do atakowania dużych miast, w których łatwo o atrakcyjne dla nich cele i szybkie zainteresowanie mediów elektronicznych, to nie można jednoznacznie wykluczyć zagrożenia tego rodzaju także w innych, prowincjonalnych obszarach. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji kryzysowych, wywoływanych przez szaleńców i frustratów, kierujących swoją agresję przeciw konkretnym celom, lub sytuacji, gdy nagły i nieprzewidziany zbieg okoliczności sprawi, że sprawcy mający oryginalnie inne zamiary, w przypływie frustracji – lub wręcz przeciwnie, strachu – zdecydują się na otwartą konfrontację w przypadkowym miejscu. Taką sytuacją była właśnie strzelanina w Rybniku, najwyraźniej będąca efektem przypadkowego wybuchu agresji u osoby posiadającej (nielegalnie) pewną ilość broni palnej.

Implusem do zajścia tego rodzaju może być na przykład przypadkowe zdemaskowanie grupy terrorystycznej planującej zamach innego rodzaju lub niepomyślny przebieg wydarzeń podczas działań policyjnych wymierzonych w przestępczość kryminalną. Także w tym przypadku, dzięki rozwojowi współczesnych mediów, taka sytuacja może zostać nagłośniona i to stanowi dodatkową komplikację dla służb odpowiedzialnych za jej rozwiązanie. Sprawcy mogą się także przemieszczać, co jeszcze bardziej może utrudnić ich wykrycie i powstrzymanie, sprzyjać może natomiast narastaniu paniki i dezinformacji.

Pod względem taktycznym, z punktu widzenia sprawców tego rodzaju ataki nie różnią się wiele od działań wojskowych o charakterze dywersyjnym i rajdowym. Podstawą skutecznego zamachu jest dokładne rozpoznanie atakowanego miasta – w tym zwłaszcza poprzez rozpoznanie osobowe, dokładne planowanie oraz właściwe przygotowanie bezpośrednich wykonawców zamachu. Szybkie, agresywne (wręcz zuchwałe) działanie w sposób trudny do przewidzenia i przeciwdziałania należy do elementarnych cech takich operacji. W odróżnieniu jednak od znanych dotychczas sytuacji zakładniczych, jak również rajdów partyzanckich – w rodzaju sytuacji znanych z Kaukazu (Budionnowsk, Kizlar/Pierwomajskoje, Nalczik), zamachy tego rodzaju wyrożniają się kilkoma istotnymi elementami.

Podstawowym celem ataku jest swoiste „przeniesiesie” wojny w obszar metropolii atakowanego państwa, realizowane poprzez spektakularne i brutalne uderzenie w jej kluczowe miejsca, wykazanie nieskuteczności i słabości atakowanego państwa. W przypadku Bombaju i władz Indii zostało to udowodnione nad wyraz boleśnie – państwo będące regionalnym mocarstwem, rozwijające program zbrojeń nuklearnych i dysponujące jedną z najliczniejszych armii świata nie potrafi ło poradzić sobie z kilkunastoma szalejącymi po mieście fanatykami.

Sprawcy nie dążą do wymuszenia negocjacji lub ustępstw – dlatego też nie wystepuje w tego rodzaju zamachach sytuacja zakładnicza w klasycznym rozumieniu. Nie jest ich celem pojmanie dużej liczby przypadkowych osób czy konkretnej grupy zakładników i użycie ich jako argumentu w negocjacjach. Zasadnicznym celem jest zadawanie strat atakowanemu państwu. Działa tu mechanizm podobny jak w przypadku zamachów bombowych, które również mogą być wymierzone w różne – mniej lub bardziej przypadkowe cele. Różnicą zasadniczą jest jednak to, że „bombą” są uzbrojeni ludzie, którzy mogą w razie potrzeby i w miarę rozwoju sytuacji działać bardziej elastycznie i w sprzyjających okolicznościach uderzać kilkakrotnie. Mogą także na bieżąco reagować na działania służb bezpieczeństwa i usiłować je utrudniać.

Nie wyklucza to jednocześnie użycia w ataku ładunków wybuchowych jak również zamachowców samobójców – o innych jednak możliwościach niż w „czystym” zamachu bombowym. Co za tym idzie, stopień skomplikowania tego typu sytuacji jest dużo wyższy niż innego rodzaju czynów.

W tego rodzaju zamachach w sposób wyjątkowo spektakularny uwidacznia się paradoksalna słabość państwowego aparatu bezpieczeństwa. Dysponując przewagą ilościową i nierzadko techniczną, jest on obciążony koniecznością wypracowywania decyzji w procesach zachodzących na kilku szczeblach kierowania i często w kilku równolegle działających strukturach. Kluczowym elementem jest zdolność służb bezpieczeństwa do szybkiej i skutecznej interwencji podczas sytuacji kryzysowej tak, aby jak najszybciej doprowadzić do neutralizacji zagrożenia. Nie można czekać np. na sprzyjającą sytuację lub wyczerpanie się opcji innych niż siłowe. Bardzo ograniczony (lub wręcz nieistniejący) jest także ważny element, jakim są negocjacje, i inaczej musi wyglądać rozpoznawcze przygotowanie działań. Liczba możliwych celów znacząco utrudnia wcześniejsze rozpoznanie ich i przygotowanie dla nich dokładnych planów reagowania i interwencji. Natomiast reakcja nieskuteczna lub spóźniona będzie odbierana jako objaw słabości państwa i jego organów.

Terroryści natomiast nie dysponują rozbudowaną strukturą biurokratyczną – w najbardziej rozbudowanym przypadku są to względnie proste i niesformalizowane powiązania pomiędzy wykonawcami a inspiratorami zamachów. W przypadku działań pojedynczych osób lub małych samodzielnych grup, proces decyzyjny ogranicza się wyłącznie do nich. Nie potrzebują także rozbudowanych struktur zabezpieczenia, ponieważ większość potrzebnych zasobów dostarcza społeczeństwo, w którym „pływają” grupy terrorystyczne – jak komercyjnie dostępne telefony i inne środki łączności.

Biorąc pod uwagę opisaną wyżej specyfikę tego typu ataków, pierwszy podstawowy wniosek, jaki należy wysunąć, mówi, że łańcuch decyzyjny i czas reakcji muszą być tak krótkie, jak tylko to możliwe. Co oznacza to w praktyce?

