Celem szkolenia było uwolnienie przetrzymywanych zakładników i ochronienie ich życia.
– Ustawa o działaniach antyterrorystycznych nałożyła na Żandarmerię Wojskową obowiązek utrzymywania w gotowości do działania sił i środków na wypadek wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Dlatego w celu utrzymywania stałej gotowości do realizacji zadań związanych z fizycznym zwalczaniem terroryzmu operatorzy Wydziału Działań Specjalnych regularnie uczestniczą w szkoleniach antyterrorystycznych – powiedział szef szkolenia OSŻW w Warszawie ppłk Łukasz Kandefer.
Dowiedz się więcej: Konsolidacja
Założeniem zajęć było przeprowadzenie kompleksowej operacji zakładniczej, tzw. HRO (ang. Hostage Rescue Operation), która uważana jest za jedno z najtrudniejszych zadań specjalnych. Tego typu operacje obarczone są dużym ryzykiem niepowodzenia i wymagają właściwego wyszkolenia, użycia specjalnych technik i taktyki działania oraz znajomości infrastruktury obiektu i jego newralgicznych punktów. Niewątpliwie bardzo istotnymi elementami podczas sytuacji zakładniczej są: czas, rozpoznanie, nawiązanie kontaktu z terrorystami i prawidłowe prowadzenie negocjacji, przeanalizowanie wielu wariantów działania i wybranie optymalnego. Dlatego wyszkolenie i zgranie żołnierzy to podstawa, aby akcja zakończyła się sukcesem.
Sygnałem do rozpoczęcia szkolenia taktyczno-specjalnego było otrzymanie informacji o zaistnieniu na terenie Portu Lotniczego w Radomiu zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Natychmiast rozpoczęto pierwszą część operacji, czyli fazę planowania.
– Jesteśmy dobrze przygotowani do zwalczania aktów terroryzmu, jednak zanim nastąpi ostateczne uderzenie, musimy wypracować właściwy wariant działania. Tu nie ma miejsca na pomyłki. Dlatego tak rzetelnie podchodzimy do tego etapu operacji – powiedział ppłk Kandefer.
Przeczytaj również: Nie tylko Tactical Prison Rescue, czyli współpraca grup specjalnych
Po fazie planowania rozpoczął się kolejny etap – faza realizacji, czyli szturm. W tym konkretnym przypadku wypracowano wariant, który zakładał podwójne uderzenie, czyli równoczesny szturm na dwa obiekty: terminal portu lotniczego i samolot wojskowy, który wynegocjowali terroryści.
Operacja antyterrorystyczna przeprowadzona przez operatorów WDS i żandarmów z Mińska Mazowieckiego trwała 24 godziny. Każda minuta była walką o życie zakładników – walką zakończoną sukcesem.
Źródło: Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej