Special-Ops.pl

Zaawansowane wyszukiwanie

Jegertroppen

2000 Norweżek podlegających poborowi do odbycia służby zasadniczej otrzymało od armii zaproszenie do odwiedzenia w kwietniu 2014 r. bazy FSK w Rena, gdzie mogły zapoznać się z informacjami na temat testów dla kandydatek do Jegertroppen (...) Zdjęcia: Forsvarets Mediesenter
 

2000 Norweżek podlegających poborowi do odbycia służby zasadniczej otrzymało od armii zaproszenie do odwiedzenia w kwietniu 2014 r. bazy FSK w Rena, gdzie mogły zapoznać się z informacjami na temat testów dla kandydatek do Jegertroppen (...) Zdjęcia: Forsvarets Mediesenter


 

15 kwietnia 2018 r. w Norwegii minął termin składania wniosków o przyjęcie na ostatni roczny kurs, organizowany w ramach pilotażowego projektu szkolenia kobiet do służby w tamtejszych siłach specjalnych. Uruchomiony w połowie 2014 r. jako trzyletni projekt próbny, został dzięki bardzo obiecującym wynikom przedłużony na okres pięciu lat, po których zapaść ma decyzja, czy płeć piękna na stałe uzupełni pion bojowy norweskiego FSK (Forsvarets Spesialkommando). Wbrew sensacyjnym doniesieniom różnych mediów, na razie wyselekcjonowane ochotniczki stanowią bowiem nie regularną jednostkę operacyjną, lecz niewielki pluton, w którym jedynie szkolą się przez rok obowiązkowej służby zasadniczej pod kątem rozpoznania specjalnego.

April 15, 2018, in Norway was the deadline for applications for the last one-year course, organized as part of the pilot project of the women training for the service in the Norwegian SOF. Launched in mid-2014 as a three-year trial project, it became - thanks to the very promising results, prolonged for five years. After that period of time, a decision shall be made whether women should join the combat detachments of the Norwegian FSK (Forsvarets Spesialkommando). Contrary to sensational comments that appeared in the media, the selected volunteers constitute not a regular operational unit, but a small platoon, where the women focus only on training as part of the obligatory recruit service for special recon purposes.

Zdjęcia: Forsvarets Mediesenter

Zobacz także

Krzysztof Mątecki Nowa jednostka specjalna Irlandii

Nowa jednostka specjalna Irlandii Nowa jednostka specjalna Irlandii

Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Irlandii ogłosiło powstanie nowej jednostki specjalnej pod nazwą Ireland Special Operations Forces, w skrócie IRL-SOF. Nowa formacja powstanie dzięki rozbudowie...

Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Irlandii ogłosiło powstanie nowej jednostki specjalnej pod nazwą Ireland Special Operations Forces, w skrócie IRL-SOF. Nowa formacja powstanie dzięki rozbudowie i restrukturyzacji istniejącej od 1980 roku jednostki specjalnej Army Ranger Wing (ARW). Tekst: Krzysztof Mątecki Zdjęcia: Óglaigh na hÉireann / Irish Defence Forces

Krzysztof Mątecki Podlaska GZD

Podlaska GZD Podlaska GZD

W 2019 roku powołano do życia Podlaską Grupę Zabezpieczenia Działań, która ma za zadanie zwalczać przestępczość zorganizowaną specjalizującą się w przestępstwach gospodarczych. Grupa ta działa na terenie...

W 2019 roku powołano do życia Podlaską Grupę Zabezpieczenia Działań, która ma za zadanie zwalczać przestępczość zorganizowaną specjalizującą się w przestępstwach gospodarczych. Grupa ta działa na terenie województwa podlaskiego i całej Polski, a jej głównym zadaniem jest wsparcie Wydziału Działań Taktycznych i Operacyjnych Ministerstwa Finansów (WDTiO) w czasie ich działań realizacyjnych. Tekst: Krzysztof Mątecki Zdjęcia: Gazeta Policyjna, Marek Kupczewski, PUCS w Białymstoku

Krzysztof Mątecki, Tomasz Łukaszewski Policyjni kontrterroryści

Policyjni kontrterroryści Policyjni kontrterroryści

Polska dysponuje 18 wysoce wyspecjalizowanymi jednostkami kontrterrorystycznymi Policji, których nadrzędnym celem jest fizyczne zwalczanie terroryzmu. Siedemnaście z nich to Samodzielne Pododdziały Kontrterrorystyczne...

Polska dysponuje 18 wysoce wyspecjalizowanymi jednostkami kontrterrorystycznymi Policji, których nadrzędnym celem jest fizyczne zwalczanie terroryzmu. Siedemnaście z nich to Samodzielne Pododdziały Kontrterrorystyczne Policji (SPKP), podlegające pod Komendy Wojewódzkie Policji. Skład uzupełnia Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji „BOA”, który od tego roku odpowiada za koordynację i przeprowadzanie selekcji do służby KT.

Chociaż większość armii europejskich od dawna otwarta jest dla obu płci, nasze wzorce kulturowe, podparte argumentami dotyczącymi głównie cech fizycznych, sprawiają, że zabiegi o równouprawnienie kobiet w tym środowisku, które zawsze było domeną mężczyzn, spotykają się wciąż z jego silnym oporem. Z natury/budowy silniejsi oraz bardziej odporni fizycznie, bardziej stabilni psychicznie, ale przy tym bardziej agresywni i skłonni do rywalizacji, to mężczyźni od początku cywilizacji zajmowali się walką, jednocześnie ugruntowując wzorzec chronienia swych kobiet przed zagrożeniami.

Kobiety w jednostkach specjalnych

Emancypacja kobiet, a także rozwój technologii, który sprawił, że siła i wytrzymałość fizyczna przestały mieć pierwszorzędne znaczenie przy wykonywaniu części zadań związanych z prowadzeniem wojen, umożliwiły w bliższych nam latach podejmowanie służby wojskowej przez „słabą płeć”, jednak powierza się jej głównie funkcje w służbach tyłowych i pomocniczych. Tylko niewielki procent kobiet w mundurach to żołnierze pododdziałów bojowych, a w wielu państwach obowiązywały do niedawna lub nadal obowiązują przepisy ograniczające możliwość ich udziału w bezpośredniej walce. Trudno więc mówić o rzeczywistym równouprawnieniu płci nawet w nowoczesnych armiach.

Prawdziwym bastionem męskości pozostają wojskowe jednostki specjalne, a zwłaszcza ich piony bojowe, w szeregach których kobiety albo są nieobecne, albo pojawiają się jako wyjątek potwierdzający regułę, że najtrudniejsze zadania w najtrudniejszych warunkach należy pozostawić mężczyznom. Wynika to w głównej mierze z ponadprzeciętnych wymagań odnośnie niezbędnej do tego sprawności i wytrzymałości fizycznej.

Jak wyjaśniał pewien oficer duńskiego Jaegerkorpset: - „bycie żołnierzem to kwestia kompetencji i umiejętności – bez względu na płeć. W Afganistanie wspinałem się po skałach z ponad 80 kg sprzętu na plecach, kiedy indziej montowałem na czas 40-kilogramowy wkm na pojeździe lub przyczepiałem na morzu ważący 200 kg silnik do pontonu, a te i podobne rzeczy musiałem wykonywać często wyczerpany, bez wystarczającej ilości jedzenia i snu”.

Ten brak wiary, by kobieta była w stanie poradzić sobie w podobnych sytuacjach, podobnie jak z pokonywaniem z obciążeniem dalekich dystansów, wyniesieniem rannego towarzysza lub zakładnika spod ognia czy w walce wręcz ze sprawnym przeciwnikiem, jest w siłach specjalnych powszechny i oczywiście w dużej mierze uzasadniony, nawet jeśli od czasu do czasu jakaś wyjątkowa kobieta udowadnia, że radzi sobie na pewnych polach nie gorzej od mężczyzn.

Niewielkie liczebnie zespoły bojowe w takich jednostkach nie mogą sobie pozwolić na słabe ogniwo, jak postrzega się – częściowo stereotypowo, częściowo w oparciu o chłodną ocenę faktów – ewentualną kandydatkę na komandosa.

