33 batalion 161 Pułku piechoty Gwardii Narodowej z Waszyngtonu (nazwa wyróżniająca Dark Rifles) zastąpił 1 szwadron (nazwa wyróżniająca War Eagles) z 2 Pułku Kawalerii z Vilseck w Niemczech. W uroczystości udział wzięli Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Jarosław Mika, Dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Krzysztof Radomski, Dowódca Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód gen. dyw. Krzysztof Motacki, zastępca dowódcy armii amerykańskiej w Europie i Afryce (U.S. Army Europe and Africa) generał dywizji Joe Jarrard, Dowódca 81 Brygady Bojowej Stryker (SBCT) płk James Perrin oraz zaproszeni goście.
"Wysunięta wzmocniona obecność sił NATO na wschodniej flance jest praktycznym potwierdzeniem znaczenia dla państw sojuszniczych fundamentalnej reguły kolektywnej obrony oraz naszej ścisłej współpracy na rzecz wspólnego bezpieczeństwa." – napisał w liście do uczestników wydarzenia Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Zaznaczył, że to dziewiąta rotacja wojsk US Army, które stacjonują na Mazurach. Podziękował za „wzorową służbę i współpracę z polskimi żołnierzami” ustępującemu ze stanowiska dowódcy Batalionowej Grupy Bojowej NATO ppłk. Jasonowi Adlerowi, powitał natomiast jego następcę, ppłk. Craiga Broylesa. – "Życzę powodzenia w kontynuacji tej niezwykłej misji, jaką jest krzewienie współpracy w zapewnianiu sojuszniczego bezpieczeństwa." – zaznaczył.
Przeczytaj także: Gen. dyw. Adam Joks zastępcą dowódcy V Korpusu >>
Do oficerów ze Stanów Zjednoczonych zwrócił się także generał Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. – "Chciałbym wyrazić moje podziękowania dla płk. Jasona Adlera za doskonałego ducha współpracy. Podczas jego służby w Polsce stanął on przed wieloma wyzwaniami i był w stanie znaleźć odpowiednie rozwiązania i wdrożyć je w życie. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że służył tutaj i miał ogromny wpływ na wzmocnienie polskiej i amerykańskiej współpracy wojskowej." – powiedział.Zaznaczył także, że nowy dowódca ppłk Broyles ma duże doświadczenie, jest także zdeterminowany. – "Wierzę, że to odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu." – podkreślił generał Mika.
Podczas uroczystości dotychczasowy dowódca batalionowej grupy ppłk Jeason Adler, przekazał proporzec natowskiego batalionu nowemu dowódcy ppłk Craigowi Broyles. W uznaniu zasług w dziedzinie współdziałania jednostek wielonarodowych w skład, których wchodzą jednostki Wojska Polskiego generał Jarosław Mika uhonorował ppłk Jeasona Adlera Brązowym Medalem Wojska Polskiego.
Żołnierze – w sumie prawie 700 osób – którzy we wtorek zameldowali się na Mazurach, na co dzień służą w 3 Batalionie 161 Pułku Piechoty Gwardii Narodowej w Waszyngtonie. Potocznie mówi się o nich „Dark Rifles”, czyli „czarne karabiny”. Do Polski oprócz wyposażenia osobistego przywieźli także kołowe transportery opancerzone Stryker. Przez kolejne dziewięć miesięcy będą współdziałali z Brytyjczykami, Chorwatami i Rumunami, którzy zasilają Batalionową Grupę Bojową NATO, a także z żołnierzami 15 Brygady Zmechanizowanej.
Decyzja o utworzeniu wzmocnionej Wysuniętej Obecności, czyli eFP (ang. enhanced Forward Presence) była jednym z najważniejszych osiągnięć szczytu NATO, który odbył się w dniach 8-9 lipca 2016 roku w Warszawie. Rok później, w marcu do Polski przybyły pododdziały ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Rumunii oraz Chorwacji. Podobne grupy bojowe powstały także na Litwie, Łotwie, w Estonii i Rumuni. 15. Giżycka Brygada Zmechanizowana jest jedyną jednostką w Wojsku Polskim, która ściśle współdziała z wojskami sojuszniczymi w kraju oraz deleguję siły i środki do wykonywania zadań w ramach Batalionowej Grupy Bojowej NATO w Republice Łotewskiej.
Źródło: DGRSZ
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
[DGRSZ, NATO, Batalionowa Grupa Bojowa NATO, Wojsko Polskie, armia USA]