W nocy z poniedziałku na wtorek kilku sprawców przedostało się na teren szkoły policyjnej znajdującej się w stolicy prowincji Beludżystan i dokonało zamachu na śpiących słuchaczy. W ciągu kilkugodzinnych walk na terenie obiektów szkoły zabitych zostało 58 osób. Ponadto, według różnych źródeł, zamachowcy ranili od 80 do 100 osób. Atak był bardzo skuteczny, gdyż większość uczniów szkoły policyjnej znajdowała się w pomieszczeniach sypialnych. W trakcie ataku na terenie placówki przebywało około 200 kadetów.
Zamachowcy ciężko ranili wojskowego w randze kapitana będącego na terenie ośrodka szkoleniowego.
Według ministra spraw wewnętrznych prowincji Beludżystan ataku na szkołę policyjną dokonało pięciu lub sześciu napastników. Zamachowcy przez kilka godzin walczyli z siłami wojskowymi na terenie szkoły, po czym zostali wyparci z zaatakowanych obiektów.
Obecnie obiekty szkoły policyjnej zajęte są i kontrolowane przez wojsko.
Nie wiadomo, kto odpowiada za dokonanie nocnego ataku na słuchaczy szkoły policyjnej w Quetta.
Beludżystan od wielu lat jest prowincją nie do końca kontrolowaną przez rząd Pakistanu. Toczą się tym terenie walki pomiędzy talibami, bojownikami Al-Kaidy oraz dżihadystów z Państwa Islamskiego. Górzysty teren prowincji ułatwia funkcjonowanie grup partyzanckich i jednocześnie utrudnia walkę z nimi policji i armii rządowej.