Zamach w sufickim sanktuarium szacha Bilala Nuraniego został dokonany w trakcie trwania rytualnych obrzędów religijnych. Zgromadzeni wierni brali udział w święcie Sufitów. Świątynia znajduje się w południowo-zachodniej części kraju i jest oddalona około 100 km od portowego miasta Karaczi.
Sufici stanowią mistyczny kult islamu uważany przez dużą część radykalnych wyznawców tej religii za heretyków. Świątynia Szacha Bilala Nuraniego położona jest w górzystym terenie w prowincji Beludżystan, Według wyznawców sufizmu właśnie w tym miejscu Noe miał zacumować swą barkę w czasie biblijnego potopu. Właśnie wczoraj trwały obchody sufickiego święta, które mogły według miejscowych władz zgromadzić na dziedzińcu świątyni ponad 600 osób. Detonacja ładunku wybuchowego nastąpiła w trakcie odbywania rytualnego tańca.
Do dokonana sobotniego zamachu przyznało się Państwo Islamskie twierdząc, że wysłało swojego bojownika do dokonania ataku.
Pakistańskie władze na razie nie potwierdzają, czy sobotni zamach był dziełem tylko jednego zamachowca.
Ranni w zamachu zostali przewiezieni przez wojsko biorące udział w akcji ratunkowej do szpitali w mieście Hub oraz do Karaczi. Akcję ratunkową utrudniało trudne położenie świątyni oraz zapadający zmierzch.
Ataki na tle religijnym zdarzają się w prowincji Beludżystan dość często. W prowincji graniczącej z Afganistanem i Iranem działa wiele grup separatystycznych, talibowie oraz Państwo Islamskie. To właśnie radykalni członkowie tych ugrupowań są odpowiedzialni za dużą część zamachów na tle religijnym. Bieda panująca na terenie prowincji sprzyja działalności wielu grup separatystycznych.