Użycie dedykowanej jednostki kontrerrorystycznej jest standardową procedurą w typowej sytuacji zakładniczej. Z zasady występuje wówczas margines czasu (niekiedy liczony nawet w miesiącach – Lima 1997), pozwalający na ściągnięcie tych sił na miejsce zamachu, przygotowanie dokładnego planu operacji ratunkowej oraz wariantów awaryjnych. Jest to także jedna z możliwych opcji wyprzedzającego zneutralizowania zamiarów sprawców, jeśli odpowiednie służby zdołałyby pozyskać wystarczająco dokładne informacje. Jednak w omawianym rodzaju sytuacji czasu już nie ma i jednostka taka musi wejść do działań jak najszybciej. Właściwie użyty potencjał ludzki i sprzętowy może odegrać istotną rolę w neutralizacji zagrożenia, w szczególności w sytuacji zablokowania sprawców w określonym miejscu. Niestety, nawet przy założeniu idealnego współdziałania poszczególnych szczebli dowodzenia, przemieszczenie sił kontrujących wymaga czasu, nawet przy dysponowaniu doskonałymi i będącymi w stałej gotowości środkami transportu – w tym lotniczego – te jednostki zawsze będą na miejscu już w trakcie toczącej się walki.

Nie oznacza to ich nieprzydatności, jednak jest to czynnik, który musi być brany pod uwagę, podobnie jak dostępność i możliwości techniczne środków transportu – nawet jeśli jednostka kontrterrorystyczna stacjonuje w zaatakowanym mieście, należy kalkulować realne szanse dojazdu (w tym przy zakłóceniach w ruchu ulicznym – a taki atak może je wywołać) oraz możliwość wykorzystania środków lotniczych (w tym także w trudnych warunkach atmosferycznych i w porze nocnej). Nie można wobec tego polegać na tego rodzaju formacjach jako jedynym skutecznym elemencie kontrującym.

Z drugiej strony, podjęcie skutecznej interwencji w przypadku takiej sytuacji przez „zwykłych” funkcjonariuszy policji jest trudne. Tego rodzaju sytuacja – uwzględniając elementarne zasady taktyki – wymaga zaangażowania sił co najmniej trzykrotnie liczniejszych. W innym przypadku interwencja pierwszych przybyłych funkcjonariuszy może zamienić się w hazard, zważywszy że będą to z reguły stosunkowo niewielkie siły – kilka patroli znajdujących się najbliżej miejsca zdarzenia. Sytuacja może wyglądać lepiej w przypadku obiektów stale chronionych przez wydzielone struktury i służby, jak porty lotnicze, lub obecności w rejonie działań wydzielonych, wyspecjalizowanych komórek interwencyjnych.

W przypadku interwencji wobec pojedynczej osoby, zwłaszcza takiej, która nie przeszła żadnego szkolenia o charakterze taktycznym czy wojskowym, zostawia to pewne szanse na sukces – ale sytuacja komplikuje się, jeśli sprawców będzie więcej, będą posiadali oni pewne umiejętności taktyczne, będą współpracować ze sobą, wykorzystają na swoją korzyść cechy terenu, na którym dojdzie do starcia, i będą dysponować większą siłą ognia.

O ile wydanie funkcjonariuszom na rutynowe służby adekwatnej broni czy zwiększenie liczebności patroli nie powinno stanowić większego problemu logistycznego dla współczesnej formacji policyjnej (uwzględniwszy oczywiście kwestie organizacyjne i finansowe), a zapewnienie im nowoczesnych i dostosowanych do specyfiki pracy policji urządzeń komunikacyjnych i pojazdów oraz możliwości stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych powinno być standardem niewymagającym szerszego uzasadnienia, to dalsza analiza zagadnienia pokazuje coraz więcej problemów. Jak nietrudno zauważyć – lista wyposażenia i zakres szkolenia zaczynają wówczas przypominać pododdział antyterrorystyczny. Pojawia się problem czasu szkolenia w „czarnej” taktyce – zarówno w sensie nabycia tych umiejętności, jak i ich utrwalania i dopracowywania. Skoro niecelowe jest zarówno centralizowanie zasobów, jak i maksymalna decentralizacja sił i środków, jakie rozwiązanie wydaje się właściwe? Podobnie jak w wielu innych sprawach, konieczny jest kompromis i szukanie rozwiązań pośrednich. W tym kontekście jako pośredni element pomiędzy „zwykłymi” funkcjonariuszami a centralnymi siłami kontrterrorystycznymi występują przede wszystkim grupy taktyczne szczebla regionalnego i lokalnego. Przy odpowiednim ulokowaniu zasobów istnieje wówczas możliwość pogodzenia wysiłku szkoleniowego i organizacyjnego z względnie krótkim czasem reakcji.

Są one pod względem wyposażenia, uzbrojenia, szkolenia – zwłaszcza w zakresie CQB – przygotowane do działań przeciwko sprawcom opisywanych zamachów i zdolne do reagowania na zmiany sytuacji. W szczególności są one w stanie:

  • dokonać przeczesania zagrożonych obszarów i obiektów,
  • zapewnić bezpieczną ewakuację osób postronnych, w tym zwłaszcza rannych,
  • zapewnić bezpieczeństwo służbom ratowniczym w rejonie zdarzenia,
  • ustalić położenie sprawców i zebrać w sposób profesjonalny informacje na temat ich uzbrojenia, taktyki, miejsca zdarzenia – działając w ten sposób także na korzyść ściąganych na miejsce sił kontrterrorystycznych,
  • rozpoznać rejon zdarzenia pod kątem zagrożenia bombowego,
  • blokować i izolować rejon ataku oraz utrudniać lub uniemożliwiać ich dalsze przemieszczanie się,
  • w razie potrzeby i absolutnej konieczności – podjąć szturm w celu neutralizacji sprawców i ratowania osób zagrożonych (odpowiednik szturmu natychmiastowego w sytuacji zakładniczej).

Przykładem może być choćby brytyjska koncepcja Armed Response Vechicles – a więc specjalnie przeszkolonych i wyposażonych załóg, pełniących służbę patrolową, stale obecnych w terenie i mogących zostać szybko skierowanych do „twardych” interwencji. Podobne rozwiązania stosowane są w Stanach Zjednoczonych przez etatowe i nieetatowe jednostki SWAT. Także w Polsce można znaleźć przykłady adekwatnego do możliwości wykorzystywania grup realizacyjnych i antyterrorystycznych do wspierania pracy funkcjonariuszy pionu prewencji.

