Targi Milipol to bezsprzecznie miejsce prezentacji najciekawszych z nowych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa publicznego, a w tym oczywiście wyposażenia dla policyjnych i wojskowych jednostek specjalnego przeznaczenia. To także miejsce, w którym można zapoznać się z nowościami na długo przed pojawieniem się ich w Polsce, porozmawiać bezpośrednio z konstruktorami i osobami odpowiedzialnymi za rozwój poszczególnych produktów.
Kto spodziewał się, że na targach Milipol odbije się światowy kryzys i recesja, mógł się mile rozczarować. Hala wystawowa Paris Porte de Versailles wypełniona była stoiskami wystawców praktycznie po brzegi. Dość powiedzieć, że swoje produkty zaprezentowało 887 firm z 43 krajów. Liczba stoisk i produktów mogła przyprawić o zawrót głowy. Cztery dni trwania targów to zbyt mało, aby zapoznać się z większością wystawionego sprzętu, a bez konkretnego planu zwiedzania można się pogubić w gąszczu alejek i ominąć wiele stoisk. Skalę zainteresowania imprezą można również ocenić na podstawie liczby zwiedzających. Milipol 2009 odwiedziło prawie 27 000 gości, z czego ponad 10 000 spoza Francji, reprezentujących 132 kraje.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
O jakości imprezy wystawienniczej decyduje na pewno liczba premier. Również pod tym względem zwiedzający nie mogli narzekać. Premiery zapewnili przede wszystkim producenci uzbrojenia i akcesoriów do broni. Na przykład firma Remington zaprezentowała karabinek ACR i samopowtarzalny karabin wyborowy SASR, FN Herstal elektroniczne urządzenie rejestrujące m.in. liczbę oddanych strzałów i zacięć Black Box oraz nowy moduł celowniczy FCU. Z wyposażenia indywidualnego firma Safariland pokazała nowe modele kabur, MSA/Paraclete przedstawiła nową lekką kamizelkę modułową zaprojektowaną na zlecenie Combat Applications Group. Spora oferta dotyczyła wyposażenia płetwonurków, a wśród niej po raz pierwszy w Europie pokazano indywidualne urządzenie napędowe dla płetwonurków Jetboots. Dokładniejsze opisy nowości z paryskich targów, a także inne, wybrane przez nas ciekawe przykłady uzbrojenia i wyposażenia, przedstawiamy na kolejnych stronach.
Co ciekawe, na targach Milipol wystawiało się sporo firm oferujących rozwiązania w zakresie budowy i wyposażenia strzelnic. Wszyscy zainteresowani zdają sobie sprawę z fatalnego stanu i skromnej liczby obiektów do szkolenia strzeleckiego w naszym kraju. Odpowiedniego zaplecza do zaawansowanego treningu strzeleckiego, niezbędnego w prawidłowym procesie szkolenia, brakuje nawet wielu polskim pododdziałom specjalnym. Praktycznie prawie nie ma obiektów typu killing house, strzelnic odwzorowujących realne warunki, w jakich przyjdzie działać żołnierzom czy funkcjonariuszom, strzelnic multimedialnych, obiektów o osiach długości ponad 300 metrów itp. Tym smutniej oglądało się to, co oferują zagraniczne firmy w zakresie budowy i wyposażenia strzelnic dostępnych dla innych europejskich służb.
Wystawiały się firmy proponujące kompleksowe rozwiązania (takie jak Advanced Interactive Systems, oferująca wybudowanie centrum szkolenia strzeleckiego, z klimatyzowanymi strzelnicami o jednej osi, wielopokojowymi strzelnicami typu killing house, strzelnicami multimedialnymi - wszystko to w jednym budynku o jednej lub kilku kondygnacjach, możliwe do wybudowania w bardzo krótkim czasie), jak i producenci kulochwytów, celi reaktywnych, a nawet tarcz. Jednym z najciekawszych produktów z zakresu wyposażenia strzelnic był autonomiczny cel dla strzelców wyborowych, powstały poprzez zamontowanie na podwoziu pojazdu SEGWAY manekina o ludzkich rozmiarach. Na pokładzie takiego celu znajduje się komputer i czujniki, które powodują zatrzymanie podwozia po trafieniu pocisku w tarczę - manekina. Kilka takich celów może zostać indywidualnie zaprogramowanych do poruszania się po np. zurbanizowanym ośrodku szkoleniowym lub zdalnie sterowanych, stanowiąc bardzo realistyczny cel dla snajperów. Oferta produktów i usług w tym zakresie mogła jeszcze dosadniej uzmysłowić nam, jak fatalna sytuacja panuje w Polsce, jeżeli chodzi o obiekty szkolenia strzeleckiego.
Podsumowując, każdy, kto chce być na bieżąco z nowościami, trendami w dziedzinie wyposażenia jednostek specjalnych i antyterrorystycznych powinien odwiedzać targi Milipol. W polskich realiach, gdzie dużo firm oferuje sprzęt jedynie na podstawie zdjęć z katalogów, jest to także dobra okazja do osobistego zapoznania się z danymi produktami.