W trakcie porannego szczytu doszło do potężnej eksplozji w centrum stolicy Afganistanu, Kabulu. Zamachu w pobliżu siedziby ministerstwa obrony oraz pałacu prezydenckiego dokonali talibscy zamachowcy samobójcy. Po dokonaniu zamachu kolejna grupa bojowników talibskich wdarła się do budynku sił bezpieczeństwa i zaatakowała przebywających w środku funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Na razie doliczono się 28 ofiar śmiertelnych oraz ponad 320 rannych. Liczba ofiar może się zwiększyć, gdyż wielu rannych jest w ciężkim stanie – poinformował minister zdrowia. Wśród rannych oraz zabitych znajdują się członkowie afgańskich sił bezpieczeństwa oraz osoby cywilne.
Po eksplozji w centrum Kabulu wprowadzono stan alarmu w ambasadzie USA oraz w budynkach misji NATO znajdujących się w pobliżu. Nikt z personelu ani same budynki nie ucierpiały w trakcie zamachu na ministerstwo obrony.
Dzisiejszy zamach samobójczy w Kabulu wpisuje się w tzw. „wiosenną ofensywę afgańskich talibów. Oficjalnie została ogłoszona przez bojowników talibskich w ubiegłym tygodniu. Talibowie nasilają działania zbrojne skierowane przeciwko rządowi w Kabulu oraz członkom sił bezpieczeństwa Afganistanu.