Według informacji medialnych obydwa wybuchy miały miejsce rano. Jeden z nich miał miejsce w pobliżu siedziby sił pokojowych Unii Afrykańskiej i ONZ, kolejny w pobliżu punktu kontrolnego przed lotniskiem. Według informacji policyjnych eksplozje spowodowały śmierć, co najmniej 10 osób.
Do przeprowadzenia dzisiejszych zamachów przyznali się talibowie z ugrupowania Al-Szabab. Jest to islamistyczna organizacja powiązana z Al-Kaidą.
Według mediów przed budynkami Unii Afrykańskiej i ONZ eksplodował samochód pułapka, natomiast w pobliżu punktu kontrolnego obok lotniska wysadził się w powietrze zamachowiec samobójca.
Lotnisko w stolicy Somalii, Mogadiszu, stanowi mocno ufortyfikowany obiekt ze względu na stacjonowanie w jego pobliżu sił Unii Afrykańskiej i jednostek ONZ. Siły te wspomagają legalny rząd w utrzymani porządku w kraju objętym wojną domową oraz w walce z islamistycznym ugrupowaniem zbrojnym Al-Szabab.
Konflikt zbrojny w Somalii trwa od 1991roku, od chwili obalenia ówczesnego dyktatora Siada Barre. Zmiany prezydentów i kolejnych rządów nie wpłynęły na zaprzestanie walk między zwalczającymi się stronami. Do prób rozwiązania konfliktu włączyły się siły ONZ, Unii Afrykańskiej oraz sąsiadującej Etiopii. Obecnie siły te liczą około 22 tysięcy żołnierzy.
Mimo zaangażowania sił międzynarodowych nie widać końca wojny domowej.