Nad bezpieczeństwem uczestników COP24 oraz mieszkańców Katowic w dzień i w nocy czuwali policjanci różnych komórek organizacyjnych policji. Wielu z nich można było zobaczyć podczas patrolowania ulic, kierowania ruchem drogowym czy pomagania osobom, które jej potrzebują. To jednak zaledwie część przedsięwzięcia związanego z policyjnym zabezpieczeniem szczytu klimatycznego. Za prawidłowym przebiegiem szczytu stało całe zaplecze sztabowe, logistyczne i informatyczne. W tym miejscu warto także podkreślić rolę, jaką pełnili policyjni antyterroryści podczas zabezpieczenia tego wydarzenia.
Przeczytaj również: Grasujący terroryzm
Policyjni komandosi mieli za zadanie przede wszystkim zapobiegać zdarzeniom o charakterze terrorystycznym. Podczas konferencji klimatycznej realizowali rożnego rodzaju zadania, polegające m.in. na obserwacji i kontroli miejsc pobytu oraz zakwaterowaniu uczestników. Mundurowi każdorazowo sprawdzali pojazdy, którymi przemieszczały się delegacje pod kątem pirotechnicznym. Byli wszędzie tam, gdzie mogło zaistnieć realne zagrożenie osób podlegających ochronie. Natomiast ich działania rozpoczęły się już dużo wcześniej, zanim szczyt klimatyczny na dobre ruszył. Przypomnijmy, że policyjni pirotechnicy m.in. z katowickiego SPAP-u sprawdzali obiekty, w których odbywały się spotkania delegatów, po czym przekazali je organizatorowi.
Dowiedz się więcej: ABW i policja zatrzymały Czeczena podejrzanego o terroryzm
Zabezpieczenie 24 Szczytu Klimatycznego w Katowicach należało do największych policyjnych operacji w ostatnich latach. Do tak skomplikowanego przedsięwzięcia skrupulatnie przygotowywali się także policyjni antyterroryści. Liczne szkolenia i ćwiczenia obejmowały m.in. współdziałanie zespołów bojowych w działaniach kontrterrorystycznych przy wykorzystaniu śmigłowca, strzelanie dynamiczne, działania ratunkowe oraz reagowanie w sytuacjach zagrożenia terrorystycznego. Część szkoleń odbywała się w specjalistycznych lub bardzo trudnych warunkach, m.in. na placu strzelań w Krupskim Młynie, gdzie dokonywano kontrolowanych detonacji ładunków oraz w podziemiach kopalni "Guido", gdzie ćwiczyli etatowi i nieetatowi pirotechnicy z kraju.
Źródło: policja.pl
[policja, szczyt klimatyczny katowice, COP24, bezpieczeństwo, zabezpieczenie imprez masowych, terroryści, antyterroryzm]