Odwołując się do realiów i organizacji polskiej Policji oznacza to poziom komend wojewódzkich i komend powiatowych. Na pierwszym szczeblu funkcjonują od lat wyspecjalizowane i dysponujące znacznym doświadczeniem jednostki antyterrorystyczne, na drugim – w niektórych komendach nieetatowe grupy realizacyjne. Należy postawić pytanie o adekwatność tego systemu w przypadku tego rodzaju czynów. Z racji przestrzennego rozmieszczenia sił antyterrorystycznych na obszarze kraju w sposób zasadniczo równomierny, można uznać, że jest to czynnik sprzyjający szybkiej reakcji i taka struktura terytorialna powinna być utrzymywana, a być może nawet rozbudowana. Należy jednak pamiętać, że przybycie jednostki AT– zwłaszcza w bardziej odległe miejsca na obszarze danego województwa – wymaga czasu. W związku z tym zapewnienie dostępu do adekwatnych środków transportu – w tym zwłaszcza lotniczego – jest wysoce istotną sprawą. Drugim czynnikiem jest stała poprawa stanu wyposażenia i wyszkolenia, w taki sposób, aby zmaksymalizować prawdopodobieństwo skutecznego zakończenia sytuacji kryzysowej przez najbliższą terytorialnie jednostkę.

Jednocześnie pojawia się pytanie o możliwość i celowość poprawy przygotowania taktycznego niektórych innych etatowych lub nieetatowych struktur tak, aby ich funkcjonariusze mogli wesprzeć dedykowane jednostki antyterrorystyczne w razie wystąpienia zagrożenia na szerszą skalę, zwłaszcza konieczności prowadzenia działań blokadowych, pościgowych, penetracji większych obszarów. Odnosi się to przede wszystkim do grup realizacyjnych różnego rodzaju, które są obecne na poziomie lokalnym i regionalnym – i jest to ich podstawowa zaleta.

Nie chodzi tu o zastępowanie czy budowanie konkurencji dla innych jednostek, ale o zapewnienie szybkiej reakcji i minimalizacji strat poprzez stałe szkolenie i doposażanie w niezbędny sprzęt funkcjonariuszy, którzy będą na miejscu zdarzenia jako jedni z pierwszych. Oznacza to konieczność zdefiniowania struktury tych grup, ich liczebności i rozmieszczenia, mając na uwadze nie tylko specyfikę obszaru podległego danej jednostce, ale także rejony sąsiednie, co może okazać się szczególnie istotne w większych kompleksach miejskich, rozciągających się na obszar podległy kilku komendom (Górny Śląsk, Trójmiasto, Warszawa). Taki obszar, jego skomplikowany układ urbanistyczny, a jednocześnie łatwość zakłócenia jego funkcjonowania (choćby we wzmiankowanym już kontekście dojazdu na miejsce) sugerują konieczność funkcjonowania nawet kilku grup dyżurujących lub patrolujących taki obszar i zdolnych udzielać sobie wzajemnego wsparcia. Uwarunkowania taktyczne dyktują, aby takie siły stanowiły przynajmniej załogi interwencyjne w sile 3–4 osób, działające z zasady zespołowo, lub ekwiwalent w formie grupy przebywającej w odwodzie, łatwej do bardzo szybkiego zmobilizowania. Powinno to docelowo dać możliwość jak najszybszego skoncentrowania na miejscu zdarzenia kilkunastoosobowego komponentu taktycznego. Kwestią otwartą jest jej nieetatowy lub etatowy charakter – np. jako ogniwa czy sekcji interwencyjnej. Otwarte jest także pytanie, czy ich szczegółowy skład i struktura powinny być ujednolicone w skali kraju, czy województwa, czy należy pozwolić na różnorodność w tym zakresie. Przy założeniu, że obszarem działania byłby przede wszystkim teren macierzystej jednostki i rejony ościenne – wydaje się, że właściwszym byłoby to drugie rozwiązanie.

Konieczne jest także zapewnienie odpowiedniego wyposażenia i uzbrojenia. Należy dobrać je tak, aby uwzględnić dwa podstawowe kryteria:

  • sprawcy mogą dysponować bronią automatyczną – w tym szczególnie KbkAK lub podobnymi, jak również improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi, być może granatnikami. Prawdopodobne jest, że mogą dysponować lekkimi osłonami balistycznymi (do poziomu II według standardów NIJ), środkami łączności i obserwacji – zapewne dostępnymi na wolnym rynku,
  • wyposażenie i uzbrojenie funkcjonariuszy musi być dobrane tak, aby zapewnić maksymalną mobilność (przewożenie podstawowego zestawu w typowych pojazdach), a zarazem uniwersalność – w razie potrzeby nie będzie czasu na dobieranie sprzętu lub ściąganie go na miejsce.

Oznacza to, że funkcjonariusze muszą mieć do dyspozycji starannie dobrany asortyment wyposażenia. Jego podstawowe elementy to przede wszystkim uzbrojenie, środki ochrony, łączności i medyczne.

Pod względem uzbrojenia, być może podstawą powinny być – zamiast powszechnie używanych w grupach realizacyjnych pistoletów maszynowych – czyli PM-98 i ich pochodnych – karabinki na nabój pośredni, z uwagi na większy zakres zastosowań tej broni. Oczywiście w takim przypadku niezbędne jest stosowanie amunicji przeznaczonej do zadań policyjnych. Nie oznacza to uznania za bezwzględnie lepszą broni na taki nabój – ale wybór o naturze wymuszonego kompromisu. Alternatywą być może byłby zakup małokalibrowych pistoletów maszynowych. Jest to kwestia, której szczegółowa analiza wykracza poza ramy tego artykułu. Truizmem w dzisiejszych czasach jest wspominanie o wyposażeniu dodatkowym – od oświetlenia taktycznego i celowników po tłumiki i inne akcesoria. Niezbędnym uzupełnieniem broni długiej jest oczywiście broń krótka i granaty hukowo-błyskowe. Zapas amunicji powinien wystarczyć na trwającą kilka kwadransów wymianę ognia, przy założeniu, że będzie możliwość uzupełnienia dalszymi zapasami z bazy, a środowisko działania nie sprzyja prowadzeniu intensywnego ognia – czyli około 5–6 magazynków do broni długiej na osobę.