Do tego dochodzą obawy przed prozaicznymi utrudnieniami wynikającymi z odmienności fizycznej, a trzeba pamiętać, że część misji na terenie wroga przebiega w bardzo niekomfortowych warunkach.

Badania przeprowadzone w 2014 r. przez Rand Institute wśród żołnierzy jednostek podległych Dowództwu Operacji Specjalnych USA – ocenianych jako „typ Alfa” – pokazały, że 85 procent z nich dopuszcza powierzanie kobietom w tych formacjach co najwyżej pewnych specjalistycznych funkcji, a 71 procent absolutnie negatywnie odnosi się do włączania kobiet w swe szeregi.

Rzecz w tym, że jest to wynik rozumienia równouprawnienia w dostępie do służby w siłach specjalnych, jako możliwości zastąpienia mężczyzn przez kobiety na typowo męskich dotąd stanowiskach w zespołach bojowych. Tymczasem sens i korzyść z włączania drugiej płci do takich jednostek polega nie na znajdowaniu kandydatek o identycznych zdolnościach, co byłoby stosunkowo trudne, lecz na wykorzystaniu zalet wynikających właśnie z ich odmienności – co bynajmniej nie oznacza istotnego obniżenia wymagań ogólnych tam, gdzie nie powinno to nastąpić.

 

Systemowe rozwiązania w tym kierunku, uwzględniające też potrzebę odpowiedniego dopasowania programu osiągania niezbędnego poziomu sprawności bojowej, jako pierwsze w Europie wdrożyły siły operacji specjalnych Norwegii (NORSOF).

Ten skandynawski kraj, w którym wśród ostatnich pięciu ministrów obrony były cztery kobiety, już w połowie lat 80. zezwolił na służbę żołnierzy płci pięknej na wszystkich stanowiskach bojowych w swych siłach zbrojnych (USA uchyliły taki zakaz dopiero w 2013 r., a Wielka Brytania otwiera pełny dostęp pod tym kątem dopiero w tym roku).

W październiku 2014 r. norweski parlament zatwierdził natomiast – jako pierwsza armia europejska i pierwszy członek NATO – powoływanie kobiet do odbycia zasadniczej służby wojskowej, która trwa w tym kraju 12 miesięcy.

Jednostki pierwszoliniowe składają się tam obecnie wyłącznie z żołnierzy zawodowych, natomiast młodzi ludzie od 2006 r. mogli zgłaszać się ochotniczo na roczne przeszkolenie w roli żołnierza oddziałów rezerwowych i Obrony Krajowej HV (Heimevernet).

Od 2016 r. wprowadzono obowiązkowy pobór, który może objąć nawet 60 000 młodych mężczyzn i kobiet, ale w rzeczywistości armia kieruje na badania lekarskie oraz testy fizyczne jedynie połowę z tej liczby, a do służby wzywa co roku tylko nieco ponad 8000 wybranych, z czego 1/4 to dziewczęta.

Warto zaznaczyć, że skoszarowani norwescy poborowi, podobnie jak żołnierze zawodowi na ćwiczeniach i misjach zagranicznych, zakwaterowani są razem, bez podziału na płeć. Wbrew pozorom wzajemna „ekspozycja” zwiększa tolerancję i akceptację oraz wpływa na zmniejszenie niewłaściwych zachowań, w tym prób molestowania.

Kobiety w mundurach podkreślają zaś, że wymieszanie z mężczyznami mobilizuje je do większego wysiłku, by nie odstawać od kolegów.

Do niedawna nie było jednak ani jednej kobiety w NORSOF. Przypomnijmy, że w norweskich wojskach lądowych od lat 60. funkcjonowała Szkoła Jegrów Spadochronowych w Trandum.

Nazwą „jegrzy” (dosł. myśliwi) w krajach skandynawskich określa się żołnierzy elitarnych/specjalnych oddziałów piechoty i stanowi ona odpowiednik rozpowszechnionego przez Brytyjczyków miana komandos lub amerykańskiego ranger.

W Hærens jegerskole poborowi szkolili się przez rok w roli spadochroniarzy-zwiadowców dalekiego rozpoznania, a na początku lat 80. powstał przy niej zawodowy oddział kontrterrorystyczny sił zbrojnych FSK, rozwinięty później w jednostkę przygotowaną do pełnego spektrum operacji specjalnych („30 lat FSK” - „SPECIAL OPS” nr 6/2012).

W 1997 r. szkoła zmieniła nazwę na Dowództwo Jegrów Wojsk Lądowych HJK (Hærens jegerkommando) i została przeniesiona do Rena, 30 km na północ od Elverum w południowowschodniej części kraju. Po 2000 r. nosiła nazwę HJK/FSK (gdzie HJK stanowiło przede wszystkim skrzydło szkolenia poborowych, FSK natomiast skrzydło operacyjne, od 2004 r. podporządkowane szefowi sztabu armii norweskiej), a od 2014 r. już tylko FSK – po wyłączeniu tej jednostki z wojsk lądowych i przekazaniu wraz z odpowiednikiem z marynarki wojennej MJK („Awans MJK” - „SPECIAL OPS” nr 4/2013) pod nowe Dowództwo Norweskich Operacji Specjalnych NORSOC.

Po 1985 r. kilka kobiet starało się ochotniczo o przyjęcie na szkolenie w plutonie jegrów spadochronowych Fallskjermjegertroppen lub na spesialjegere FSK, ale nigdy nie poradziły sobie na testach na tyle dobrze, by przebić prawie wszystkich z 300 wytypowanych wstępnie mężczyzn, spośród których w danym roku wybierano ostatecznie zaledwie kilkunastu najlepszych. Inne nie próbowały w ogóle, ponieważ nie chciały być jedynymi w męskim gronie.

Kobiety komandosi

Potrzebę dysponowania także komandosami płci żeńskiej uświadomił Norwegom udział w operacji ISAF w Afganistanie, a później także w antypirackich działaniach u wybrzeży Somalii.

W krajach islamskich zbliżanie się obcych mężczyzn do miejscowych kobiet było obrazą dla męskiej części ich rodzin i plemienia, skutkującą bardzo wrogimi reakcjami. Żołnierze nie mogli więc ani udzielić im pomocy, ani z nimi rozmawiać czy przesłuchiwać, a tym bardziej przeszukiwać, podobnie jak pomieszczeń, gdzie przebywały. Stawiało ich to w obliczu wielu niebezpiecznych sytuacji, utrudniało ujawnianie terrorystów (ukrywających się wśród kobiet lub w ich przebraniu) i ich uzbrojenia, znacząco ograniczało także zbieranie informacji.

Podobne problemy rodziło realizowanie pomocy doradczo-szkoleniowej dla lokalnej policji, zarówno w kontaktach z funkcjonariuszkami, jak i przy towarzyszeniu przeszukiwaniom podejrzanych miejsc oraz zatrzymywaniu osób przez policjantów. Skuteczność w takich okolicznościach mogły zapewnić jedynie kobiety-żołnierze.

FSK próbowała korzystać z pomocy koleżanek „wypożyczonych” z innych jednostek norweskiego kontyngentu lub z norweskiej policji, ale tym ostatnim brakowało wyszkolenia wojskowego, niezbędnego do udziału w jakichkolwiek działaniach w terenie, wszystkim ochotniczkom zaś znajomości procedur i specyfiki sił specjalnych.

Korzyść z obecności takiego przypadkowego personelu traciła na wartości ze względu na konieczność opiekowania się nim i zapewniania ochrony przez część komandosów, co zamiast zwiększać, ograniczało zdolności operacyjne zespołów sił specjalnych. W niektórych przypadkach nie było zresztą warunków na włączanie do ich trudnych misji nieprzygotowanych pod tym kątem osób. Tego rodzaju doświadczenia zaowocowały ideą rozpoczęcia szkolenia żeńskiego personelu, który uzyskałby wystarczające kompetencje bojowe do udziału w operacjach sił specjalnych oraz do wykonywania w ich trakcie specjalnych zadań rozpoznawczych.

