20 marca 2000 r. Komendant Główny Policji wydał Zarządzenie nr 3 w sprawie szczegółowych zasad organizacji i zakresu działania komend, komisariatów i innych jednostek organizacyjnych tej służby, nadając m.in. ich kierownikom uprawnienia do tworzenia nieetatowych ogniw organizacyjnych, przeznaczonych do wykonywania określonych zadań.
Na tej podstawie komendanci wojewódzcy oraz miejscy i powiatowi Policji mogli kształtować strukturę organizacyjną i etatową podległych jednostek w zależności od potrzeb, reagując na dynamikę przestępczości na obszarze swojej właściwości terytorialnej.
Decyzje o tworzeniu nieetatowych grup specjalnych podejmowano w niektórych KWP już wcześniej, ale były one podyktowane z reguły brakiem w danym województwie pododdziału antyterrorystycznego. Powołane grupy wykorzystywano w ich zastępstwie w najbardziej niebezpiecznych akcjach policyjnych, np. związanych z zatrzymywaniem i konwojowaniem szczególnie groźnych przestępców, szybkim reagowaniem na bandyckie napady rabunkowe zorganizowanych grup przestępczych itp.
W następnych latach w oparciu o nie powstały Sekcje Antyterrorystyczne KWP (w Bydgoszczy, Gorzowie Wlkp., Kielcach, Lublinie, Opolu, Olsztynie, Radomiu), przekształcone w ubiegłym roku w kolejne SPAP.
Tymczasem po spektakularnych zamachach Al-Kaidy w USA we wrześniu 2001 r. znacząco wzrosło zagrożenie terrorystyczne na świecie, co spowodowało, również w Polsce, zintensyfikowanie szkolenia jednostek do walki z terroryzmem i ich zaangażowania m.in. w różne przedsięwzięcia związane z ochroną przed takimi incydentami. To zaś oznaczało, że etatowe SPAP i SAT należało odciążyć od zadań, do których wykonania nie były konieczne aż tak specjalistyczne siły. Interwencje i zadania zabezpieczające w szczególnie niebezpiecznych okolicznościach oraz zatrzymywanie najgroźniejszych osób przekraczało jednak możliwości zwykłych funkcjonariuszy, zwłaszcza w obliczu rosnącej brutalizacji zachowań przestępczych.
Z drugiej strony, nie było tajemnicą, że korzystanie ze wsparcia antyterrorystów jest ograniczone nie tylko ze względu na nie tak znowu duży stan etatowy ich pododdziałów oraz konieczność pozostawienia im odpowiedniej ilości czasu na bardziej priorytetowe operacje plus treningi i kursy, ale również z racji określonych możliwości techniczno-czasowych ich przerzutu. Działając lub ćwicząc w jednym miejscu województwa, taki pododdział nie zawsze mógł pojawić się dostatecznie szybko do interwencji na jego innym, odległym krańcu.
To wszystko prowadziło do oczywistych wniosków, że w komendach miejskich i powiatowych powinny zacząć funkcjonować mniejsze grupy specjalne, złożone z wyselekcjonowanych policjantów, wyszkolonych i wyposażonych na wzór pododdziału antyterrorystycznego (choć, oczywiście, w bardziej ograniczonym zakresie), którzy mogliby wyręczyć go w przypadku działań o niższym stopniu ryzyka, nie wymagającym aż tak zaawansowanych sił, umiejętności i środków.
Pozostawanie takiej mobilnej grupy w dyspozycji oficera dyżurnego KMP lub KPP ułatwiłoby zapewnianie odpowiedniego wsparcia siłowego wielu działaniom lokalnych sił policyjnych, zwiększając ich skuteczność i bezpieczeństwo, jak również znacząco skróciłoby czas interweniowania w nagłych przypadkach.
Celowość posiadania tego typu zespołów taktycznych – mniej specjalistycznych od jednostek antyterrorystycznych, ale znacznie lepiej przygotowanych do najtrudniejszych działań od przeciętnych funkcjonariuszy – zdolnych do szybkiego reagowania na różne zagrożenia w wyznaczonym rejonie odpowiedzialności, dostrzegły w ostatnich latach policje wielu państw (patrz: „Primo-intervenant” – „SPECIAL OPS” 4/2016, 5/2016, 6/2016, 1/2018).
Lokalne grupy specjalne pojawiają się na miejscu zdarzenia jako pierwsze, rozwiązując mniej skomplikowane sytuacje lub podejmując próbę wstępnego opanowania trudniejszych na czas potrzebny do ściągnięcia antyterrorystów. W czasie operacji wymagających użycia większych sił mogą natomiast współpracować z pododdziałem antyterrorystycznym, wspierając go lub uzupełniając na niektórych odcinkach. Odciążają też takie jednostki od wielu innych, planowych zadań, do realizacji których nie są niezbędne pełne zdolności AT, m.in. zabezpieczenia imprez o podwyższonym ryzyku, ochrony VIP-ów, pościgów i blokad drogowych, konwojowania zatrzymanych przestępców, zabezpieczenia rozpraw sądowych i różnych czynności procesowych gdy trzeba się liczyć z agresją lub czynnym oporem, po samodzielne zatrzymywanie niebezpiecznych osób.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
[policja, grupa realizacyjna, swat, służby mundurowe, specjalna taktyka, wielkopolska, poznań, mp5, glock, sztuki walki, taser]