Antidotum CamelBaka
Antidotum CamelBaka Bartosz Szołucha, CamelBak
Amerykańska firma CamelBak jest pionierem na rynku zbiorników na płyny umożliwiających ich spożywanie praktycznie bez użycia rąk. Pierwsze plecaki tej marki, przeznaczone dla sportowców, szczególnie kolarzy, powstały na początku lat 90. ubiegłego wieku i szybko zostały zauważone przez użytkowników z kręgów wojskowych. Od tamtego czasu termin „Camelbak”, często pisany błędnie jako „Camelback”, stał się synonimem dla tego rodzaju rozwiązań, obecnie produkowanych przez wiele różnych firm, podobnie jak określenie „adidasy” weszło do powszechnie stosowanego słownictwa, jako określenie niemal wszystkich butów sportowych.
Zobacz także
Militaria.pl Linie oporządzenia - jak efektywnie zarządzać ekwipunkiem?
Rozsądne rozłożenie ekwipunku może nie być łatwą sprawą, szczególnie kiedy bagażu jest sporo. Jednym z najlepszych sposobów na rozplanowanie umiejscowienia przedmiotów jest stosowanie się do zasad linii...
Rozsądne rozłożenie ekwipunku może nie być łatwą sprawą, szczególnie kiedy bagażu jest sporo. Jednym z najlepszych sposobów na rozplanowanie umiejscowienia przedmiotów jest stosowanie się do zasad linii oporządzenia.
Ha3o Okulary taktyczne najnowszej generacji Revision Military w technologii I-VIS
Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania...
Współcześnie wszechstronnie używane okulary taktyczne mają za zadanie chronić oczy operatora, jak również pozwolić na dokładną i precyzyjną obserwację otoczenia. Od ich jakości oraz możliwości dostosowania do warunków zależy jakość obserwacji przekładająca się na bezpieczeństwo indywidualne oraz powodzenie całego wykonanego zadania. I choć wydawać by się mogło, że obecne rozwiązania w zakresie optyki taktycznej oferują bardzo wiele, to okazuje się, że w tej materii można pójść jeszcze o krok dalej,...
Militaria.pl Potrzebny medyk! - taktyczne wyposażenie medyczne
Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach...
Wyposażenie medyczne w służbach mundurowych to kluczowy element ekwipunku taktycznego. Wyposażenie to obejmuje szeroki zakres narzędzi, sprzętu i środków, które służą do udzielenia pierwszej pomocy w warunkach polowych, w tym także podczas sytuacji kryzysowych czy akcji ratunkowych. Bardzo ważne jest to, aby taktyczne wyposażenie medyczne było łatwe w transporcie i szybkie w użyciu. W tym artykule omawiamy najpotrzebniejsze wyposażenie medyczne, które warto mieć przy sobie.
CamelBak zdecydował się wydzielić linię produktów oferowanych dla służb mundurowych, nazwaną Maximum Gear, w której, oprócz szeregu zbiorników na płyny, w tym butli, i akcesoriów do nich, znajduje się liczna grupa plecaków o różnych pojemnościach i przeznaczeniu, choćby Linchpin przedstawiony w Special Ops 1/2012.
Oferta jest nieustannie rozwijana i poprawiana – pod koniec roku 2012 została wpowadzona nowa seria zbiorników Mil Spec Antidote, z którą mogliśmy się bliżej poznać, użytkując ją intensywnie przez kilka miesięcy. Po raz pierwszy Mil Spec Antidote, będący zmilitaryzowaną odmianą zbiorników Antidote oferowanych przez CamelBak na rynku cywilnym, został ujawniony pod koniec 2011 roku, gdy przyjęto do jako element ukompletowania nowego systemu plecaków amerykańskiej piechoty morskiej – US Marine Corps Pack System (powszechnie nazywanych FILBE).
Notka o nowych zbiornikach pojawiła się na łamach Special Ops przy okazji reportażu z paryskich targów MILIPOL 2011, które można było uznać za europejski debiut nowego produktu. Mil Spec Antidote jest dostępny w sprzedaży detalicznej od 2013 roku i zastąpi aktualnie sprzedawane zbiorniki Camelbak Omega i Long Neck. Stąd też dwie odmiany trzylitrowej wersji nowego produktu – szerzej przedstawiona w artykule kompatowa Mil Spec Antidote Short 100oz., do stosowania jako element oporządzenia, w pokrowcach przeznaczonych tylko do przenoszenia zbiornika lub w niewielkich plecach, oraz Mil Spec Antidote Long, która przewidziana jest do używania w dużych plecakach, gdzie w części plecowej znajduje się dedykowana kieszeń na zbiornik – tak jak ma to miejsce w plecakach CamelBak Motherlode, BFM czy TriZip.
