Historia naboju .338 LM fińskiej firmy Lapua Oy (Nammo Lapua Oy) od samego początku splata się z historią renomowanego producenta broni z tego samego kraju, SAKO Limited (Sako Limited Suojeluskuntain Ase- ja Konepaja Osakeyhtiö) z Riihimäki, którego początki sięgają 1919 r.
W drugiej połowie lat 80. SAKO dostarczyła tej pierwszej specjalnie dla niej opracowane lufy do testowania nowej amunicji, a następnie przygotowała do tego samego celu wzmocnione wersje swych myśliwsko-sportowych karabinów powtarzalnych L61.
Trzeba pamiętać, że dostosowanie istniejącej broni do naboju .338 LM nie jest rzeczą prostą nie tylko ze względu na jego większe gabaryty, ale także wysokie ciśnienie spalania ładunku prochowego. Dlatego ściany komory zamkowej muszą być odpowiednio grube, a ryglowanie zamka z lufą bardzo solidne.
Już w 1989 r. zdobyte na tym etapie doświadczenia zaowocowały, po wprowadzeniu do oferty SAKO nowego karabinu powtarzalnego TRG-21 kalibru 7,62 mm (.308 Winchester), skonstruowaniem także jego odmiany TRG-41 na amunicję .338 LM.
Na zdobycie przez tego rodzaju broń wyborową dalekiego zasięgu szerszej popularności w kręgach wojskowo-policyjnych trzeba było jednak poczekać jeszcze parę lat, a tymczasem fiński producent, znany wcześniej z cenionej broni cywilnej, zdobył zasłużone uznanie za swój pierwszy karabin snajperski.
7,62-mm TRG-21 (wg niektórych źródeł skrót pochodzi od słów Tarkkuuskiväärin Riihimäki, czyli karabin precyzyjny z Riihimäki, a litera G jako siódma w alfabecie oznacza kolejną, siódmą ich serię) powstał jako rezultat wniosków z dokładnego przestudiowania oczekiwań snajperów, na podstawie bardzo udanego sportowego TR-6 tej firmy, ale z tyloma nowatorskimi rozwiązaniami, że w zasadzie to zupełnie nowa broń.
Przede wszystkim zamieniono typowy dla wcześniejszych karabinów SAKO, zmodyfikowany mauserowski zamek o dwóch ryglach na mocniejszy, z trzema symetrycznie rozmieszczonymi ryglami o łącznej powierzchni ryglowej 75 mm2 oraz opracowano nowoczesną osadę kompozytową z poliuretanu i włókna szklanego na aluminiowej szynie, z wszechstronnie regulowaną kolbą.
Produkowany od 1990 r. TRG-21 z mechanizmem spustowym jak w wyczynowych karabinach sportowych zachwycił pierwszych mundurowych użytkowników, głównie z jednostek specjalnych, jakością wykonania i wybitną celnością sięgającą nawet 0,5 MOA, był przy tym tańszy od swojego późniejszego głównego konkurenta, czyli brytyjskiego AI AW/AWM („SPECIAL OPS” nr 4/2012). Robił także furorę na cywilnych zawodach UIT i CISM.
Czytaj też: Wybór profesjonalistów, czyli snajperskie karabiny firmy Accuracy International >>>
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |