Dzisiejsze zamachy miały miejsce w okolicy miasta Bajdżi leżącego na północ od Bagdadu. Skierowane były przeciwko funkcjonariuszom irackich sił bezpieczeństwa. Zamachowcy samobójcy dokonali ataków na posterunki sił bezpieczeństwa przy użyciu samochodów wypełnionych materiałami wybuchowymi. Czterej zamachowcy zabili w sumie 11 funkcjonariuszy i ranili, co najmniej 20 innych osób.
W rejonie Bajdżi od kilku dni toczą się zacięte walki między siłami rządowymi a dżihadystami z Państwa Islamskiego o kontrolę nad miastem i znajdującą się w pobliżu rafinerię ropy naftowej. Kilka kluczowych dzielnic miasta jest pod kontrolą sił rządowych, natomiast o rafinerie toczą się nadal walki.
Bojownicy Państwa Islamskiego opanowali w ubiegłym roku kilka rafinerii ropy naftowej i z handlu tym surowcem finansują swoje działania zbrojne. Armia iracka wspólnie z milicjami szyickimi stara się odbić z rąk dżihaystów z IS tereny utracone w ubiegłorocznych walkach. Rejon Bajdżi i samo miasto to strategiczny teren leżący na drodze do Mosulu, który nadal znajduje się w rękach dżihadystów z IS. Armia iracka przygotowuje ofensywę na Mosul w celu odbicia go z rąk dżihady stów z Państwa Islamskiego.
Chcesz wiedzieć więcej, być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!