Ośrodek Szkolenia Personelu Taktycznego Zespołu Kontroli Obszaru Powietrznego (TZKOP), który działa w dęblińskiej Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych to jedyna instytucja w naszym kraju i jedna z dwóch w Europie Środkowowschodnej (obok Słowenii), która ma uprawnienia do szkolenia JTAC-ów, a dokładnie "wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa" zgodnie ze standardami uznanymi przez NATO i USA.
Przeczytaj także: JW Komandosów ćwiczy z F-16
W Siłach Zbrojnych RP specjalizacja JTAC-a istnieje od 1999 roku, a Ośrodek Szkolenia Personelu TZKOP działa od 2008 r., przy czym akredytację natowską i amerykańską przeszedł trzy lata temu. Certyfikat NATO jest ważny 36 miesięcy, w związku z czym ośrodek musiał zostać ponownie poddany kontroli międzynarodowej komisji. Trwała ona kilka tygodni, kiedy to Połączona Komisja Akredytacyjna oceniała funkcjonowanie placówki, jej postępy w ciągu ostatnich trzech lat. W ocenie brali udział również NATO-wscy JTAC-y.
Po dokładnym sprawdzeniu, komisja uznała, iż Ośrodek Szkolenia Personelu TZKOP spełnia wszystkie założone wymagania, co oznacza, iż wyszkoleni w nim specjaliści mogą współpracować z NATO-wskim lotnictwem. Dodatkowo, dzięki istnieniu akredytowanego ośrodka w Polsce, uczestnicy kursów nie muszą wyjeżdżać na drogie szkolenia do USA czy Kanady. Podczas akredytacji natowskiej certyfikat otrzymał także symulator VBS2.
Polecamy lekturę: Rydwany Specjalsów, czyli Wieczór z 7. Eskadrą Działań Specjalnych
Kandydat na JTAC-a musi spełnić wysokie wymagania, m.in. mieć doskonałą znajomość języka angielskiego i przynajmniej roczne doświadczenie w służbie w pododdziałach specjalnych lub rozpoznawczych, a także zaliczyć testy przygotowawcze i selekcyjne. Wybrani kandydaci kierowani są na ośmiotygodniowe szkolenie, podczas którego przez cztery tygodnie uczą się teorii i korzystają z symulatorów, a przez pozostałe biorą udział w zajęciach praktycznych na poligonach, co stanowi najbardziej wymagający etap, monitorowany również przez NATO-wską delegację.
Żołnierze szkolący się na wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa współpracowali z pilotami samolotów Su-22, F-16, TS-11 Iskra, PZL-130 Orlik oraz śmigłowcami Mi-2, Mi-24, SW-4, naprowadzając ich na cele naziemne w dzień i w nocy. Podczas ćwiczeń wykorzystywano amunicję bojową.
Obejrzyj galerię zdjęć: Górskie ćwiczenia 7 EDS i JW FORMOZA
JTAC-y współdziałali również z Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu i ćwiczyli procedury
Call For Fire, czyli naprowadzanie ognia artylerii na cel. Koszt wyszkolenia jednego JTAC-a to kilkaset tysięcy złotych, a drugie tyle konieczne jest na podtrzymanie i rozwój jego kwalifikacji.
Ośrodek Szkolenia Personelu Taktycznego Zespołu Kontroli Obszaru Powietrznego szkoli rocznie kilkudziesięciu wysuniętych nawigatorów naprowadzania lotnictwa. Pracują w nim m.in. instruktorzy z Łotwy, a planowane jest nawiązanie współpracy ze specjalistami ze Słowenii, Kanady czy Australii.
Źródło: www.Polska-Zbrojna.pl (autor tekstu: Magdalena Kowalska-Sendek, źródło zdjęć: Ośrodek Szkolenia Personelu TZKOP).