Myśliwiec Su-30MKI, który uległ katastrofie w stanie Radżastan należał do sił powietrznych Indii. Wystartował z wojskowej bazy w mieście Dżohpur w celu odbycia lotu szkoleniowego. Z nieznanych przyczyn uległ awarii a piloci musieli się katapultować. Przyczyny oraz okoliczności katastrofy badane są przez specjalną komisję. Do poprzedniej katastrofy myśliwca Su-30MKI doszło w lotnictwie indyjskim w maju 2015 roku. W sumie indyjskie lotnictwo straciło już siedem tego typu maszyn.
Po katastrofie w 2014 roku wstrzymane zostały loty myśliwców Su-30MKI w całej flocie powietrznej Indii. Rosyjscy eksperci dokonali wówczas inspekcji instalacji indyjskich maszyn. Wojskowe lotnictwo Indii użytkuje myśliwce wielozadaniowe Su-30MKI od 2002roku. Od tego czasu siedem samolotów mało wypadki.
Su-30MKI pełni kluczową rolę w indyjskich siłach powietrznych. Hindusi posiadają ich obecnie około 240 a ma być ich w sumie 314. Myśliwce wielozadaniowe Su-30MKI mogą być uzbrojone w rakiety manewrujące dalekiego zasięgu Brahmos oraz broń jądrową. Mogą stwarzać przewagę w powietrzu a także atakować cele naziemne.
Indyjscy piloci nie zaliczają się oświatowej czołówki, jeżeli chodzi o umiejętności w pilotażu samolotów oraz śmigłowców. Częste wypadki lotnicze sprawiają, że indyjskie siły powietrzne plasują się czołówce armii z najwyższym współczynnikiem wypadków. Katastrofom ulegają samoloty bojowe oraz śmigłowce i samoloty transportowe.