W zakresie wyposażenia ochronnego kompromisem wydają się kamizelki balistyczne, chroniące przed pociskami z amunicji pistoletowej i pośredniej, hełmy (może zaopatrzone w przyłbice balistyczne). Potrzebne mogą okazać także tarcze balistyczne – ale tu znów pojawia się pytanie o możliwość ich łatwego przewożenia, z drugiej zaś strony ich rola, np. w osłonie ewakuacji osób ze strefy zagrożenia, zwłaszcza wewnątrz budynków, jest nie do przecenienia. Mniejsze znaczenie może odegrać natomiast sprzęt wyważeniowy, przy założeniu, że priorytetem jest nie tyle bezpośredni szturm co opanowanie sytuacji i ewakuacja ludzi, zaś zabarykadowani sprawcy powinni zostać izolowani do czasu przybycia jednostki kontrterrorystycznej. Większy priorytet należałoby przyznać środkom łączności i wyposażeniu medycznemu – znów kompletowanemu z założeniem, że posłuży do ewakuacji i pomocy osobom w strefi e niebezpiecznej, zaś potem rannych przejmą cywilne zespoły ratownicze. Łączność powinna umożliwić koordynację działań pomiędzy grupami (załogami) taktycznymi, innymi funkcjonariuszami oraz służbami ratowniczymi. Cenna byłaby także możliwość transmisji obrazu sytuacji do innych odbiorców – co w 2010 roku nie jest bynajmniej technologią nieosiągalną, a może pozwolić na uniknięcie nieporozumień i zamieszania oraz pozwolić lepiej zrozumieć sytuację przez kolejne przybywające jednostki.

Oczywiście właściwe użycie takich sił jest wykonalne tylko jeśli ma oparcie w procesie doboru kadr i ich szkolenia. Proces ten z definicji powinien odbywać się w sposób zapewniający stałą wymianę doświadczeń pomiędzy różnymi jednostkami, także należącymi do różnych szczebli. Z uwagi na konieczność dysponowania odpowiednią infrastrukturą, celowe byłoby organizowanie go częściowo w systemie szkoleń i obozów na szczeblu regionalnym, a być może centralnym (zwłaszcza kadra dowódcza). Naturalna jest współpraca z jednostkami antyterrorystycznymi oraz z funkcjonariuszami z innych państw, choć należy pamiętać, że podstawowym poziomem powinno być szkolenie na poziomie grupy – lub kilku grup z jednego regionu (aglomeracji).

Analizując tego rodzaju sytuacje, nie można zapomnieć, że także lotnictwo służb porządku publicznego w tego typu przypadkach może odegrać – dzięki swoim możliwościom – rolę „mnożnika siły”, zarówno w wymiarze transportowym, jak i rozpoznawczym, a w szczególnych sytuacjach – także oddziaływania ogniowego, zarówno w formie letalnej, jak i nieletalnej. Możliwości, jakie daje statek powietrzny – zwłaszcza w trudnym terenie zurbanizowanym, pozwalają uzyskać przewagę – być może decydującą o sukcesie interwencji – nad przemieszczającymi się, zdeterminowanymi sprawcami. Może także pomóc w precyzyjnym określeniu miejsca zdarzenia oraz uniknięciu ewentualnych zasadzek lub innych zagrożeń dla interweniujących sił. Należy zwrócić uwagę na fakt, że lotnictwo policyjne na świecie stale ewoluuje i z czasem możliwości te – zapewne w formie małych bezzałogowych statków powietrznych – staną się dostępne dla stosunkowo niskich szczebli dowodzenia.

Galeria zdjęć

Tytuł
przejdź do galerii

Komentarze

  • Marcin Marcin, 13.09.2013r., 13:52:47 Łączenie zwykłych czynów kryminalnych tj. w Rybniku z masowymi atakami terrorystycznymi tj. w Bombaju jest delikatnie mówiąc manipulacją i sianiem sensacji. Na amrginesie: działąnia policyjnego AT w Rybniku, podobnie, jak i w Sanoku pokazują rzeczywiste, nienajlepsze, umiejętności policjantów w rozwiązywnaiu prawdziwych problemów. Zjawisko "active shooter" to autentyczne wyzwanie dla służb, wymagające zupełnie innej taktyki niż typowe dziś (w taktyce jednsotek) uprowadzenia zakładnicze. Tutaj jedynym rozsądnym wyjściem jest błyskawiczne ewakuowanie wszelkich osób i jednoczesna penetracja obiektu przez przybyłych na miejsce f-szy. Brak rozróżnienia tych dwóch przypadków kosztował życie wielu uczniów amerykańskich szkół. Polska policja jest słaba, ale nawet lepsze od niej służby zagraniczne będą miały problem z opanowaniem takiego zagrożenia, a sprawca będzie miał wszelkie dane ku temu, aby ujść sprawiedliwości np. atakujac w dużym centrum handlowym.

Powiązane

Sebastian Miernik Skok nadziei

Skok nadziei Skok nadziei

Historii „Cichociemnych” poświęcono już wiele dobrych pozycji książkowych, jednak mimo to na łamach „SPECIAL OPS” chcemy regularnie przypominać o korzeniach polskich sił specjalnych. 28 grudnia 2010 roku...

Historii „Cichociemnych” poświęcono już wiele dobrych pozycji książkowych, jednak mimo to na łamach „SPECIAL OPS” chcemy regularnie przypominać o korzeniach polskich sił specjalnych. 28 grudnia 2010 roku minie 66 lat od ostatniego zrzutu „Cichociemnych”, który nastąpił w 1944 r., w lutym 2011 roku przypada zaś okrągła, 70. rocznica powietrznego przerzutu pierwszych „Cichociemnych” do okupowanej Polski. Niech będzie to okazją do krótkiego wspomnienia niektórych szczegółów i okoliczności pierwszego...

Andrzej Krugler Zanim uderzył GROM

Zanim uderzył GROM Zanim uderzył GROM

„Rzeczą żołnierza jest stworzyć dla Ojczyzny piorun co błyska, a gdy trzeba – uderzy”. Słowa marszałka Józefa Piłsudskiego doskonale oddają charakter sił specjalnych i stanowią wyjątkowo trafne motto najnowszej...

„Rzeczą żołnierza jest stworzyć dla Ojczyzny piorun co błyska, a gdy trzeba – uderzy”. Słowa marszałka Józefa Piłsudskiego doskonale oddają charakter sił specjalnych i stanowią wyjątkowo trafne motto najnowszej wystawy, otwartej w listopadzie, w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Ireneusz Chloupek „Lubliniec”

„Lubliniec” „Lubliniec”

Drugie co do wielkości, po Częstochowie, miasto w północnej części województwa śląskiego nie należy do szczególnie kojarzonych na mapie Polski. W kręgach militarnych jego nazwa jest za to powszechnie znana,...

Drugie co do wielkości, po Częstochowie, miasto w północnej części województwa śląskiego nie należy do szczególnie kojarzonych na mapie Polski. W kręgach militarnych jego nazwa jest za to powszechnie znana, ale przede wszystkim jako jednoznaczne hasło, określające stacjonujący tam 1. Pułk Specjalny Komandosów – największą i najstarszą jednostkę specjalną Wojska Polskiego.