Obecność takich kobiet pozwoliłaby:

    • po pierwsze, radzić sobie ze wspomnianymi barierami kulturowymi,
    • po drugie, mogły okazać się bardzo skutecznymi zbieraczami cennych informacji od przedstawicielek lokalnej ludności tej samej płci, ale także od dzieci i mężczyzn, przyjaźniej traktujących umundurowane kobiety niż żołnierzy płci męskiej,
    • a po trzecie: w środowisku miejskim i wśród ludności cywilnej mogły sprawdzić się lepiej od mężczyzn w prowadzeniu dyskretnego rozpoznania, nie budząc tak podejrzeń przeciwnika, jak mężczyźni.

W dowództwie FSK dojrzewało przekonanie, że do prowadzenia współczesnych operacji specjalnych należy budować zespoły składające się z osób o szerokim spektrum predyspozycji i umiejętności, o różnych kwalifikacjach, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, które w pewnych warunkach, zwłaszcza konfliktów asymetrycznych, mogą sprawdzić się lepiej od typowych wojowników.

W marcu 2013 r. ówczesny dowódca FSK płk Eirik Johan Kristoffersen i jego młodszy brat płk Frode Arnfinn Kristoffersen, który w następnym roku przejął dowodzenie tą jednostką, zaplanowali szkolenie małego pododdziału kobiet na żołnierzy sił specjalnych. Początkowo nadano mu kryptonim „Tundra”, zastąpiony następnie po prostu mianem Jegertroppen, czyli pluton jegrów (nie mylić z istniejącą do 2011 r. poza siłami specjalnymi rozpoznawczą kompanią Jegerkompaniet brygady „Nord”, zwaną arktycznymi rangerami).

Nie miał on jeszcze na celu wyszkolenia grupy konkretnych kobiecych operatorów do zawodowej służby w FSK, ani tworzenia nowego pododdziału w jego ramach, lecz dopiero sprawdzenie, czy uda się zrekrutować i przygotować kobiety do roli komandosa oraz czy osiągną one niezbędny poziom sprawności i umiejętności.

Eksperyment polegał na zebraniu chętnych do odbycia rocznej służby zasadniczej w plutonie szkolonym równolegle do męskiego Fallskjermjegertroppen, realizującego bardzo podobny program.

Nowością było to, że kandydatki nie miały rywalizować o miejsce z mężczyznami, lecz z innymi kobietami, podobnie jak w czasie późniejszego szkolenia wybranych w ramach złożonego tylko z nich Jegertroppen.

Mimo konieczności opanowania przez nie tych samych umiejętności co komandosi płci męskiej, w programie szkolenia i testów żeńskiego plutonu uwzględniono odmienność warunków fizycznych kobiet.

Niektóre elementy testów wstępnych złagodzono, by nie wyeliminować z miejsca wielu wartościowych ochotniczek, lecz dać im szansę i pomóc w osiągnięciu wymaganego poziomu.

Należało także zmodyfikować kryteria obciążeń, wprowadzonych przecież niegdyś biorąc pod uwagę męską budowę ciała, w tym średnią masę całkowitą i masę mięśniową mężczyzn.

Przede wszystkim kandydatkom na jegrów „odchudzono” plecaki – o ile ich koledzy mieli wykonywać wiele ćwiczeń z ważącymi 40–45 kg, to one z „tylko” 27–30 kg.

Rzecz jednak w proporcjach plecaka do średniej masy ciała dźwigającej go osoby – ten sam plecak oznaczałby większe obciążenie statystycznie mniejszych kobiet, niż mężczyzn.

Badania w amerykańskiej piechocie morskiej wykazały, że marines płci pięknej przenosiły plecak równy około 58 procent ich masy (doznając z tego powodu często urazów, w tym pęknięć kości miednicy), podczas gdy w przypadku kolegów taki sam odpowiadał tylko 40 procent.

W programie szkolenia Jegertroppen uwzględniono różnice w budowie kobiet i mężczyzn także przy planowaniu poszczególnych ćwiczeń. Na przykład podczas treningu strzeleckiego mniej obciążano dodatkowymi ćwiczeniami mięśnie ramion kursantek oraz zmniejszono początkowo liczbę przenoszonych przez nie magazynków z amunicją.

2000 Norweżek podlegających poborowi do odbycia służby zasadniczej otrzymało od armii zaproszenie do odwiedzenia w kwietniu 2014 r. bazy FSK w Rena, gdzie mogły zapoznać się z informacjami na temat testów dla kandydatek do Jegertroppen, ram szkolenia plutonu, bazy treningowej oraz z różnymi wskazówkami odnośnie pierwszego kursu sił specjalnych dla kobiet.

Wyzwanie podjęło 317 z nich, ale wstępne testy i badania medyczne podczas pierwszego tygodnia preselekcyjnego w czerwcu zaliczyło pozytywnie tylko 88, a do końca wyczerpującego szkolenia dotrwało 20, z których ostatecznie za w pełni wykwalifikowane i spełniające oczekiwania NORSOF uznano 13.

W 2015 r. rywalizację o zaszczyt udziału w szkoleniu komandosów rozpoczęło 196 młodych obywatelek Norwegii, ale po etapie pierwszej selekcji, zwanej „Hell week”, do dalszej części drugiego kursu dopuszczono tym razem jedynie 37 z nich. 17 kandydatek przeszło go do końca, uzyskując lepsze wyniki od absolwentek pierwszego, ale kompletne kwalifikacje jegra uzyskało tylko 14.

W następnym roku, mimo surowszego niż wcześniej oceniania kandydatek, z 319 chętnych testy przeszło aż 174. Tym razem były znacznie lepiej przygotowane, m.in. dzięki dokładnemu zapoznaniu się z tym, co przeżyły ich poprzedniczki, z filmu dokumentalnego stacji NRK pt. „Jenter for Norge” (nor. „Dziewczyny dla Norwegii”), więc szkolenie rozpoczęło znacznie więcej z nich, ale jego selekcyjny charakter znów sprawiał, że po sześciu miesiącach ich liczba stopniała do 15, a oznakę zatwierdzającą status jegra wręczono na końcu jedynie trzynastu.

Warto zaznaczyć, że stopień odsiewu na dotychczasowych kursach dla kobiet nie odbiegał od tego podczas rocznych szkoleń jegrów spadochronowych.

Do Jegertroppen zgłaszały się młode kobiety w wieku od 19 do 27 lat, większość legitymujących się poważnymi osiągnięciami sportowymi z okresu nauki w szkole średniej, zorientowane na rozwój, wykazujące wysoki poziom motywacji, wytrwałości i umiejętności współpracy.

Zestaw informacji dla kandydatek wskazywał, że pożądane są osoby: „wytrzymałe, posiadające dobre fizyczne podstawy do dalszego szkolenia i rozwoju, wysokie zdolności do przyswajania teorii i praktyki, sprawdzające się zarówno w działaniach zespołowych, jak i samodzielnych, potrafiące wypełniać zadania nawet gdy mają zły dzień, radzić sobie z wyzwaniami i niepewnością oraz znosić długotrwały dyskomfort”.

Wymagania formalne to m.in.:

  • wiek co najmniej 18 lat,
  • obywatelstwo norweskie,
  • wykształcenie co najmniej średnie,
  • odpowiedni stan zdrowia, w tym brak wad wzroku wymuszających korzystanie z okularów lub soczewek kontaktowych.

Selekcję i szkolenie Jegertroppen prowadzi kadra skrzydła treningowego FSK, równolegle do rocznego szkolenia jegrów spadochronowych – w zasadzie oddzielnie, choć niektóre etapy obie grupy przechodzą wspólnie. Rozpoczyna je tydzień testów wstępnych w obozie Sessvollmoen, a dokładnie pięciodniowy Grovuttak (nor. zgrubny odsiew), podczas którego należy pozytywnie przebrnąć różne badania medyczne i psychotesty oraz spełnić minimalne wymagania fizyczne.

