Jeden z najgroźniejszych pakistańskich terrorystów zginął od kul policyjnych w trakcie próby ucieczki z konwoju przewożącego grupę więźniów do innego więzienia. Malik Ishaq wraz z synami i innymi więźniami był konwojowany do innego zakładu penitencjarnego. W drodze konwój został zaatakowany przez zbrojną grupę, która odbiła więźniów. W trakcie napadu na konwój wywiązała się strzelanina w trakcie, której został zabity Malik Ishaq oraz jego synowie. Oprócz nich zginało także kilka innych osób – informują przedstawiciele policji.
Malik Ishaq był założycielem zbrojnego ugrupowania sannickiego o nazwie Laszkar-e-Dżangi, które dążyło do wprowadzenia na terenie Pakistanu islamskiego państwa wyznaniowego. Członkowie tej organizacji krwawo zwalczali mieszkających w Pakistanie szyitów, których uznawali za odszczepieńców islamskich. Członkowie Laszkar-e-Dżangwi organizowali przeciwko szyitom zamachy bombowe w trakcie uroczystości religijnych, strzelali do cywilów. Odpowiadają za setki zabitych w Pakistanie szyitów.
Malik Ishag za swą działalność terrorystyczną przebywał w więzieniu do 2012 roku, odbywając 12 letnią karę pozbawienia wolności. Tydzień temu został ponownie aresztowany i przebywał w więzieniu wraz ze swoimi synami.
Wśród 180 milionów ludzi zamieszkujących Pakistan szyici stanowią 20 procent populacji. Większość mieszkańców Pakistanu stanowią muzułmanie wyznania sannickiego. Konflikt między sunnitami i szyitami obejmuje wiele krajów, gdzie dominującą religię stanowi islam.