Ireneusz Chloupek Wspólne zadanie

Wspólne zadanie Wspólne zadanie

Wizyta rosyjskiego prezydenta Dimitrija Miedwiediewa w dniach 6-7 grudnia 2010 roku w Warszawie była dla Biura Ochrony Rządu jednym z najpoważniejszych tegorocznych przedsięwzięć ochronnych na terenie...

Wizyta rosyjskiego prezydenta Dimitrija Miedwiediewa w dniach 6-7 grudnia 2010 roku w Warszawie była dla Biura Ochrony Rządu jednym z najpoważniejszych tegorocznych przedsięwzięć ochronnych na terenie kraju, wymagającym za angażowania ponadprzeciętnych sił. Wydział Zabezpieczenia Specjalnego BOR wsparli więc, nie po raz pierwszy zresztą, policyjni antyterroryści z BOA, co kolejny raz pokazało, jak ważne jest zadbanie o regularną współpracę szkoleniową między tymi dwiema formacjami.

Andrzej Krugler Jackal Stone 2010

Jackal Stone 2010 Jackal Stone 2010

2014 to rok, w którym Dowództwo Wojsk Specjalnych WP ma osiągnąć poziom zapewniający Polsce status państwa ramowego w dziedzinie operacji specjalnych w NATO. Aby tego dokonać, DWS musi uzyskać gotowość...

2014 to rok, w którym Dowództwo Wojsk Specjalnych WP ma osiągnąć poziom zapewniający Polsce status państwa ramowego w dziedzinie operacji specjalnych w NATO. Aby tego dokonać, DWS musi uzyskać gotowość do wystawienia stanowiska dowodzenia komponentu wojsk specjalnych w operacji sojuszniczej (CJSOCC - Combined Joint Special Operation Component Command), zdolnego do dowodzenia międzynarodowymi siłami specjalnymi. Jak złożone jest to wyzwanie, niech świadczy fakt, że do tej pory warunki takie spełniają...

Andrzej Krugler Tyczka pneumatyczna VerTmax

Tyczka pneumatyczna VerTmax

Jednym z trudniejszych wyzwań, z jakimi muszą zmierzyć się operatorzy jednostek specjalnych, jest abordaż jednostki pływającej z wody. Wysoka, płaska burta, metalowe relingi, wzburzone morze, to tylko...

Jednym z trudniejszych wyzwań, z jakimi muszą zmierzyć się operatorzy jednostek specjalnych, jest abordaż jednostki pływającej z wody. Wysoka, płaska burta, metalowe relingi, wzburzone morze, to tylko kilka z przeciwności, jakie muszą oni pokonać próbując dostać się na pokład statku, okrętu lub promu. Wpływ na sukces takiej operacji ma zarówno wyszkolenie, jak i specjalistyczny sprzęt.

Ireneusz Chloupek ATLAS - pomoc i współpraca

ATLAS - pomoc i współpraca ATLAS - pomoc i współpraca

Artykuł 29 Traktatu o Unii Europejskiej, w Tytule VI dotyczącym współpracy policyjnej i sądowej, wskazuje, że „celem Unii powinno być zapewnienie mieszkańcom wysokiego poziomu bezpieczeństwa w obszarze...

Artykuł 29 Traktatu o Unii Europejskiej, w Tytule VI dotyczącym współpracy policyjnej i sądowej, wskazuje, że „celem Unii powinno być zapewnienie mieszkańcom wysokiego poziomu bezpieczeństwa w obszarze wolności, ochrony i sprawiedliwości (...) poprzez zapobieganie i zwalczanie przestępczości zorganizowanej lub innej, zwłaszcza terroryzmu (…), dzięki ściślejszej współpracy policji, służb celnych oraz innych właściwych władz w Państwach Członkowskich, prowadzonej zarówno bezpośrednio, jak i za pośrednictwem...

Ireneusz Chloupek Formoza

Formoza Formoza

13 listopada br. minie 35 lat od utworzenia jednostki płetwonurków bojowych Marynarki Wojennej RP, rozwiniętej w ostatnich latach w Morską Jednostkę Działań Specjalnych Dowództwa Wojsk Specjalnych WP....

13 listopada br. minie 35 lat od utworzenia jednostki płetwonurków bojowych Marynarki Wojennej RP, rozwiniętej w ostatnich latach w Morską Jednostkę Działań Specjalnych Dowództwa Wojsk Specjalnych WP. Powszechnie znana jest pod zwyczajową nazwą „Formoza”, ze względu na charakterystyczną lokalizację jednostki w przybrzeżnym obiekcie przy porcie wojennym na Oksywiu, skojarzoną z Ilha Formosa (port. Piękna Wyspa - dzisiejszy Tajwan) u brzegów Chin.

Ireneusz Chloupek Tobie, Ojczyzno!

Tobie, Ojczyzno! Tobie, Ojczyzno!

13 lipca br. mija 20 lat od oficjalnej daty utworzenia najlepszej i najnowocześniejszej polskiej jednostki specjalnej – JW 2305 GROM. 20 lat służby, podczas których - mimo niejednokrotnie trudnych okresów...

13 lipca br. mija 20 lat od oficjalnej daty utworzenia najlepszej i najnowocześniejszej polskiej jednostki specjalnej – JW 2305 GROM. 20 lat służby, podczas których - mimo niejednokrotnie trudnych okresów – jej żołnierze pokazali, jak można osiągnąć w swej profesji najwyższy, światowy poziom, przynosząc chwałę Polsce oraz świetne oceny Wojsku Polskiemu. 20 lat potwierdzających, że nie bez powodu i bez przesady GROM nazywano naszym dobrem narodowym.

Andrzej Krugler Warsztaty taktyczne w MOSG

Warsztaty taktyczne w MOSG Warsztaty taktyczne w MOSG

Jednym z najlepszych sposobów podnoszenia umiejętności taktycznych jest wymiana doświadczeń z podobnymi jednostkami, także z innych służb, w trakcie wspólnych szkoleń. Wiedzą o tym doskonale funkcjonariusze...

Jednym z najlepszych sposobów podnoszenia umiejętności taktycznych jest wymiana doświadczeń z podobnymi jednostkami, także z innych służb, w trakcie wspólnych szkoleń. Wiedzą o tym doskonale funkcjonariusze Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy w tym celu zorganizowali w dniach 22-26 marca br. warsztaty taktyczne na temat: „Działania sekcji realizacyjnych w trakcie zatrzymań szczególnie niebezpiecznych przestępców”.