Sprawdzian dla kobiet obejmuje:

  • marszobieg w pełnym umundurowaniu i z plecakiem o masie 15 kg na dystansie 7 km w czasie 54 minut,
  • na początek tylko jedno podciągnięcie na drążku, ponieważ to ćwiczenie sprawia kłopot nawet wielu ogólnie sprawnym kandydatkom,
  • wykonanie 35 skłonów z leżenia tyłem („brzuszków”) jeszcze bez limitu czasowego,
  • 29 ugięć ramion w podporze przodem („pompek” męskich)
  • i przepłynięcie 200 m stylem dowolnym w czasie poniżej 8 minut.

Wiele ochotniczek nie ma najmniejszego problemu z zaliczeniem tych konkurencji z o wiele lepszymi wynikami.

Po około dwutygodniowej przerwie wybrane kandydatki wzywane są na podstawowe szkolenie rekruckie (Rekruttperiode) w Rena, przypadające na pierwsze trzy tygodnie lipca. W tym czasie uczą się:

  • obsługi broni osobistej i strzelania,
  • indywidualnych technik i taktyki działania na polu walki,
  • posługiwania mapą i kompasem,
  • opatrywania ran
  • oraz innych niezbędnych umiejętności wojskowych.

Wszystko to przeplecione dużą liczbą ćwiczeń fizycznych (m.in. podciąganie, ćwiczenia z odważnikami kettlebell i wbieganie z nimi po schodach, męskie „pompki”, trening na worku bokserskim), przygotowujących do tygodniowej selekcji i właściwego szkolenia jegrów.

„Piekielny tydzień” to typowy dla sił specjalnych sprawdzian determinacji i wytrzymałości psychofizycznej podczas wytężonych marszów w trudnym terenie (w tym forsowanie przeszkód wodnych w pełnym umundurowaniu i skok do wody z dużej wysokości), z niewygodnym obciążeniem oraz zamęczania przeróżnymi ćwiczeniami przy deficycie snu, innego odpoczynku, jedzenia i wody.

Tu odpada najwięcej rekrutów, również spośród bardzo wysportowanych – niektórzy są odrzucani przez instruktorów, inni rezygnują sami.

Oceniane są cechy indywidualne, a także relacje z resztą zespołu, wyłapywane zachowania niepożądane.

Nagrodą dla tych, które się nie poddały, jest kontynuowanie szkolenia i prawo noszenia na ramieniu oznaki FSK.

Kolejne miesiące, do grudnia włącznie, to tzw. okres szkolenia aspiranckiego (Aspirantperiode), już pod kątem umiejętności wykorzystywanych w działaniach specjalnych. Składa się nań przede wszystkim:

  • kurs strzelania bojowego w warunkach taktycznych,
  • kurs patrolowania kilkuosobowym zespołem terenu kontrolowanego przez wroga, z dużą liczbą długich marszy w urozmaiconym terenie z pełnym wyposażeniem i plecakiem, niezależnie od warunków pogodowych (w tym organizacja rozpoznania i zasadzek, ucieczki przed tropicielami itp.),
  • kurs surwiwalowy w surowym norweskim klimacie,
  • kurs obsługi środków łączności,
  • a także kurs pierwszej pomocy medycznej na polu walki.

Opanowanie tego wszystkiego nagradzane jest wręczeniem bordowego beretu spadochroniarzy i komandosów wojsk lądowych oraz skierowaniem na podstawowe przeszkolenie spadochronowe w zakresie skoków „na linę”, tj. z automatycznym otwarciem czaszy, realizowane jeszcze w grudniu, razem z żołnierzami szkolonymi w ramach Fallskjermjegertroppen, podobnie jak wcześniej kurs patrolowy.

Kobiety przechodzą przed skokami dodatkowy sprawdzian fizyczny, który ma potwierdzić, że podniosły swój poziom sprawności w porównaniu do złagodzonych testów wstępnych i są już gotowe do poważniejszych wyzwań. Tym razem 7 km muszą pokonać w czasie 52 minut z plecakiem ważącym 22 kg (czas tylko trzy minuty dłuższy niż dla mężczyzn), wykonać już pięć podciągnięć na drążku, 35 „brzuszków” w dwie minuty, 30 „pompek” i 20 wyprostów ze sztangą ze skłonu stojąc (tzw. martwych ciągów).

Po przypięciu do mundurów odznak skoczka dziewczyny z Jegertroppen czekał w styczniu-lutym nowego roku kurs działania w warunkach zimowych, zakończony ćwiczeniem, które rozpoczyna skok spadochronowy z ciężkim zasobnikiem na otoczony górami płaskowyż śnieżny i dzienno-nocne pokonywanie dalekich dystansów przez arktyczną tundrę na nartach, ciągnąc tobogany. W tym czasie doskonalona jest m.in. umiejętność nawigowania w nieznanym terenie oraz prowadzenie rozpoznania.

Po tej fazie przychodzi czas na kurs walki wręcz (Naerkampkurs) oparty na izraelskim systemie Krav Maga, którego opanowanie sprawdzane jest podczas prób radzenia sobie w sytuacjach odwzorowujących realne, trudne warunki.

Po wyczerpującym okładaniu przeciwnika ubranego w specjalny strój ochronny długimi seriami uderzeń rękami i kopnięć zmęczone kandydatki na komandosów pokonują ciąg pomieszczeń, w którym muszą błyskawicznie reagować na różne zagrożenia, np. skutecznie obezwładnić napastnika z nożem czy z zaskoczenia odebrać broń krótką lub długą grożącemu nią przeciwnikowi.

Testem nie tyle znajomości technik, co charakteru, odporności psychofizycznej na ból oraz woli walki jest starcie równocześnie z dwoma silnymi i mocno bijącymi (co prawda w rękawicach bokserskich i przez kask ochronny) instruktorami, którzy nie przerywają ataku aż do pełnego zdominowania i obalenia ćwiczącej – ważne, by nie okazała strachu i starała nie poddawać do samego końca.

Do tego dochodzi trening kontrolujący odporność na stres w środowisku wodnym. Wśród serwowanych wtedy ćwiczeń jest upadek z kilku metrów do wody przez plecy na głowę, a następnie wyłowienie z dna basenu atrapy karabinka oraz znoszenie z zasłoniętymi oczami wielokrotnego obezwładniania i przytapiania przez instruktora, z zadaniem uwalniania się bez oznak paniki – a to wszystko w standardowym umundurowaniu.

Na kolejne miesiące w ośrodku Terningmoen w gminie Elverum, 160 km na północ od Oslo, do maja włącznie, zaplanowano kurs prowadzenia pojazdów służbowych, zaawansowane treningi taktyczno-strzeleckie na krótkich dystansach, walki w terenie zabudowanym i w ograniczonych przestrzeniach (cqb) oraz pogłębione szkolenie z prowadzenia rozpoznania specjalnego, przede wszystkim w warunkach miejskich, które kończy się ćwiczeniem podsumowującym.

Podczas tego kulminacyjnego punktu całego szkolenia jegierskiego praktyczne opanowanie wszystkich umiejętności sprawdzane jest w ramach kompleksowej realizacji konkretnej operacji specjalnej.

Uczestniczki pierwszego kursu odtwarzały na przykład akcję wysadzenia promu SF „Hydro” podczas operacji „Gunnerside”, przeprowadzonej przez norweskich komandosów w 1943 r. w ramach tzw. bitwy o ciężką wodę – atakowania w czasie II wojny światowej obiektów związanych z niemieckimi pracami nad bronią atomową.

W ostatniej fazie szkolenia kobiety aspirujące do miana jegra ostatni raz potwierdzają osiągnięcie odpowiedniego poziomu sprawności fizycznej podczas testu z po raz kolejny podwyższonymi normami. Terenowy marszobieg na odcinku 15 km z bronią i pełnym wyposażeniem osobistym, w tym 22-kilogramowym plecakiem, muszą ukończyć w czasie poniżej 2 godzin i 15 minut, bieg na dystansie 3 km w 13 minut, przepłynąć 400 m w 11 minut, z czego pierwsze 25 m pod wodą bez wynurzania, a prócz tego wykonać sześć podciągnięć z nachwytu na drążku, 50 „brzuszków” w dwie minuty, 40 „pompek” i 25 razy „martwy ciąg” sztangą.