Krótki zbiornik można w nich stosować, ale ze względu na długość kieszeni bardziej stabilna jest tam dłuższa odmiana. Podobnie będzie też w dużych plecach wyprawowych, z dedykowanymi wewnętrznymi czy bocznymi kieszeniami na systemy hydracyjne, np. w Granite Tactical Gear CHIEF Patrol opisywany w Special Ops 6/2011, czy też w plecakach Mystery Ranch. Do produkcji zostaną też wprowadzone dwa mniejsze zbiorniki – o pojemności 50 uncji (1,5 litra) oraz 70 uncji (2 litrów).
Pęcherz Antidote Short o pojemności trzech litrów (nominalnie 100 uncji, czyli 2957 mililitrów, ale faktycznie da się wlać trzy litry wody) został wykonany z odpornego poliuretanu o szarej, matowej powierzchni, na którym wytłoczone zostały dwie miarki, pozwalające kontrolować stopień napełnienia (w systemie angielskim – co osiem uncji i metrycznym, co 500 mililitrów) oraz charakterystyczna uskrzydlona czaszka znana z logo firmy i napis Camelbak.
Materiał, z którego wyprodukowano zbiornik, jest wyjątkowo mocny, a dzięki ultradźwiękowemu łączeniu brzegów można nie obawiać się o wytrzymałość szwów – jeśli przypadkowo stanie się na napełnionym zbiorniku (np. podczas wchodzenia po plecach kolegi do położonego wyżej okna budynku lub pokonywania innej przeszkody), nie pęknie on pod naciskiem (ulubioną przez przedstawicieli firmy metodą prezentacji wytrzymałości bukłaków jest stawanie na napełnionym zbiorniku). Od wewnętrznej strony poliuretan został pokryty powłoką HydroGuard utrudniającą rozwój bakterii w zbiorniku i psucie się wody – ta sama powłoka znajduje się również wewnątrz rurki.
Zasadniczą zmianą w stosunku do poprzednich zbiorników jest zupełnie zmodyfikowany wlew – jest jeszcze szerszy niż w zbiornikach Omega (ma około 95 mm średnicy), co w znaczny sposób ułatwia czyszczenie jego wnętrza oraz napełnianie, nie tylko wodą, ale także lodem w kostkach. Pokrywa wlewu nie wymaga wielokrotnego jej przekręcania, jak wcześniej, wystarczy jedynie obrót o ¼. Należy jednak uważać, aby występy blokujące pokrywy znalazły się w odpowiednich wycięciach (trzeba trafić w jedno z czterech) gwintu, ponieważ złe spasowanie spowoduje nieszczelność zamknięcia i powstawanie wycieków. Dolna część wlewu została wyprofilowana w uchwyt ułatwiający trzymanie zbiornika w trakcie nalewania wody do wnętrza – jego szkieletowa konstrukcja wynika z dążenia do maksymalnego odchudzenia masy pustego Antidote (wynosi ona zaledwie 159 g
w przypadku wersji Short oraz 260 g w odmianie Long o pojemności trzech litrów). Co ciekawe, do tego chwytu można dołączyć dedykowane składane „nóżki” pomagające suszyć pęcherz oraz nowy typ wieszaka, również przeznaczonego do suszenia zbiornika. W górną część wkomponowany został haczyk do zawieszenia zbiornika w plecaku.
Kształt zbiornika Antidote Short podyktowany jest potrzebą uzyskania jak najbardziej kompaktowego rozmiaru, przy zachowaniu pojemności trzech litrów. Udało się to uzyskać dzięki rozszerzeniu go i maksymalnemu skróceniu. Wewnątrz umieszczono natomiast specjalną, elastyczną przegrodę (wcześniej znaną ze zbiorników konkurencyjnej firmy Source), która służy do utrzymywania kształtu zbiornika, niezależnie od stopnia jego napełnienia – jeśli wody wewnątrz będzie mniej, spłynie ona na dół, ale nie będzie wypychać pojemnika tworząc bąbel. Wprowadzenie tej przegrody pozwala też na swobodne stosowanie zbiornika Antidote na oporządzeniu – nie będzie on zwiększać obrysu sylwetki użytkownika i ułatwi np. noszenie plecaka. Przegrody nie umieszczono w zbiorniku Mil Spec Antidote 50oz. Wymiary pustego zbiornika w wersji Short to ok. 36×23×2,5 cm, natomiast napełnionego – ok. 35×21×7 cm. W odmianie Long te wymiary to odpowiednio: ok. 43×21×3 i 42×17×7 cm.