Michał Uher Grupa Interwencyjna EULEX

Grupa Interwencyjna EULEX Grupa Interwencyjna EULEX

W obecnych czasach nikogo nie dziwią już zagraniczne misje pokojowe czy operacje stabilizacyjne sił zbrojnych w różnych punktach globu. W wielu z nich biorą udział nie tylko żołnierze, ale również policjanci....

W obecnych czasach nikogo nie dziwią już zagraniczne misje pokojowe czy operacje stabilizacyjne sił zbrojnych w różnych punktach globu. W wielu z nich biorą udział nie tylko żołnierze, ale również policjanci. Przykładem tego jest misja EULEX (EU Rule of Law Mission) Unii Europejskiej w Kosowie, w skład której wchodzi m.in. bardzo specyficzna policyjna jednostka specjalna, nosząca ogólną, ale mimo to dokładnie oddającą jej przeznaczenie nazwę „Grupa Interwencyjna”.

Ireneusz Chloupek ŚP. SOG (część 2)

ŚP. SOG (część 2) ŚP. SOG (część 2)

Rok 2009, kolejny rok rozwoju wielu formacji specjalnych na całym świecie w tak szczególnie sprzyjających temu czasach, przyniósł również, tuż za naszą południową granicą, wręcz odwrotny przykład zmarnowania...

Rok 2009, kolejny rok rozwoju wielu formacji specjalnych na całym świecie w tak szczególnie sprzyjających temu czasach, przyniósł również, tuż za naszą południową granicą, wręcz odwrotny przykład zmarnowania olbrzymiego potencjału czołowej jednostki elitarnej tamtejszych sił zbrojnych. Stworzona pod zwierzchnictwem czeskiej Vojenskej Policie (VP) doskonale wyszkolona i wyposażona, zdobywająca uznanie wśród zagranicznych partnerów, m.in. podczas działań bojowych w Afganistanie, jednostka operacji...

Ireneusz Chloupek Ćwiczenia WZD Karpackiego Oddziału Straży Granicznej

Ćwiczenia WZD Karpackiego Oddziału Straży Granicznej Ćwiczenia WZD Karpackiego Oddziału Straży Granicznej

Pod koniec lutego br. Sekcja Realizacji Wydziału Zabezpieczenia Działań Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadziła ćwiczenia z udziałem śmigłowca na terenie starego szpitala w Nowym Targu. Blisko...

Pod koniec lutego br. Sekcja Realizacji Wydziału Zabezpieczenia Działań Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadziła ćwiczenia z udziałem śmigłowca na terenie starego szpitala w Nowym Targu. Blisko 30 funkcjonariuszy WZD trenowało działania taktyczno-bojowe i ratownicze w terenie zurbanizowanym, uzupełniające podobne w masywach górskich i w rejonach cieków wodnych. Obecność śmigłowca umożliwiła doskonalenie umiejętności m.in. w zakresie różnych sposobów desantowania z powietrza oraz podejmowania...

Adam Gawron Shot Show 2010

Shot Show 2010 Shot Show 2010

Gdy w drodze z lotniska do hotelu odpowiedziałem taksówkarzowi na pytanie w jakim celu przyjechałem do miasta, stwierdził: „Shot Show? Ale ma Pan szczęście – to na pewno jakieś targi producentów wódki”....

Gdy w drodze z lotniska do hotelu odpowiedziałem taksówkarzowi na pytanie w jakim celu przyjechałem do miasta, stwierdził: „Shot Show? Ale ma Pan szczęście – to na pewno jakieś targi producentów wódki”. To jedno zdanie dosyć dobrze oddaje atmosferę Las Vegas.

Redakcja Israeli Krav Maga - broń, której nie widać

Israeli Krav Maga - broń, której nie widać Israeli Krav Maga - broń, której nie widać

Na zaproszenie Krzysztofa Sawickiego – szefa szkolenia Israeli Krav – Maga Association w Polsce, w dniach 23-24 oraz 27 stycznia br . w Warszawie odbyło się szkolenie dla etatowych instruktorów służb mundurowych...

Na zaproszenie Krzysztofa Sawickiego – szefa szkolenia Israeli Krav – Maga Association w Polsce, w dniach 23-24 oraz 27 stycznia br . w Warszawie odbyło się szkolenie dla etatowych instruktorów służb mundurowych oraz operatorów grup specjalnych wojska i policji. Tematem przewodnim szkolenia była poprawa bezpieczeństwa w czasie realizacji procedur bojowych, poprzez zastosowanie rozwiązań systemowych Israeli Krav Maga oraz trening psychofizyczny przygotowujący do działania w sytuacjach ekstremalnych.

Ireneusz Chloupek ŚP. SOG (część 1)

ŚP. SOG (część 1) ŚP. SOG (część 1)

Rok 2009, kolejny rok rozwoju wielu formacji specjalnych na całym świecie - w tak szczególnie sprzyjających temu czasach przyniósł również, tuż za naszą południową granicą, wręcz odwrotny przykład zmarnowania...

Rok 2009, kolejny rok rozwoju wielu formacji specjalnych na całym świecie - w tak szczególnie sprzyjających temu czasach przyniósł również, tuż za naszą południową granicą, wręcz odwrotny przykład zmarnowania olbrzymiego potencjału czołowej jednostki elitarnej tamtejszych sił zbrojnych. Stworzona pod zwierzchnictwem czeskiej Vojenskej Policie (VP), doskonale wyszkolona i wyposażona, zdobywająca uznanie wśród zagranicznych partnerów m.in. podczas działań bojowych w Afganistanie, jednostka operacji...

Mateusz Kurmanow Izraelskie hełmy RBH 303AU

Izraelskie hełmy RBH 303AU Izraelskie hełmy RBH 303AU

Ostatnie lata na stosunkowo ciasnym polskim rynku indywidualnych osłon balistycznych, przyniosły nieznany wcześniej rozwój oferty hełmów dostępnych dla potencjalnych użytkowników z MSWiA i wojska. Do producentów...

Ostatnie lata na stosunkowo ciasnym polskim rynku indywidualnych osłon balistycznych, przyniosły nieznany wcześniej rozwój oferty hełmów dostępnych dla potencjalnych użytkowników z MSWiA i wojska. Do producentów rodzimych, wśród których czołową pozycję zajmuje Maskpol SA, dołączyły konstrukcje światowych potentatów tej branży – amerykańskich koncernów MSA, Gentex i SDS (należącego do BAE Systems). Ofertę dodatkowo uzupełniają konstrukcje nowatorskie, choć raczej nieosiągalne ze względu na koszt –...