Kilkanaście najlepszych, które ukończyły pełne szkolenie uzyskując najlepsze wyniki, otrzymuje na przełomie maja i czerwca wyróżniającą odznakę Godkjent jeger, która świadczy, że w pełni zasłużyły na miano komandosa norweskich sił specjalnych.

Choć w porównaniu do kolegów z kursu jegrów spadochronowych obciążenia kursantek były stopniowo dozowane, to ostatecznie osiągają one taki sam poziom sprawności ogólnej i wyszkolenia, jakiego oczekuje się od mężczyzn.

Różnice między nimi wynikają tylko z tego, że Fallskjermjegertroppen szkoli z naciskiem na bardziej długotrwałe działanie w małych grupach na wrogim obszarze i więcej miejsca poświęca patrolowaniu, dywersji oraz ucieczce i unikaniu przeciwnika, natomiast program damskiego Jegertroppen ukierunkowany jest na wyspecjalizowanie w prowadzeniu specjalnego rozpoznania w terenie miejskim lub w dużym stopniu zamieszkanym, czyli zbierania informacji o przeciwniku różnymi metodami w środowisku typowym dla wielu współczesnych konfliktów asymetrycznych. Wymaga to wysokich zdolności adaptacyjnych i umiejętności rozwiązywania trudnych zadań.

Nadzorujący kursy dla kobiet kpt Ole Vidar Krogsaeter podkreśla, że wbrew pozorom skrzydło treningowe FSK miało bardziej rygorystyczne podejście do nich, ponieważ wiedzieli, że wiele myśli o kontynuowaniu kariery w roli instruktora lub dowódcy.

Mimo początkowego sceptycyzmu kadry okazało się, że mocno zmotywowane, odpowiednio wyselekcjonowane ochotniczki, szkolone wg zmodyfikowanego nieco pod kątem kobiet programu, okazują się nie gorsze, a czasami też lepsze od mężczyzn.

Częściowa segregacja edukacyjna zapewniła kandydatkom bezpieczną arenę rozwoju bez negatywnego wpływu czynników płciowych, a także czas na przygotowanie do rywalizacji i współpracy z mężczyznami. Działały bardzo systematycznie i konsekwentnie, a przez to w niektórych sytuacjach nawet sprawniej i szybciej od kolegów.

Jak skomentował to jeden ze szkoleniowców jegrów: - „Może nie wygrają walki wręcz z silnym facetem, ale w większości sytuacji posługujemy się bronią, a wiele z nich strzela lepiej od części chłopaków. Niektóre nie dadzą rady wnieść samodzielnie ciężkiego sprzętu w górach tak jak mężczyźni, ale one dostaną inne zadania, w których nie sprawdziliby się tak dobrze faceci. Wiele zastrzeżeń wobec kobiet to w ich przypadku zbędne obawy – np. PMS nigdy nie stwarzał im problemów w szkoleniu”.

Co ciekawe, wbrew obawom kobiety-instruktora, że w damskiej grupie może panować nastrój „intryg i dramatów”, atmosfera w dotychczasowych Jegertroppen była bardzo dobra, a ich członkinie cechował wysoki stopień solidarności wewnętrznej.

Męskie zespoły, w których panował większy duch rywalizacji wewnętrznej, były pod wrażeniem wzajemnego okazywania sobie pomocy przez kursantki i szybko uczyły się, że wpływa to na efektywność całej grupy.

Pozytywne oceny dotychczasowych rocznych szkoleń Jegertroppen otwierają obiecujące perspektywy dla przyszłości kobiet w FSK, jednak na razie NORSOF poprzestały na tym, być może czekając z decyzjami do zakończenia pięcioletniego projektu. Żadna z absolwentek przeszkolenia w specjalności jegra nie przeszła do zawodowej służby w pionie operacyjnym FSK, ani nie została skierowana do udziału w jego rzeczywistych misjach, choć kilka pełniło funkcję szefów plutonu na kolejnych kursach, prawdopodobnie już jako zawodowi podoficerowie skrzydła treningowego.

Inne wstąpiły do zawodowej służby w pierwszoliniowym batalionie piechoty „Telemark”, batalionie wywiadu wojskowego (Etterretningsbataljonen) lub podjęły studia oficerskie w Defence Intelligence College (FEH), pozostałe po zakończeniu rocznej służby zasadniczej wróciły do cywila, co dla przynajmniej części z nich było rozczarowaniem.

Czas pokaże, czy NORSOC lepiej wykorzysta ten udany projekt profesjonalnego poszerzania swych szeregów o komandosów płci pięknej.

Duże zainteresowanie norweskim projektem wykazuje od 2016 r. Dowództwo Operacji Specjalnych USA, które już od pewnego czasu dołącza do podległych mu jednostek kobiece zespoły CST (Cultural Support Teams).

Galeria zdjęć

Tytuł
przejdź do galerii

Komentarze

Powiązane

Redakcja Cenna współpraca Trening WZD MOSG z Finami

Cenna współpraca Trening WZD MOSG z Finami Cenna współpraca Trening WZD MOSG z Finami

Grupa funkcjonariuszy Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej od 28 września do 4 października 2014 roku przebywała w Finlandii. Na zaproszenie Jednostki Specjalnej Fińskiej...

Grupa funkcjonariuszy Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego Oddziału Straży Granicznej od 28 września do 4 października 2014 roku przebywała w Finlandii. Na zaproszenie Jednostki Specjalnej Fińskiej Straży Granicznej Regionu Zatoki Fińskiej (Suomenlahden Valmiusjoukkue Merivartiosto) uczestniczyła w szkoleniu z udziałem żołnierzy Specjalnej Jednostki Fińskiej Marynarki Wojennej ETO (Erikoistoimintaosasto).

Ireneusz Chloupek 10-lecie WR KSP

10-lecie WR KSP 10-lecie WR KSP

1 stycznia 2005 r. Komendant Stołeczny owołał do życia w pionie kryminalnym warszawskiej policji nową jednostkę specjalnądo wsparcia innych jego komórek na najbardziej niebezpiecznych odcinkach walki z...

1 stycznia 2005 r. Komendant Stołeczny owołał do życia w pionie kryminalnym warszawskiej policji nową jednostkę specjalnądo wsparcia innych jego komórek na najbardziej niebezpiecznych odcinkach walki z przestępczością - Wydział Realizacyjny KSP. W ciągu następnych 10 lat należał on do najaktywniejszych bojowo policyjnych pododdziałów specjalnych w kraju, zdobywając podczas kolejnych „realizacji” bogate doświadczenie i wypracowując własną „tożsamość taktyczną”.

Ireneusz Chloupek KJK Komandosi Fiordów

KJK Komandosi Fiordów KJK Komandosi Fiordów

Położona na północnej flance NATO Norwegia, mimo mierzącej ponad 80 000 km linii brzegowej (wraz z wyspami), jeszcze do niedawna nie posiadała w swych siłach zbrojnych wyspecjalizowanej formacji morskodesantowej....

Położona na północnej flance NATO Norwegia, mimo mierzącej ponad 80 000 km linii brzegowej (wraz z wyspami), jeszcze do niedawna nie posiadała w swych siłach zbrojnych wyspecjalizowanej formacji morskodesantowej. Do ofensywnych działań od strony morza przygotowany był jedynie mały pododdział dywersyjny płetwonurków bojowych marynarki wojennej MJK, defensywne zaś pozostawały domeną artylerii nabrzeżnej. Dopiero w 2001 r., w ramach reorganizacji marynarki, powołano w jej strukturze rozpoznawczo-uderzeniową...