Na dole każdego zbiornika znajduje się złącze Quick Link, którego bardzo brakowało we wcześniejszych modelach – dzięki zastosowaniu zaworu kulowego, można odłączyć rurkę o długości 106 cm z niezmieniającą smaku spożywanego płynu powłoką, bez obaw, że zawartość zbiornika zacznie się wylewać. W złączkę tę można wpiąć też filtr do wody. Na drugim końcu rurki, osłoniętej neoprenowym pokrowcem chroniącym przed uszkodzeniami mechanicznymi, a także zamarzaniem lub zbytnim nagrzewaniem płynu w rurce (w wersji dla USMC rurka pokryta jest cieńszą i tańszą osłoną nylonową dostępną jako opcja), znajduje się złączka Quick Link Hydrolink, ze standardowym dla CamelBaka silikonowym ustnikiem Big Bite Valve, który umożliwia picie poprzez jego zgryzienie, i zabezpieczającą go przed zabrudzeniem pokrywką. Co ciekawe, ten sam rodzaj zaworu CPC znajduje się w opisywanych
w Special Ops 5/2012 dmuchanych matach Klymite Inerta Recon, przez co można go użyć w awaryjnej sytuacji zamiast pompki. W rurce wbudowano również zaworek Quick Link Hydrolock z maleńką dźwignią ON/OFF, którą można dodatkowo zabezpieczyć zbiornik przed ewentualnym wyciekaniem wody w trakcie transportu. Hydrolink pozwala na szybką wymianę ustnika lub zastosowanie adapterów umożliwiających picie podczas wykorzystywania maski przeciwgazowej, ale jedynie w ograniczonym zakresie. Gdy stosowane są bojowe środki trujące, wymagane jest stosowanie wyspecjalizowanego zbiornika CBRN.
Praktyczne testy Mil Spec Antidote Short w terenie, z kilkoma typami plecaków, dowiodły, że najlepiej będzie się on sprawdzał w małych plecakach z wewnętrznymi przegrodami na zbiornik. W starszej odmianie CamelBak Motherlode, dostosowanej do dłuższych Omega Long Neck, lepiej sprawdzi się Antidote w odmianie Long. Kształt zbiornika oraz wprowadzenie wewnętrznej przegrody faktycznie pozwalają na uzyskanie niższego obrysu wyposażenia. Ogromnym postępem jest zastosowanie zupełnie nowego wlewu ułatwiającego czyszczenie i napełnianie, ze znacznie prostszą w obsłudze pokrywą – jeśli pamięta się o zgraniu zaznaczonych przez producenta punktów na brzegu wlewu, które są dodatkowo wypukłe i łatwe do wyczucia w warunkach braku oświetlenia, praktycznie nie ma możliwości nieszczelnego zamknięcia zbiornika, co mogło się zdarzyć
w starszych modelach. Kolejny plus należy przyznać za zastosowanie samouszczelniającego się zaworu, do którego dołączono rurkę – w przypadku zbyt gwałtownego szarpnięcia rury i jej odłączenia, użytkownik nie będzie miał zalanych pleców. W trakcie testowania, pojawiły się co prawda pewne nieszczelności w rejonie dolnego złącza – powstały one najprawdopodobniej, gdy woda znajdująca się w rurze była wdmuchiwana z powrotem do zbiornika (jest to najprostszy sposób na uniknięcie zbytniego nagrzewania się wody w rurce lub jej zamarzania w warunkach zimowych), włożonego w ciasno spakowanym plecaku, przez co powstawało nadciśnienie, które mogło powodować przeciekanie wody. Testowany egzemplarz pochodził jednak z serii przedprodukcyjnej i musiała to być wada konkretnego zbiornika, która została już wyeliminowana – w innych nie dało się jej zaobserwować. W ogólnym rozrachunku należy przyznać, że CamelBak solidnie podszedł do sugestii przedstawianych przez użytkowników systemów hydracyjnych i stworzył nowoczesny produkt, podnoszący poprzeczkę konkurentom.