Mateusz J. Multarzyński Vip-owskie opancerzone samochody terenowe

Vip-owskie opancerzone samochody terenowe Vip-owskie opancerzone samochody terenowe

3 październik a 2007 roku Al-Kaida dokonała w Bagdadzie zamachu na polskiego ambasadora w Iraku – gen. broni Edwarda Pietrzyka. Kolumna samochodów wiozących ambasadora została zaatakowana za pomocą bomb...

3 październik a 2007 roku Al-Kaida dokonała w Bagdadzie zamachu na polskiego ambasadora w Iraku – gen. broni Edwarda Pietrzyka. Kolumna samochodów wiozących ambasadora została zaatakowana za pomocą bomb oraz ostrzelana z broni maszynowej. W wyniku tego zamachu zginął funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu – plut. Bartosz Orzechowski, a czterech innych zostało rannych. Generał Pietrzyk został ciężko poszkodowany.

Ireneusz Chloupek Feniks

Feniks Feniks

Otwarcie granic Polski z innymi państwami Unii Europejskiej dla swobodnego przemieszczania się obywateli wspólnoty i przepływu towarów po pełnym przystąpieniu naszego kraju do Układu z Schengen w styczniu...

Otwarcie granic Polski z innymi państwami Unii Europejskiej dla swobodnego przemieszczania się obywateli wspólnoty i przepływu towarów po pełnym przystąpieniu naszego kraju do Układu z Schengen w styczniu 2008 r., wiązało się z koniecznością dostosowania struktur służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i porządek publiczny do związanych z tym nowych wyzwań. W Straży Granicznej jednym z najważniejszych posunięć w tym zakresie było utworzenie w Komendzie Głównej nowej jednostki organizacyjnej pod...

Andrzej Krugler Święto 1. Pułku Specjalnego Komandosów

Święto 1. Pułku Specjalnego Komandosów Święto 1. Pułku Specjalnego Komandosów

8 października br., jak co roku, w 1. Pułku Specjalnym Komandosów w Lublińcu odbyły się uroczystości związane ze Świętem Pułku. W tym roku przypadła 16. rocznica sformowania jednostki (pułk został sformowany...

8 października br., jak co roku, w 1. Pułku Specjalnym Komandosów w Lublińcu odbyły się uroczystości związane ze Świętem Pułku. W tym roku przypadła 16. rocznica sformowania jednostki (pułk został sformowany w 1993 roku, a wyróżniającą nazwę Komandosów otrzymał w 1995 roku). W porównaniu do zeszłorocznej 15. rocznicy, która dzięki obecności Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego miała szczególny charakter, tegoroczna miała skromniejszą oprawę, jednak nie zabrakło na niej zarówno znamienitych gości jak...

Michał Piekarski Zamach w Fort Hood

Zamach w Fort Hood Zamach w Fort Hood

Listopadowa tragedia w amerykańskiej bazie wojskowej, która na pewien czas przykuła uwagę mediów „głównego nurtu”, zwłaszcza telewizji, jest z całą pewnością wydarzeniem szczególnym. Special Reaction Team...

Listopadowa tragedia w amerykańskiej bazie wojskowej, która na pewien czas przykuła uwagę mediów „głównego nurtu”, zwłaszcza telewizji, jest z całą pewnością wydarzeniem szczególnym. Special Reaction Team żandarmerii wojskowej przybyły na miejsce zdarzenia. Według dostępnych informacji, sprawcę obezwładnili pierwsi przybyli funkcjonariusze cywilnej policji, jednak grupy specjalne prawdopodobnie przeczesywały teren bazy i pozostawały w gotowości na wypadek, gdyby sprawca nie działał sam. Warto zwrócić...

Michał Piekarski Zagrożone mistrzostwa

Zagrożone mistrzostwa Zagrożone mistrzostwa

W 2012 roku Polska wspólnie z Ukrainą będzie gospodarzem finałów Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jest to niewątpliwe wyróżnienie, ale i źródło ryzyka. Imprezy masowe, zwłaszcza w tak popularnej i medialnej...

W 2012 roku Polska wspólnie z Ukrainą będzie gospodarzem finałów Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jest to niewątpliwe wyróżnienie, ale i źródło ryzyka. Imprezy masowe, zwłaszcza w tak popularnej i medialnej dyscyplinie jak piłka nożna, zawsze są poważnym wyzwaniem dla służb odpowiedzialnych za ich bezpieczny przebieg.

Michał Piekarski Bezpieczne mistrzostwa

Bezpieczne mistrzostwa Bezpieczne mistrzostwa

Organizacja finałów piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie Euro 2012 wiąże się z szeregiem problemów, w tym także związanych z bezpieczeństwem tak dużej imprezy. W poprzednim numerze („SPECIAL...

Organizacja finałów piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie Euro 2012 wiąże się z szeregiem problemów, w tym także związanych z bezpieczeństwem tak dużej imprezy. W poprzednim numerze („SPECIAL OPS” 3-4/2010) zostały omówione możliwe rodzaje zagrożeń terrorystycznych. Tym razem więcej miejsca poświęcimy możliwościom zapobiegania im oraz reagowania na sytuacje kryzysowe.

Sebastian Kalitowski Morski terroryzm

Morski terroryzm Morski terroryzm

Analitycy badający terroryzm oraz eksperci bezpieczeństwa od dawna zwracają uwagę, że w najbliższym czasie może dojść do ataków terrorystycznych wymierzonych w obiekty gospodarki morskiej oraz elementy...

Analitycy badający terroryzm oraz eksperci bezpieczeństwa od dawna zwracają uwagę, że w najbliższym czasie może dojść do ataków terrorystycznych wymierzonych w obiekty gospodarki morskiej oraz elementy żeglugi. O tym, jak łatwym celem ataków terrorystycznych mogą być statki, niech świadczy choćby ostatni wzrost aktywności pirackiej w rejonie Rogu Afryki. W samym tylko 2009 roku doszło do 406 ataków o charakterze aktu piractwa morskiego, z czego 202 zakończyły się sukcesem.

Najnowsze produkty i technologie

Dariusz Leżała, Transactor Security Sp. z o.o. Przenośne systemy rentgenowskie w rozpoznaniu zagrożeń CBRN-E

Przenośne systemy rentgenowskie w rozpoznaniu zagrożeń CBRN-E Przenośne systemy rentgenowskie w rozpoznaniu zagrożeń CBRN-E

Rozpoznanie i neutralizacja zagrożeń CBRN-E, do których zaliczamy zagrożenia chemiczne, biologiczne, radiologiczne, nuklearne oraz zagrożenia związane z materiałami i urządzeniami wybuchowymi, wymaga ciągłego...