SPECIAL OPS SPECIAL OPS patronem medialnym Mistrzostw Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych

SPECIAL OPS patronem medialnym Mistrzostw Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych SPECIAL OPS patronem medialnym Mistrzostw Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych

11 czerwca br. w Centrum Szkolenia Policji Legionowo ruszają Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych. To pierwsza tego typu impreza w Polsce organizowana na tak...

11 czerwca br. w Centrum Szkolenia Policji Legionowo ruszają Mistrzostwa Polski Jednostek Specjalnych w Dyscyplinach Wytrzymałościowo-Siłowych. To pierwsza tego typu impreza w Polsce organizowana na tak szeroką skalę. Została wpisana do kalendarza wydarzeń sportowych pod patronatem Komendanta Głównego Policji na rok 2015.

Ireneusz Chloupek KOBRA SAT KWP w Lublinie

KOBRA SAT KWP w Lublinie KOBRA SAT KWP w Lublinie

W 2003 r. w strukturze lubelskiej policji utworzono własną Sekcję Antyterrorystyczną (SAT KWP) – jedną z siedmiu nowych jednostek tego typu w Polsce, sformowanych w komendach wojewódzkich, które nie dysponowały...

W 2003 r. w strukturze lubelskiej policji utworzono własną Sekcję Antyterrorystyczną (SAT KWP) – jedną z siedmiu nowych jednostek tego typu w Polsce, sformowanych w komendach wojewódzkich, które nie dysponowały Samodzielnym Pododdziałem Antyterrorystycznym. W Lublinie rozwinięto ją z funkcjonującej tam już od kilku lat, nieetatowej Sekcji Specjalnej.

SPECIAL OPS 25 lat GROM

25 lat GROM 25 lat GROM

Czerwiec 2015 r. to dla nas czas szczególny. To miesiąc, w którym jedna z najlepszych światowych, a także polskich jednostek specjalnych obchodzi swoje święto – ćwierćwiecze istnienia. Z okazji 25. rocznicy...

Czerwiec 2015 r. to dla nas czas szczególny. To miesiąc, w którym jedna z najlepszych światowych, a także polskich jednostek specjalnych obchodzi swoje święto – ćwierćwiecze istnienia. Z okazji 25. rocznicy powstania Jednostki Wojskowej GROM redakcja SPECIAL OPS przygotowała wydanie specjalne SPECIAL OPS EXTRA.

Mateusz J. Multarzyński Polsko-fińskie szkolenie pododdziałów specjalnych

Polsko-fińskie szkolenie pododdziałów specjalnych Polsko-fińskie szkolenie pododdziałów specjalnych

Szkolenie pododdziałów specjalnych Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz morskiego oddziału SG Finlandii Zatoki Fińskiej przeprowadzono w dniach 30 maja do 6 czerwca. Funkcjonariusze trenowali na ulicach...

Szkolenie pododdziałów specjalnych Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz morskiego oddziału SG Finlandii Zatoki Fińskiej przeprowadzono w dniach 30 maja do 6 czerwca. Funkcjonariusze trenowali na ulicach Trójmiasta, Lotnisku w Pruszczu Gdańskim, na strzelnicy oraz Zatoce Gdańskiej z udziałem śmigłowca Straży Granicznej oraz najnowszego patrolowca Fińskiej Straży Granicznej "Turva", który specjalnie przypłynął w piątek do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej.

Ireneusz Chloupek Ratownicy

Ratownicy Ratownicy

Przechodzą zaawansowane szkolenie spadochronowe, nurkowe i surwiwalowe oraz trudny trening fizyczny. Działają w niewielkich zespołach, w najtrudniejszych warunkach, często na tyłach wroga i ramię w ramię...

Przechodzą zaawansowane szkolenie spadochronowe, nurkowe i surwiwalowe oraz trudny trening fizyczny. Działają w niewielkich zespołach, w najtrudniejszych warunkach, często na tyłach wroga i ramię w ramię z operatorami najlepszych jednostek specjalnych amerykańskich sił zbrojnych. W odróżnieniu od nich zasadniczym celem US Air Force Pararescue jest jednak ratowanie życia towarzyszy broni oraz poszukiwanie i odzyskiwanie utraconego personelu (ang. Personnel Recovery), któremu grozi niebezpieczeństwo...

Ireneusz Chloupek Zespół Interwencji Specjalnych

Zespół Interwencji Specjalnych Zespół Interwencji Specjalnych

Publikacja opisuje genezę i rys historyczny Zespołu Interwencji Specjalnych zajmującym się m.in. kontrolą ruchu granicznego, jego zadania oraz dzień powszedni jego członków.

Publikacja opisuje genezę i rys historyczny Zespołu Interwencji Specjalnych zajmującym się m.in. kontrolą ruchu granicznego, jego zadania oraz dzień powszedni jego członków.

Ireneusz Chloupek FUERZAS COMANDO 2015

FUERZAS COMANDO 2015 FUERZAS COMANDO 2015

23 lipca 2015 r. podczas uroczystej ceremonii w bazie gwatemalskich sił specjalnych w Poptún, ogłoszono wyniki kolejnych, już XI zawodów „Competencia Fuerzas Comando”. W rywalizacji o tytuł najlepszych...

23 lipca 2015 r. podczas uroczystej ceremonii w bazie gwatemalskich sił specjalnych w Poptún, ogłoszono wyniki kolejnych, już XI zawodów „Competencia Fuerzas Comando”. W rywalizacji o tytuł najlepszych operatorów i snajperów rozgrywanej między reprezentacjami sił specjalnych większości państw Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej po raz siódmy zwycięzcami zostali kolumbijscy kontrterroryści z jednostki AFEAU.

Dariusz Materniak Siły Operacji Specjalnych Ukrainy

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy Siły Operacji Specjalnych Ukrainy

Jest to niezwykle interesujący artykuł przybliżający Czytelnikowi ogólne wiadomości o systemie organizacji służb wojskowych na Ukrainie. Autor zawarł w nim podstawową wiedzę o wybranych formacjach wojskowych...

Jest to niezwykle interesujący artykuł przybliżający Czytelnikowi ogólne wiadomości o systemie organizacji służb wojskowych na Ukrainie. Autor zawarł w nim podstawową wiedzę o wybranych formacjach wojskowych ilustrując ją unikalnym materiałem fotograficznym.

Ireneusz Chloupek BT DELTA

BT DELTA BT DELTA

W artykule opisano genezę powstania norweskich sił kontrterrorystycznych Beredskapstroppen, które w policyjnym systemie łączności radiowej otrzymały przydomek Delta. Autor przedstawiając tę jednostkę m....

W artykule opisano genezę powstania norweskich sił kontrterrorystycznych Beredskapstroppen, które w policyjnym systemie łączności radiowej otrzymały przydomek Delta. Autor przedstawiając tę jednostkę m. in. przywołuje najbardziej spektakularne jej akcje, w tym szczegóły obławy na Andersa Brevika.

Ireneusz Chloupek Karpacki WZD

Karpacki WZD Karpacki WZD

Straż Graniczna – jako formacja odpowiedzialna nie tylko za ochronę granic Polski, ale i bardzo ważnego odcinka zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, w tym zwalczanie naruszającej je przestępczości zorganizowanej...

Straż Graniczna – jako formacja odpowiedzialna nie tylko za ochronę granic Polski, ale i bardzo ważnego odcinka zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, w tym zwalczanie naruszającej je przestępczości zorganizowanej na terenie całego kraju – dostosowując swe struktury i formy działania do jak najskuteczniejszego wypełniania nałożonych na nią zadań, powołała do życia w swych szeregach pododdziały specjalne do wykonywania najbardziej niebezpiecznych zadań, znane jako Wydziały Zabezpieczenia Działań....

Ireneusz Chloupek Det A, Berlin

Det A, Berlin Det A, Berlin

Siły specjalne US Army to temat stosunkowo dokładnie znany i opisywany w wielu źródłach, gdyż nigdy nie ukrywały większości informacji o swych strukturach, zadaniach, szkoleniu, uzbrojeniu i wyposażeniu,...

