W ostatnim czasie wzrasta zainteresowanie wyposażeniem ultralight, czyli takim, które przy pełnej lub minimalnie ograniczonej funkcjonalności ma masę znacznie (czasem nawet kilkukrotnie) mniejszą, niż jego odpowiedniki wykonane „tradycyjnymi” metodami (Spakuj wszystko co niezbędne - poznaj pełną gamę plecaków taktycznych). Trend ten nie jest spowodowany wyłącznie modą – współczesne technologie oferują materiały, które przy bardzo niskiej masie charakteryzują się wytrzymałością taką samą, jak materiały „klasyczne” i dzięki temu umożliwiają konstruowanie na ich bazie lekkiego, wytrzymałego sprzętu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku wszelkiego rodzaju wypraw (zwłaszcza w trudnych warunkach), podczas których pokonuje się pieszo znaczne odległości, a całe wyposażenie przenosi się w plecaku. W takiej sytuacji walka o zbicie masy każdego elementu wyposażenia ma szczególne znaczenie – poszczególne urwane gramy, przemnożone przez liczbę elementów ekwipunku, potrafią złożyć się w całe kilogramy, których nie trzeba nosić na własnych plecach.
Przeczytaj także: Tasmanian Tiger Small Medic Pack
Dlatego też na rynku pojawia się coraz więcej sprzętu ultralekkiego, jego wybór stale się poszerza, a do grona producentów mających w swojej ofercie „ultralajty” dołączają kolejni. Jednym z nich jest znana i regularnie goszcząca na łamach Special Ops firma Tasmanian Tiger – w tym roku do jej oferty zostały włączone dwa plecaki ultralekkie: TT Trooper Light Pack 22 i TT Trooper Light Pack 35.
Oba plecaki wykonane zostały według tego samego projektu, zaś jedyną zasadniczą różnicę pomiędzy nimi stanowi pojemność (a co za tym idzie, także gabaryty). Podstawowym materiałem, z którego wykonano plecaki, jest cienki i wytrzymały, impregnowany nylon T-Square Rip, charakteryzujący się bardzo małą masą. Dla wzmocnienia i zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi (np. od stawiania plecaka na twardym podłożu) dno obszyto dodatkową warstwą Cordury 500 – jako że jest ona od wewnątrz pokryta laminatem, stanowi także dodatkowe zabezpieczenie przed przemakaniem dna.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
System nośny (Padded Back System) składa się z miękko wyściełanych pleców, pokrytych siatką dystansową oraz odłączanych szelek. Plecy dodatkowo są usztywnione, ale usztywnienie to jest na tyle miękkie, że plecak bez problemu daje się złożyć, choć pusty nie traci formy i nie jest zwykłym workiem. Szelki mają kształt mocno spłaszczonej litery S, są wypełnione sztywną pianką i podszyte siatką. W górnej części mocowane są do plecaka za pomocą długiej, szerokiej na 40 mm taśmy z drabinką, która zapewnia przesadnie duży zakres regualcji. W dolnej części szelek umieszczone są klamry Fastex z drabinkami, które stanowią jednocześnie system szybkiego wypięcia i regulację długości dolnej części szelek. Klamry zakryte są tunelami z taśmy elastycznej przymocowanymi taśmą nylonową do szelek. Na szelkach umieszczony jest luźny pas piersiowy z pracującym elementem z taśmy elastycznej, zapinany klamrą fastex, zaś w połowie ich długości wszyto tworzywowe D-ringi.
Przeczytaj także: Tasmański Tygrys pierwszej pomocy
Uzupełnieniem systemu nośnego jest pas biodrowy (w zasadzie – taśma stabilizująca), mający formę prostej taśmy o szerokości 40 mm, z klamrą fastex, mocowanej do dolnych rogów plecaka drabinkami.
Na przedniej ścianie plecaka naszyte są taśmy MOLLE/PALS (w TL 22 – cztery, a w TL 35 pięć rzędów), zaś po bokach znajdują się kieszenie z elastycznymi ściągaczami w górnej części, w których można przenosić np. butelkę z wodą. Nieco poniżej nich umieszczone są taśmy stanowiące uchwyty do przenoszenia długich przedmiotów, które stabilizuje się dodatkowo taśmami kompresyjnymi. W przypadku plecaka mniejszego jest to jedna taśma naszyta mniej więcej w połowie wysokości komory głównej, zaś w plecaku większym – dwie. Nad prawą zewnętrzną kieszenią wykonano otwór do wyprowadzenia rurki systemu hydracyjnego zabezpieczony śluzą.
Klapa plecaka jest głęboka – po zapięciu zachodzi na górną część plecaka, bardzo dobrze uszczelniając ją i zabezpieczając przed przedostawaniem się do wnętrza wody czy pyłu. Zapinana jest pojedynczą taśmą z klamrą fastex przyszytą pośrodku, w pobliżu dna plecaka. Dodatkowo, dla lepszego uszczelnienia klapy w jej bocznych ścianach umieszczono elastyczne ściągacze. Na jej górnej powierzchni naszyte są taśmy MOLLE/PALS (cztery rzędy po pięć komórek) oraz (w rogach) cztery pętle z linki.
W klapie wykonano także kieszeń na drobne przedmioty, zapinaną dwubiegowym, żyłkowym zamkiem błyskawicznym obejmującym trzy z czterech jej ścian. Ma ona prostą formę – nie ma w niej żadnych organizerów, a jedynym dodatkowym elementem jest tworzywowy karabińczyk wszyty w przedniej części.
Komora główna plecaka ściągana jest kominem z linką ze stoperem, a dodatkowo spinana taśmą z klamrą fastex, wszytą pod kominem i biegnącą przez jego środek. W komorze głównej znajduje się szeroka kieszeń na system hydracyjny, w szycie której wszyto pomysłowy, podwójny wieszak. Jedną jego część stanowi pętla z linki, zaś drugą – rozpinana pętla z taśmy samosczepnej. Dzięki takiemu rozwiązaniu na wieszaku można zamocować praktycznie dowolny bukłak.
W zestawie z plecakiem dostarczany jest panel sygnalizacyjny wykonany z jaskrawo pomarańczowego nylonu, mocowany do plecaka za pomocą shockordów ze stoperami, współpracującymi z czterema hakami naszytymi na przedniej ścianie w rogach. Panel ma wymiary około 24×42 cm w przypadku plecaka większego oraz 21×33 cm w plecaku mniejszym.
TL 22 ma wymiary 53×24×14 cm i masę 800 g, zaś TL 35 – 59×32× 17 cm i masę 1000 g. Mniejszy z plecaków kosztuje około 300 zł, zaś większy – około 350.