Zamach miał miejsce na zatłoczonym bazarze w Damturu około godziny 11-tej czasu lokalnego. Według świadków sprawczynią zamachu była dziewczynka w wieku około 12 lat. Uzbrojona w ładunki wybuchowe, przytwierdzone do ciała skierowała się do działu sprzedaży włókien. Po wejściu w tłum targujących się kupców i klientów zdetonowała ładunki wybuchowe.
Dzisiejszy zamach przypisywany jest islamskiej organizacji terrorystycznej Boko Haram.
Jest to już kolejny samobójczy zamach przeprowadzony w ten sposób w ciągu kilku ostatnich dni. W poniedziałek 17-letni młodzieniec dokonał samobójczego zamachu bombowego na przystanku autobusowym niedaleko targu rybnego mieście Maiduguri. W wyniku eksplozji zabitych zostało, co najmniej 20 osób, kilkadziesiąt kolejnych odniosło obrażenia.
Według osób prowadzących śledztwo za obydwa zamachy obarczyć należy terrorystów z Boko Haram. Wykorzystują oni kilkuletnie dziewczynki oraz młode kobiety do przeprowadzania zamachów samobójczych.
Boko Haram od lutego b.r. ponosi coraz większe straty w walce z siłami rządowymi na terenie Nigerii. Zmasowana ofensywa wojskowa oraz przystąpienie do walki z Boko Haram państw sąsiadujących z Nigerią powoduje spychanie terrorystów do mało dostępnych terenów. Odcinani od reszty kraju islamscy radykałowie chcą za pomocą zamachów samobójczych przypomnieć o swojej działalności.
Po wybraniu na stanowisko prezydenta Nigerii Muhammada Buhari samobójcze ataki nasiliły się. Nowo wybrany w maju prezydent zapowiedział walkę do całkowitego zniszczenia działającej zbrojnie, od 2009 roku, organizacji Boko Haram. W samobójczych zamachach Gina na terenie Nigerii głównie osoby cywilne.