Siły specjalne US Army to temat stosunkowo dokładnie znany i opisywany w wielu źródłach, gdyż nigdy nie ukrywały większości informacji o swych strukturach, zadaniach, szkoleniu, uzbrojeniu i wyposażeniu, wiedząc, że tak naprawdę nie ma to istotnego wpływu na tzw. bezpieczeństwo operacyjne oraz skuteczność konkretnych misji. W ich historii była jednak jednostka jeszcze do niedawna otoczona tak ścisłą tajemnicą, że o jej funkcjonowaniu wiedział mało kto spoza tej formacji.

Ireneusz Chloupek Brygada OZ

Brygada OZ Brygada OZ

Publikacja przedstawia Brygadę OZ, jednostkę militarną armii izraelskiej. Autor scharakteryzował jednostki podlegające jej dowództwu, opisał cykle szkoleń, wymagania bojowe i ważniejsze sukcesy bojowe.

Publikacja przedstawia Brygadę OZ, jednostkę militarną armii izraelskiej. Autor scharakteryzował jednostki podlegające jej dowództwu, opisał cykle szkoleń, wymagania bojowe i ważniejsze sukcesy bojowe.

Ireneusz Chloupek Komandosi bez państwa

Komandosi bez państwa Komandosi bez państwa

Artykuł zapoznaje Czytelnika z unikalną wiedzą dotyczącą organizacji sił militarnych Kurdystanu, który na mapie politycznej świata nie istnieje jako państwo.

Artykuł zapoznaje Czytelnika z unikalną wiedzą dotyczącą organizacji sił militarnych Kurdystanu, który na mapie politycznej świata nie istnieje jako państwo.

Ireneusz Chloupek Wydział Ochrony OSŻW

Wydział Ochrony OSŻW Wydział Ochrony OSŻW

Autor przedstawił genezę powstania i codzienne działania Wydziału Ochrony warszawskiego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej mającego na celu zapewnienie bezpieczeństwa najważniejszych osób w MON,...

Autor przedstawił genezę powstania i codzienne działania Wydziału Ochrony warszawskiego Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej mającego na celu zapewnienie bezpieczeństwa najważniejszych osób w MON, innych osobistości państwowych oraz odwiedzających Polskę zagranicznych delegacji wojskowych i nie tylko.

Ireneusz Chloupek Jagdkommando

Jagdkommando Jagdkommando

Publikacja przedstawia rys historyczny austriackich sił specjalnych Bundesheer - Jagdkommando. Poznajemy ich struktury, system rekrutacji, wyposażenie indywidualne, uzbrojenie... Całość ilustruje bogaty...

Publikacja przedstawia rys historyczny austriackich sił specjalnych Bundesheer - Jagdkommando. Poznajemy ich struktury, system rekrutacji, wyposażenie indywidualne, uzbrojenie... Całość ilustruje bogaty materiał zdjęciowy.

Ireneusz Chloupek BOA KGP po „czterdziestce”

BOA KGP po „czterdziestce” BOA KGP po „czterdziestce”

40 lat temu sformowano w Polsce pierwszą grupę specjalną o charakterze antyterrorystycznym, której obecnym następcą, po latach zmian nazw, podporządkowania i organizacyjnych, jest od 2008 r. Biuro Operacji...

40 lat temu sformowano w Polsce pierwszą grupę specjalną o charakterze antyterrorystycznym, której obecnym następcą, po latach zmian nazw, podporządkowania i organizacyjnych, jest od 2008 r. Biuro Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji (obecnie Centralny Pododdział Kontrterrorystyczny Policji BOA) - jedna z najstarszych tego typu policyjnych jednostek sił specjalnych do walki z terroryzmem w Europie.

Ireneusz Chloupek K-Komando

K-Komando K-Komando

Wśród jednostek interwencyjnych Unii Europejskiej zrzeszonych w grupie zadaniowej „Atlas”, estońska K-Komando nie należy ani do najbardziej znanych, ani tak rozbudowanych jak te z największych państw naszego...

Wśród jednostek interwencyjnych Unii Europejskiej zrzeszonych w grupie zadaniowej „Atlas”, estońska K-Komando nie należy ani do najbardziej znanych, ani tak rozbudowanych jak te z największych państw naszego kontynentu, o znacznie dłuższych tradycjach. Mniejsza, proporcjonalnie do wielkości terytorium oraz populacji swego kraju, nie ustępuje jednak unijnym partnerom poziomem profesjonalnego przygotowania do zadań stawianych przed policyjnymi oddziałami kontrterrorystycznymi i posiada spore doświadczenie...

Błażej Bierczyński Oblicza polskich specjalsów - wystawa pamiątek i fotografii „Polskie Wojska Specjalne”

Oblicza polskich specjalsów - wystawa pamiątek i fotografii „Polskie Wojska Specjalne” Oblicza polskich specjalsów - wystawa pamiątek i fotografii „Polskie Wojska Specjalne”

Bohaterowie, elita, twardziele, autorytety w zakresie umiejętności, ale i reprezentowanych wartości, spadkobiercy szlachetnych tradycji, synowie, mężowie, ojcowie i bracia. Koledzy i towarzysze broni....

Bohaterowie, elita, twardziele, autorytety w zakresie umiejętności, ale i reprezentowanych wartości, spadkobiercy szlachetnych tradycji, synowie, mężowie, ojcowie i bracia. Koledzy i towarzysze broni. Zwykli-niezwykli ludzie. Te określenia to tylko część z „twarzy” żołnierzy Polskich Wojsk Specjalnych. Przedstawienia bliżej owianych aurą tajemniczości (także ze względu na wojskowe operacyjne bezpieczeństwo) wojowników podjęła się Agata Ring z Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa, która...

Ireneusz Chloupek ISOF (Men in Black)

ISOF (Men in Black) ISOF (Men in Black)

Gdy oddajemy do druku ten numer „SPECIAL OPS”, trwa krwawa batalia o odbicie Mosulu, głównego miasta na północy Iraku, z rąk salafickich ekstremistów islamskich, którzy w 2014 r. przejęli kontrolę nad...

Gdy oddajemy do druku ten numer „SPECIAL OPS”, trwa krwawa batalia o odbicie Mosulu, głównego miasta na północy Iraku, z rąk salafickich ekstremistów islamskich, którzy w 2014 r. przejęli kontrolę nad znaczną częścią tego kraju, w ramach ekspansji z Syrii ich samozwańczego kalifatu, zwanego Państwem Islamskim (ISIS, ISIL, Daesz). Na czele rządowych sił irackich operuje ich najskuteczniejsza, wyróżniająca się czarnym umundurowaniem formacja, funkcjonująca niezależnie od armii i struktur msw - Irackie...

Ireneusz Chloupek Guerrilleros MOE - hiszpańskie jednostki specjalne

Guerrilleros MOE - hiszpańskie jednostki specjalne Guerrilleros MOE - hiszpańskie jednostki specjalne

20 lat temu, w ramach planu NORTE (Nueva Organización del Ejército de Tierra) w armii hiszpańskiej powołano do życia 6 października 1997 r. nowe Dowództwo Operacji Specjalnych MOE (Mando de Operaciones...

20 lat temu, w ramach planu NORTE (Nueva Organización del Ejército de Tierra) w armii hiszpańskiej powołano do życia 6 października 1997 r. nowe Dowództwo Operacji Specjalnych MOE (Mando de Operaciones Especiales), któremu podporządkowano wszystkie jednostki specjalne wojsk lądowych. Oznaczało to początek nowej ery w już wtedy 40-letniej historii współczesnych „guerrilleros”, jak w tym kraju tradycyjnie nazywa się komandosów.

Mateusz J. Multarzyński Zostań komandosem!

Zostań komandosem! Zostań komandosem!

Zgodnie z Decyzją nr 143/MON Ministra Obrony narodowej Antoniego Macierewicza, opublikowaną 14 lipca br. w Dzienniku Urzędowym MON, uruchomiony został nabór na szkolenie kandydatów na żołnierzy Wojsk Specjalnych....

