Najważniejsza część latarki to jej ruchoma głowica świetlna – Swivel Light nie jest bowiem klasyczną, jednopozycyjną kątówką. Głowica może być przekręcana w zakresie 125° – na boku znajduje się przycisk, który ją odblokowuje i umożliwia ustawienie pod dowolnym wybranym kątem; w pozycjach 90° i 180° głowica blokuje się samoczynnie. Projektanci zdecydowali się wyposażyć latarkę w pięć popularnych diod elektroluminescencyjnych LED emitujących jasne światło przy dużo niższym poborze energii elektrycznej niż klasyczne żarówki i zapewniających znacznie dłuższy czas pracy.
Podstawową jest dioda o mocy 1 W, emitująca światło białe o trzech stopniach natężenia – maksymalnie 70 lumenów. Kolejne trzy 5-mm diody LED, również o trzech stopniach natężenia każda, święcą w kolorach czerwonym i zielonym – do czytania map, oraz niebieskim – przydatnym w trakcie opatrywania ran, gdyż w tym świetlne bardzo dobrze widać krew. Ostatnia dioda to IR, emitująca światło podczerwone o długości fali 880 nm, niewidoczna gołym okiem, a jedynie w urządzeniach noktowizyjnych. Dioda ta może operować w trybie świecenia ciągłego lub w trybie pulsacyjnym, jako stroboskop.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! |
Wybór trybu działania dokonywany jest za pomocą kilku przycisków, co z początku będzie wymagało odrobiny treningu, aby opanować obsługę latarki. Tuż pod głowicą świetlną z diodami LED znajduje się przełącznik o trzech położeniach. Pierwsze od lewej to IR, uruchamiające tryb działania w podczerwieni, a jednocześnie blokujące światła widzialne tak, aby przypadkiem nie oślepić użytkownika korzystającego z gogli noktowizyjnych. Gdy w tym trybie przyciśniemy duży przyciski znajdujący się w dole obudowy latarki, dioda IR zacznie pulsować. Położenie środkowe przełącznika całkowicie wyłącza latarkę. Skrajne prawe, z oznaczeniem otwartej kłódki, umożliwia pracę wszystkimi trybami widzialnymi.
Tuż poniżej przełącznika znajdują się trzy okrągłe przyciski odpowiadające kolejno za włączanie, wyliczając od lewej, diody niebieskiej, czerwonej oraz zielonej. Każda z nich po włączeniu świeci z największą mocą, szybkie przyciśnięcie przełącza na tryb średni, a kolejne na słaby. Jeszcze jedno kliknięcie wyłącza diodę kolorową. Wszystkie kolorowe LED-y mogą świecić równocześnie, każda w innym trybie. Najmocniejsza dioda, odpowiedzialna za emisję światła białego, uruchamiana jest dużym przyciskiem znajdującym się na dole obudowy, na pokrywie przedziału baterii. Podobnie jak z diodami kolorowymi, kolejne kliknięcia zmieniają natężenie światła. Wyłączenie, bez „przeskakiwania” przez kolejne tryby, jest możliwe po odczekaniu około 2,5–3 sekundy od ostatniego kliknięcia lub poprzez przesunięcie przełącznika na środkową pozycję.
PODSUMOWANIE
Trzeba przyznać, że latarka Hard Case Tactical Swivel Light to bardzo udany model i godny następca klasycznej kątówki. Jest odporna na wilgoć i wstrząsy, dlatego można ją swobodnie wykorzystywać w terenie, bez obawy, że ją uszkodzimy. Znaczna liczba źródeł światła działających w różnych trybach zaspokoi nawet wybrednych użytkowników. Pokaźna liczba diod może stanowić też wadę, przynajmniej początkowo, gdyż ich obsługa może wydać się nieco skomplikowana – szczególnie zapamiętanie układu, gdzie jest przycisk odpowiedzialny za poszczególną funkcję. Wymaga to po prostu treningu.
Latarka jest bardzo uniwersalna – przyda się zarówno w trakcie służby,
gdzie niebieska dioda pomoże znaleźć źródło krwawienia w ciemności, jak i
w warunkach cywilnych, na przykład podczas pokonywania górskiego
szlaku, gdzie nocą tryby czerwony lub zielony pozwolą nam odnaleźć drogę
na mapie, nie pogarszając nocnego widzenia.
Latarki otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Jo Sullivan z firmy Stryke Logistical Group.