Rozpoznanie i neutralizacja zagrożeń CBRN-E, do których zaliczamy zagrożenia chemiczne, biologiczne, radiologiczne, nuklearne oraz zagrożenia związane z materiałami i urządzeniami wybuchowymi, wymaga ciągłego rozwoju sprzętu specjalistycznego umożliwiającego ich ujawnienie i identyfikację. Naprzeciw tym wymogom wychodzi firma Transactor Security Sp. z o.o., która w ofercie ma najnowsze rozwiązania sprzętowe firm VIDISCO Ltd. oraz Viken Detection.

Militaria.pl Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne

Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne

Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach...

Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach polowych, w tym także podczas sytuacji kryzysowych czy akcji ratunkowych. Bardzo ważne jest to, aby taktyczne wyposażenie medyczne było łatwe w transporcie i szybkie w użyciu. W tym artykule omawiamy najpotrzebniejsze wyposażenie medyczne, które warto mieć przy sobie.

Ha3o Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS

Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS

Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania...

Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania do warunków zależy jakość obserwacji przekładająca się na bezpieczeństwo indywidualne oraz powodzenie całego wykonanego zadania. I choć wydawać by się mogło, że obecne rozwiązania w zakresie optyki taktycznej oferują bardzo wiele, to okazuje się, że w tej materii można pójść jeszcze o krok dalej,...

Militaria.pl Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft

Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft

Odpowiednio skompletowany ekwipunek to podstawa bezpieczeństwa i komfortu podczas survivalu czy bushraftu. Przekłada się on na skuteczność i satysfakcję z doświadczenia. Zarówno wytrawni weterani, jak...

Odpowiednio skompletowany ekwipunek to podstawa bezpieczeństwa i komfortu podczas survivalu czy bushraftu. Przekłada się on na skuteczność i satysfakcję z doświadczenia. Zarówno wytrawni weterani, jak i początkujący entuzjaści survivalu i bushcraftu docenią znaczenie starannie dobranego zestawu niezbędnych przedmiotów.

Griffin Group Defence Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych

Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych

Firma Griffin Group Defence posiada w swojej ofercie najwyższej klasy doręczne urządzenia termowizyjne, które umożliwiają obserwację w warunkach dziennych jak i nocnych. Dzięki wykorzystaniu termowizji,...

Firma Griffin Group Defence posiada w swojej ofercie najwyższej klasy doręczne urządzenia termowizyjne, które umożliwiają obserwację w warunkach dziennych jak i nocnych. Dzięki wykorzystaniu termowizji, pozwalają one na wykrycie nawet mało widocznych celów - w kamuflażu lub w otoczeniu, które utrudnia rozpoznanie.

Patryk Kościński Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania

Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania

Jak podaje producent, firma Prabos - Grizzly 933 to wytrzymałe zimowe buty wojskowe, skonstruowane z myślą o użyciu w skrajnie mroźnych warunkach. Przeznaczone są dla osób, które potrzebują wytrzymałego...

Jak podaje producent, firma Prabos - Grizzly 933 to wytrzymałe zimowe buty wojskowe, skonstruowane z myślą o użyciu w skrajnie mroźnych warunkach. Przeznaczone są dla osób, które potrzebują wytrzymałego i ciepłego obuwia na zimę. Polecane są dla żołnierzy, pracowników leśnych, służb mundurowych oraz osób, które lubią aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu w zimie. Wykonane są ze skóry i materiału izolacyjnego Gore-Tex THERMIUM, który zapewnia dobrą izolację termiczną. Dzięki temu w butach można...

Militaria.pl Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych

Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych

Latarki czołowe i kątowe są praktycznymi urządzeniami, które znajdują szerokie zastosowanie podczas różnych czynności. Wiele profesji zawodowych i aktywności wymaga solidnego źródła światła, a przy tym...

Latarki czołowe i kątowe są praktycznymi urządzeniami, które znajdują szerokie zastosowanie podczas różnych czynności. Wiele profesji zawodowych i aktywności wymaga solidnego źródła światła, a przy tym możliwości dostosowywania kąta padania strumienia światła przy zachowaniu swobody ruchów. Wszystkie te udogodnienia zapewniają latarki czołowe i kątowe.

Instytut Nowych Technologii Sp. z o.o. Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu

Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu

Predator Eye to nowatorskie rozwiązanie w zakresie obrazowania termicznego. Predator Eye jest to nahełmowy zestaw zbudowany z kamery termowizyjnej przekazującej obraz na mikrowyświetlacz dooczny wraz z...

Predator Eye to nowatorskie rozwiązanie w zakresie obrazowania termicznego. Predator Eye jest to nahełmowy zestaw zbudowany z kamery termowizyjnej przekazującej obraz na mikrowyświetlacz dooczny wraz z modułem zasilającym i transmitującym obraz w czasie rzeczywistym do zdalnej lokalizacji. Ten polski produkt to przełom w działaniach poszukiwawczych, operacyjno-śledczych oraz ratowniczych. Jego unikalna konstrukcja umożliwia użytkownikom pełną swobodę ruchów, jednocześnie zapewniając dostęp do zaawansowanej...

pcphunters.com Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie?

Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie? Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie?

W sprzedaży jest dostępnych kilka rodzai broni pneumatycznej. Różnią się wzajemnie m.in. sposobem zasilania, kalibrem czy możliwością zamontowania dodatkowego sprzętu ułatwiającego strzelanie. Jeśli interesuje...

W sprzedaży jest dostępnych kilka rodzai broni pneumatycznej. Różnią się wzajemnie m.in. sposobem zasilania, kalibrem czy możliwością zamontowania dodatkowego sprzętu ułatwiającego strzelanie. Jeśli interesuje Cię zakup karabinka pneumatycznego, powinieneś wiedzieć, czym charakteryzują się poszczególne typy wiatrówek oraz do czego będziesz ich używał. Czym jest karabinek pneumatyczny? Czym charakteryzują się poszczególne typy wiatrówek długich?

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies. Nim Państwo zaczną korzystać z naszego serwisu prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności oraz Informacją o Cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności oraz Informacji o Cookies. Administratorem Państwa danych osobowych jest Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.K., nr KRS: 0000537655, z siedzibą w 04-112 Warszawa, ul. Karczewska 18, tel. +48 22 810-21-24, właściciel strony www.special-ops.pl. Twoje Dane Osobowe będą chronione zgodnie z wytycznymi polityki prywatności www.special-ops.pl oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r i z Ustawą o ochronie danych osobowych Dz.U. 2018 poz. 1000 z dnia 10 maja 2018r.