Zgodnie z Decyzją nr 143/MON Ministra Obrony narodowej Antoniego Macierewicza, opublikowaną 14 lipca br. w Dzienniku Urzędowym MON, uruchomiony został nabór na szkolenie kandydatów na żołnierzy Wojsk Specjalnych. Do Ośrodka Szkolenia Wojsk Specjalnych działającego w Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu na półroczny kurs „Jata” przyjętych zostanie 30 osób niebędących żołnierzami Sił Zbrojnych RP lub funkcjonariuszami służb mundurowych. Wnioski o przyjęcie na szkolenie można składać do 30 września.

Najnowsze produkty i technologie

Militaria.pl Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne

Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne

Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach...

Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach polowych, w tym także podczas sytuacji kryzysowych czy akcji ratunkowych. Bardzo ważne jest to, aby taktyczne wyposażenie medyczne było łatwe w transporcie i szybkie w użyciu. W tym artykule omawiamy najpotrzebniejsze wyposażenie medyczne, które warto mieć przy sobie.

Ha3o Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS

Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS

Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania...

Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania do warunków zależy jakość obserwacji przekładająca się na bezpieczeństwo indywidualne oraz powodzenie całego wykonanego zadania. I choć wydawać by się mogło, że obecne rozwiązania w zakresie optyki taktycznej oferują bardzo wiele, to okazuje się, że w tej materii można pójść jeszcze o krok dalej,...

Militaria.pl Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft

Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft Ekwipunek na wyprawę - czyli co zabrać na survival i bushraft

Odpowiednio skompletowany ekwipunek to podstawa bezpieczeństwa i komfortu podczas survivalu czy bushraftu. Przekłada się on na skuteczność i satysfakcję z doświadczenia. Zarówno wytrawni weterani, jak...

Odpowiednio skompletowany ekwipunek to podstawa bezpieczeństwa i komfortu podczas survivalu czy bushraftu. Przekłada się on na skuteczność i satysfakcję z doświadczenia. Zarówno wytrawni weterani, jak i początkujący entuzjaści survivalu i bushcraftu docenią znaczenie starannie dobranego zestawu niezbędnych przedmiotów.

Griffin Group Defence Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych

Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych Nowe funkcje w termowizyjnych urządzeniach obserwacyjnych

Firma Griffin Group Defence posiada w swojej ofercie najwyższej klasy doręczne urządzenia termowizyjne, które umożliwiają obserwację w warunkach dziennych jak i nocnych. Dzięki wykorzystaniu termowizji,...

Firma Griffin Group Defence posiada w swojej ofercie najwyższej klasy doręczne urządzenia termowizyjne, które umożliwiają obserwację w warunkach dziennych jak i nocnych. Dzięki wykorzystaniu termowizji, pozwalają one na wykrycie nawet mało widocznych celów - w kamuflażu lub w otoczeniu, które utrudnia rozpoznanie.

Patryk Kościński Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania

Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania Buty Wojskowe Prabos Grizzly 933 – zimowy test użytkowania

Jak podaje producent, firma Prabos - Grizzly 933 to wytrzymałe zimowe buty wojskowe, skonstruowane z myślą o użyciu w skrajnie mroźnych warunkach. Przeznaczone są dla osób, które potrzebują wytrzymałego...

Jak podaje producent, firma Prabos - Grizzly 933 to wytrzymałe zimowe buty wojskowe, skonstruowane z myślą o użyciu w skrajnie mroźnych warunkach. Przeznaczone są dla osób, które potrzebują wytrzymałego i ciepłego obuwia na zimę. Polecane są dla żołnierzy, pracowników leśnych, służb mundurowych oraz osób, które lubią aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu w zimie. Wykonane są ze skóry i materiału izolacyjnego Gore-Tex THERMIUM, który zapewnia dobrą izolację termiczną. Dzięki temu w butach można...

Militaria.pl Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych

Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych Obierz jasny cel misji: przegląd latarek czołowych i kątowych

Latarki czołowe i kątowe są praktycznymi urządzeniami, które znajdują szerokie zastosowanie podczas różnych czynności. Wiele profesji zawodowych i aktywności wymaga solidnego źródła światła, a przy tym...

Latarki czołowe i kątowe są praktycznymi urządzeniami, które znajdują szerokie zastosowanie podczas różnych czynności. Wiele profesji zawodowych i aktywności wymaga solidnego źródła światła, a przy tym możliwości dostosowywania kąta padania strumienia światła przy zachowaniu swobody ruchów. Wszystkie te udogodnienia zapewniają latarki czołowe i kątowe.

Instytut Nowych Technologii Sp. z o.o. Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu

Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu Predator Eye - przełom w dziedzinie technologii termowizji i transmisji obrazu

Predator Eye to nowatorskie rozwiązanie w zakresie obrazowania termicznego. Predator Eye jest to nahełmowy zestaw zbudowany z kamery termowizyjnej przekazującej obraz na mikrowyświetlacz dooczny wraz z...

Predator Eye to nowatorskie rozwiązanie w zakresie obrazowania termicznego. Predator Eye jest to nahełmowy zestaw zbudowany z kamery termowizyjnej przekazującej obraz na mikrowyświetlacz dooczny wraz z modułem zasilającym i transmitującym obraz w czasie rzeczywistym do zdalnej lokalizacji. Ten polski produkt to przełom w działaniach poszukiwawczych, operacyjno-śledczych oraz ratowniczych. Jego unikalna konstrukcja umożliwia użytkownikom pełną swobodę ruchów, jednocześnie zapewniając dostęp do zaawansowanej...

pcphunters.com Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie?

Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie? Jak wybrać karabinek pneumatyczny dla siebie?

W sprzedaży jest dostępnych kilka rodzai broni pneumatycznej. Różnią się wzajemnie m.in. sposobem zasilania, kalibrem czy możliwością zamontowania dodatkowego sprzętu ułatwiającego strzelanie. Jeśli interesuje...

W sprzedaży jest dostępnych kilka rodzai broni pneumatycznej. Różnią się wzajemnie m.in. sposobem zasilania, kalibrem czy możliwością zamontowania dodatkowego sprzętu ułatwiającego strzelanie. Jeśli interesuje Cię zakup karabinka pneumatycznego, powinieneś wiedzieć, czym charakteryzują się poszczególne typy wiatrówek oraz do czego będziesz ich używał. Czym jest karabinek pneumatyczny? Czym charakteryzują się poszczególne typy wiatrówek długich?

Helikon-Tex Guardian Plate Carrier

Guardian Plate Carrier Guardian Plate Carrier

Guardian Plate Carrier to nowoczesna kamizelka do przenoszenia płyt balistycznych z możliwością montażu dodatkowego wyposażenia, dzięki systemowi modułowemu zgodnemu z MOLLE/PALS. W skład serii produktów...

Guardian Plate Carrier to nowoczesna kamizelka do przenoszenia płyt balistycznych z możliwością montażu dodatkowego wyposażenia, dzięki systemowi modułowemu zgodnemu z MOLLE/PALS. W skład serii produktów Guardian wchodzi kamizelka oraz 16 elementów, które można dowolnie konfigurować. Kamizelka Guardian Plate Carrier umożliwia przenoszenie płyt w najbardziej popularnych standardach: E-Cut (SAPI/ESAPI), Swimmer Cut oraz Shooter Cut.

Copyright © 2004-2019 Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa, nr KRS: 0000537655. Wszelkie prawa, w tym Autora, Wydawcy i Producenta bazy danych zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Zasadach korzystania z serwisu.
Special-Ops

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies. Nim Państwo zaczną korzystać z naszego serwisu prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności oraz Informacją o Cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności oraz Informacji o Cookies. Administratorem Państwa danych osobowych jest Grupa MEDIUM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp.K., nr KRS: 0000537655, z siedzibą w 04-112 Warszawa, ul. Karczewska 18, tel. +48 22 810-21-24, właściciel strony www.special-ops.pl. Twoje Dane Osobowe będą chronione zgodnie z wytycznymi polityki prywatności www.special-ops.pl oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r i z Ustawą o ochronie danych osobowych Dz.U. 2018 poz. 1000 z dnia 10 maja 2018r.