Dodatkowo można im przypisać rolę, która jeszcze do niedawna była zarezerwowana dla sił morskich – prezentacji flagi czy też ambasadora danego państwa. Nie bez znaczenia jest także czynnik humanitarny – wyspecjalizowane samoloty transportowe, znajdujące się na stanie sił zbrojnych, są bardzo często elementem sił ratowniczych natychmiastowego reagowania.
Właśnie takie maszyny, w efektywny sposób mogą dostarczyć pomoc w rejony wystąpienia katastrofy naturalnej – jak pokazują doświadczenia, kraj dotknięty żywiołem rzadko kiedy może poradzić sobie sam. Z tego też względu, fundusze poniesione na zakup tego typu samolotu mogą szybko zaprocentować w postaci szerszego zaangażowania się właściciela na arenie międzynarodowej.
Co dalej?
Rosnąca popularność maszyn klasy MRTT i ewolucja techniczna powodują, że przyszłość jest jasna. Najbliższe lata będą okresem dominacji samolotów Airbus A330MRTT oraz Boeing KC-767 (bądź przebudowanych), które będą uzupełniane przez wojskowe maszyny transportowe (KC-130 Hercules, C-390, A400M).
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
Tak. Okres po 2020 roku może przynieść nowe konstrukcje na rynku, które będą pochodną modeli cywilnych – można upatrywać rozwoju dwóch linii. Mniejsze, bazujące na największych samolotach pasażerskich średniego zasięgu (Airbus A321, Boeing 737-900ER i Boeing 737-9) oraz większe, bazujące na maszynach szerokokadłubowych (Airbus A350, Boeing 777 oraz Boeing 787).
Najprawdopodobniej te drugie spotkają się w walce KC-Z, który będzie zakładał zastąpienie około 2030 roku ciężkich KC-10 w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Wcześniej pojedyncze egzemplarze mogą być przebudowywane z rynku wtórnego w innych firmach specjalizujących się w tego typu konwersjach (choćby w Izraelu).
W przypadku mniejszych samolotów – Airbus A321 lub Boeing 737-900ER/737-9 – mogłyby być one oferowane klientom dysponującym mniej zasobnym portfelem, a także mającym mniejsze wymagania szczególnie jeśli chodzi o możliwości wykorzystania maszyn do innych celów niż tankowanie w powietrzu.
Już w chwili obecnej, dzięki doświadczeniom w opracowaniu na ich bazie samolotów dyspozycyjnych, możliwa jest instalacja w kadłubie dodatkowych zbiorników paliwa – w obu przypadkach maksymalna masa startowa wynosili około 90 ton (737-900ER 85 ton, A321 93,5 ton), a po modyfikacji podwozia mogłaby wzrosnąć do około 100-110 ton (dla porównania maksymalna masa startowa KC-135R wynosi 146 ton).
O ile w przypadku Airbusa byłby to swoisty zmilitaryzowany debiut, tak dla modelu 737 Next Generation (w skład którego wchodzą obecnie cztery warianty – 737-700, 737-800, 737-900 i 737-900ER) byłoby to naturalną kontynuacją prac nad militarnymi odmianami najpopularniejszego cywilnego samolotu pasażerskiego: poza samolotami do przewozu VIP służącymi w jednostkach lotniczych Boeing ma w swojej ofercie samolot pasażersko-transportowy C-40 Clipper (19 egzemplarzy w USAF i US Navy), patrolowy P-8 Poseidon (US Navy planuje zakup 117 egzemplarzy, do tego dochodzą zakupy z innych państw) oraz wczesnego ostrzegania i dowodzenia 737 AEW&C (Australia, Turcja i Korea Południowa zakupiły łącznie 14 egzemplarzy).
Polska i MRTT
Sprawa pozyskania dla Sił Powietrznych RP samolotów klasy MRTT powraca od czasu do czasu w XXI wieku. Maszyny mogłyby stanowić operacyjne wsparcie dla floty wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16C/D Jastrząb (m.in. w czasie licznych ćwiczeń poza krajem czy przyszłych operacji bojowych pod auspicjami NATO, Unii Europejskiej czy ONZ), operacji lądowych poza granicami kraju (do utrzymania mostu powietrznego) lub stać się bezpośrednimi następcami dla samolotów Tupolew Tu-154M wykorzystywanych do 2010 roku do transportu VIP dalekiego zasięgu. Innym zastosowaniem, niezwiązanym z wojskiem, w którym można byłoby je wykorzystać są oczywiście misje humanitarne – Polska często pomaga innym krajom będącym w potrzebie. Wcześniej wykorzystywano do tego Tu-154M (m.in. transportowały ładunki i ratowników w takie miejsca, jak Pakistan czy Haiti).
Wstępne propozycje, pojawiające się najczęściej przy okazji kolejnych edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, dotyczą dwóch oferentów – Airbus oraz konsorcjum Bumar-IAI. W obu przypadkach zakłada się wykorzystanie opcji partnerstwa publiczno-prywatnego z wykorzystaniem samolotów A330MRTT (przez pierwszego z wymienionych podmiotów) bądź przebudowanych w Izraelu Boeing 767 (drudzy).
Obecnie można założyć, że pomysł pozyskania samolotów klasy MRTT wróci po najbliższych wyborach parlamentarnych, gdy ponownie podniesiona zostanie kwestia zakupu nowych samolotów do przewozu VIP. Według deklaracji, które płyną z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, mają to być maszyny umożliwiające transport najważniejszych osób w państwie z możliwością realizacji innych zadań (m.in. zastosowania w charakterze mobilnego ośrodka kierowania państwem).
Powinny pojawić się w linii w 2018 roku, wówczas skończy się okres wypożyczenia samolotów pasażerskich służących do transportu VIP. Czy Polska pójdzie śladem, choćby Kolumbii (wykorzystującej do roli maszyny VIP swojego KC-767) zobaczymy w przyszłości, kiedy zatwierdzone zostaną wymagania taktyczno-techniczne.